Newsy

Sektor bankowy w niepewności. W 2017 r. wyzwaniem niskie stopy procentowe, rosnąca konkurencja i obciążenia regulacyjne

2016-12-23  |  06:55
Mówi:Mariusz Grendowicz
Funkcja:ekonomista, bankowiec
  • MP4
  • Skala wyzwań, przed którymi stoi światowy sektor banków, jest gigantyczna – od ultraniskich stóp procentowych, przez napięcia polityczne, po presję konkurencyjną, m.in. ze strony dynamicznie rozwijającej się branży fintech. Polskie banki radzą sobie w tej trudnej rynkowej sytuacji, ale zmiany na rynku są nieuniknione, m.in. postępująca konsolidacja. Perspektywy sektora będą zależeć też od określenia roli banków w polityce gospodarczej państwa – uważa Mariusz Grendowicz.

    Światowy sektor finansowy poddany jest w tej chwili dużej niepewności. Włoskie referendum, brexit, wybory w Stanach Zjednoczonych, niepewna sytuacja dotycząca Chin – to wszystko powoduje bardzo duży poziom niepewności – mówi agencji informacyjnej Newseria były prezes BRE Banku i Polskich Inwestycji Rozwojowych Mariusz Grendowicz. – Mamy również do czynienia z niskimi stopami procentowymi, które w bardzo istotny sposób nadgryzają tę pulę pieniędzy, którą tradycyjnie banki zarabiały. W związku z tym cały sektor, globalny bankowy i finansowy, jest pod sporą presją.

    W strefie euro benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi 0 proc., stopa oprocentowania depozytów – -0,4 proc., a stopa kredytu 0,25 proc. Ostatnia obniżka miała miejsce na marcowym posiedzeniu. W Szwajcarii stopa procentowa wynosi -0,75 proc., a w Wielkiej Brytanii 0,25 proc. Na podwyżkę (do poziomu 0,75 proc.) w ostatnim czasie zdecydował się amerykański Fed.

    W I półroczu bieżącego roku kanclerz Niemiec Angela Merkel stwierdziła, że polityka ultraniskich stóp EBC potęguje niebezpieczeństwo dla wciąż słabych europejskich banków. Jednocześnie systematycznie rośnie presja na europejskie instytucje finansowe, aby zwiększały swoje kapitały. W efekcie w ramach tych działań włoski UniCredit zdecydował o sprzedaży pakietu niemal 33 proc. akcji Pekao SA PZU i PFR.

    Drugim z czynników wpływających na rynek jest pojawiająca się konkurencja spoza sektora bankowego – mówi Mariusz Grendowicz. – To powoduje konieczność redefinicji podejścia banków do sektora fintech: czy banki traktować będą ten sektor wyłącznie jako konkurencję i zagrożenie, a w związku z tym coś, z czym trzeba walczyć, czy też postanowią, że lepiej im będzie współpracować, a nie konkurować.

    Według Deloitte FinTech, czyli branża dostarczająca rozwiązania technologiczne wspierające usługi finansowe, to obecnie jedna z najszybciej rozwijających się branż technologicznych na świecie. Prognozowany globalny wzrost inwestycji w firmy należące do tego sektora sięga 55 proc. rocznie do 2020 roku, gdy jego poziom może przekroczyć 130 mld euro.

    W raporcie „CEE FinTech Report” Deloitte ocenia, że ze względu na popyt wewnętrzny interesującym regionem dla rozwoju spółek fintech jest Europa Środkowo-Wschodnia, w tym Polska. Obecnie rynek ten w naszej części kontynentu wart jest ok. 2,2 mld euro, z czego prawie 860 mln euro przypada na Polskę. Rozwój tego rynku w naszym kraju w dużej mierze zależny będzie od działań banków, w szczególności umiejętności współpracy z firmami z sektora fintech oraz skutecznego propagowania innowacyjnych rozwiązań wśród klientów.

    Z kolei PwC ocenia, że polski sektor bankowy ze względu na wysoki poziom zaawansowania technologicznego jest bardziej odporny na zagrożenie ze strony fintech niż zachodnie instytucje i będzie zmierzał w kierunku symbiozy z nowymi inicjatywami technologicznymi.

    Kolejną kwestią, która ma redefiniować model biznesowy banków, są w ocenie Grendowicza obciążenia regulacyjne. Od lutego instytucje zobowiązane są płacić podatek bankowy. Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych przewiduje, że m.in. banki, firmy ubezpieczeniowe, SKOK-i i firmy pożyczkowe będą obłożone podatkiem 0,44 proc. wartości ich aktywów rocznie. Jak wynika z danych KNF, po trzech kwartałach 18 banków zapłaciło dodatkowy podatek w wysokości ponad 2,3 mld zł.

    Obserwujemy niższą pulę przychodów nałożoną na większe wymogi regulacyjne, które powodować będą daleko posuniętą konsolidację banków, którą już dziś obserwujemy – uważa Grendowicz. Przed naszymi rządzącymi stoi spore wyzwanie jednoznacznego określenia roli banków w polityce gospodarczej państwa. Kolejne rządy w ciągu ostatnich dwudziestu kilku lat były świadome tego, że zdrowy i rozwijający się sektor bankowy, niezależnie od jego struktury własnościowej, jest krytycznie ważny dla rozwoju gospodarczego Polski. W tej chwili mamy jednak trochę niepewności dotyczącej tego, co tak naprawdę nasi rządzący myślą o tym sektorze.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym

    O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.

    Handel

    Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem

    Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.

    Problemy społeczne

    Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków

    Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.