Newsy

Zadłużeni we frankach szwajcarskich mają szansę na chwilę oddechu. Pod koniec roku waluta może kosztować ok. 3,5 zł

2017-05-26  |  06:45
Mówi:dr Przemysław Kwiecień
Funkcja:główny ekonomista XTB
  • MP4
  • W ciągu ostatniego półrocza frank szwajcarski potaniał o ponad 7 proc. Od kilku tygodni balansuje na dolnej granicy przedziału, w którym porusza się od przeszło dwóch lat, czyli ok. 3,80 zł. Zdaniem Przemysława Kwietnia, głównego ekonomisty XTB, w sprzyjających okolicznościach za pół roku może osiągnąć niewidziany od uwolnienia franka poziom 3,5 zł. To dobra wiadomość dla kredytobiorców.

    – Na pewno dla inwestorów pierwszą barierą jest poziom 3,80 zł, bo poniżej tego poziomu nie udało się zejść od ponad dwóch lat. Jest bardzo duża szansa na to, że w kolejnych miesiącach to się uda. To jak bardzo złoty będzie w stanie się umocnić, zależy od sytuacji gospodarczej w Europie i od koniunktury na giełdach – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Szczególnie ten drugi element jest moim zdaniem nie do końca przewidywalny, bo giełdy bardzo mocno rosły w ostatnich miesiącach. Jeśli wszystko poszłoby dobrze, to poziom 3,50 zł na koniec roku jest realny, ale podkreślam, jest to optymistyczny scenariusz.

    15 stycznia 2015 roku Szwajcarski Bank Narodowy uwolnił franka od powiązania z kursem euro na poziomie nie niższym niż 1,20 franka za euro. Szwajcarska waluta natychmiast się umocniła, przez moment dorównując euro wartością. Potem ustabilizowała na poziomie ok. 1,10 za euro, na którym pozostaje do dziś. W przypadku złotego kurs skoczył powyżej 4,3 zł (nie licząc chwilowego wystrzału powyżej 5 zł), po czym ustabilizował się nieco poniżej tego poziomu. Raty kredytów dla frankowiczów wciąż są jednak wyższe niż przed czarnym czwartkiem.

    – Kurs franka szwajcarskiego od ponad dwóch lat przebywał w takim dość wąskim paśmie wahań: 3,80–4,25 zł. Obecnie jesteśmy przy tym dolnym ograniczeniu, frank kosztuje niewiele powyżej 3,80 zł. Moim zdaniem są spore szanse na to, że w tym roku zejdziemy poniżej tej bariery – przekonuje Przemysław Kwiecień.

    Tłumaczy, że składa się na to kilka czynników. Jednym z nich jest poprawa nastrojów na rynkach finansowych, co zachęca inwestorów do lokowania pieniędzy w bardziej ryzykowne aktywa, takie jak papiery czy waluty rynków wschodzących. Widać to wyraźnie na wykresie Warszawskiego Indeksu Giełdowego, który po spadkach z 2015 roku i niskim trendzie bocznym obserwowanym przez większość 2016 roku, od jesieni pnie się w górę. Tylko w 2017 roku zyskał ponad 17 proc.

    – Drugi czynnik to poprawa sytuacji gospodarczej w Europie, w tym w Polsce. Inwestorzy ewidentnie docenili w tym roku Stary Kontynent, który pozytywnie zaskoczył od strony koniunktury gospodarczej – wyjaśnia główny ekonomista XTB. – O ile na koniec 2016 roku mówiło się, że to Stany Zjednoczone są w świetnej sytuacji gospodarczej, o tyle w tym roku Stany trochę rozczarowują, a Europa pokazała bardzo wyraźne przyspieszenie. To powoduje, że euro zyskuje wobec dolara, ale też zyskują waluty innych europejskich gospodarek, w tym szczególnie krajów rozwijających się, takich jak Polska. Z tego tytułu złoty radzi sobie bardzo dobrze.

    Amerykański PKB wzrósł w I kwartale 2017 roku o 0,7 proc. (ujęcie zannualizowane), podczas gdy spodziewano się wzrostu o 1,2 proc. Przyczyną było przede wszystkim osłabienie wzrostu konsumpcji. Tymczasem w Niemczech wzrost rok do roku po uwzględnieniu czynników sezonowych wyniósł 1,7 proc., a w ujęciu kwartalnym – 0,6 proc. Bez uwzględniania czynników sezonowych niemiecka gospodarka urosła rok do roku o 2,9 proc. Są to dane zgodne z oczekiwaniami, świadczące o dobrej kondycji niemieckiej gospodarki. To dobra wiadomość dla Polski, mocno powiązanej gospodarczo z Niemcami. Według wstępnej informacji polski PKB w I kwartale wzrósł o 4,0 proc. rdr., czyli zdecydowanie mocniej niż wynosiło tempo wzrostu z 2016 roku.

    – O ile te dobre nastroje się utrzymają, to również euro i złoty powinny zyskiwać wobec franka. Pamiętajmy o tym, że mieliśmy kilka pozytywnych rozstrzygnięć na scenie politycznej, udało się nie dopuścić do scenariusza, gdzie moglibyśmy się martwić o wyjście z Francji z UE. Prognozy przed wyborami w Niemczech też są dobre, także z tego punktu widzenia nastąpiło spore uspokojenie – mówi Przemysław Kwiecień. – Summa summarum wiele od ubiegłego roku zmieniło się dla złotego na plus. O ile jeszcze rok temu mówiliśmy o tym, że agencje ratingowe mogłyby obniżać ratingi, to teraz idziemy w odwrotnym kierunku. Agencje już poprawiają swoją ocenę i sygnalizują, że ewidentnie jest lepiej. Inwestorzy to widzą.

    W maju agencja Moody’s podniosła perspektywę ratingu Polski z negatywnej do stabilnej. To samo w grudniu 2016 roku uczyniła agencja Standard & Poor’s. Perspektywę stabilną Polska ma też w trzeciej agencji, Fitch, która ponownie oceni nasz kraj 7 lipca. Oznacza to, że agencje nie przewidują zmiany ratingu Polski w ciągu najbliższych dwóch lat.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Bankowość

    Dobre prognozy dla rynku kredytów mieszkaniowych. Mimo braku rządowego programu wsparcia

    Rok 2025 powinien być dobrym okresem na rynku kredytów mieszkaniowych. – Zainteresowanie nadal będzie rosło i paradoksalnie przyczyni się do tego niedawna zapowiedź ministra rozwoju i technologii, że nie będzie Kredytu 0 proc. – ocenia dr Jacek Furga, prezes Centrum Procesów Bankowych i Informacji. Jak wskazuje, pomimo braku kolejnego programu wsparcia dla kredytów mieszkaniowych 2024 rok również zakończył się dobrym wynikiem, a jakość obsługi złotowych kredytów mieszkaniowych pozostaje na bardzo wysokim poziomie.

    Prawo

    W Polsce brakuje ośrodków interwencji kryzysowej. Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie i zwiększenie finansowania

    W 2023 roku w Polsce funkcjonowało 170 ośrodków interwencji kryzysowej, ale w wielu powiatach tego typu wsparcie wciąż nie jest dostępne. NIK już w 2021 roku alarmował, że ponad połowa powiatów nie powołała takich ośrodków. Tylko część istniejących placówek świadczy całodobowo wsparcie dla osób doświadczających kryzysów, a zapotrzebowanie na takie usługi stale rośnie. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje o zmiany w prawie dotyczącym interwencji kryzysowej oraz finansowaniu tych usług.

    Finanse

    Jedna trzecia pacjentów jest niedożywiona przy przyjęciu do szpitala. Od tego w dużej mierze zależą rokowania

    Niedożywienie pacjentów w szpitalach jest zjawiskiem powszechnym – w Polsce stan ten dotyczy jednej trzeciej osób już w momencie wizyty w Izbie Przyjęć, a w trakcie hospitalizacji pogłębia się u kolejnych 20–30 proc. O roli leczenia żywieniowego mówi się już coraz więcej, również jako o odrębnej opcji terapeutycznej w niektórych chorobach z autoagresji. W ocenie ekspertów wciąż jednak brakuje wiedzy na ten temat, zwłaszcza u lekarzy innych specjalizacji niż onkologiczne, gastroenterologiczne czy chirurgiczne. Tymczasem dobre odżywienie nie tylko przekłada się na szybsze zdrowienie, ale i realne oszczędności dla systemu.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.