Mówi: | Tadeusz Truskolaski |
Funkcja: | prezydent Białegostoku |
Białystok rozmawia z mieszkańcami, na co wyda unijne pieniądze
Mijający rok Białystok kończy wpisaniem do nowego budżetu siedmiu projektów, które wybrali sami mieszkańcy. Opiewają one na kwotę 10 mln zł. Doświadczenia przy tworzeniu budżetu obywatelskiego miasto chce wykorzystać przy planowaniu nowej perspektywy unijnej. Rok 2014 to ciąg dalszy konsultacji z białostoczanami, na jakie inwestycje chcą przeznaczyć środki z UE.
– Białystok w tych latach od 2006-2007 roku rozwijał się dynamicznie. Zrobiliśmy bardzo dużo rzeczy, ale jest również wiele potrzeb i chcemy zapytać mieszkańców, na czym im najbardziej zależy, jakie obszary należałoby rozwijać, na co postawić, by Białystok z jednej strony mógł wykorzystać fundusze unijne, a z drugiej był tak dobrze odbierany jak w ostatnich latach – mówi Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Władze miasta uruchomiły specjalną stronę internetową Twojbialystok2020.pl, za pomocą której można przesyłać swoje propozycje. Opinie mieszkańców pozwolą wyznaczyć kierunki rozwoju miasta na najbliższe lata.
– Uzyskane do tej pory opinie wnoszą coś nowego, pokazują, że ludziom rzeczywiście zależy na rozwoju miasta – dodaje prezydent Białegostoku.
Elementem, na który białostoczanie szczególnie zwracają uwagę, jest brak miejsc pracy. Stopa bezrobocia w listopadzie 2013 roku wynosiła w całym woj. podlaskim 14,9 proc., w samym mieście – 13,8 proc., podczas gdy średnia dla Polska wyniosła 13,2 proc.
– Mamy wysoką stopę bezrobocia i dlatego też mieszkańcy troszczą się o miejsca pracy. Mówią o ściąganiu inwestorów, o parku naukowo-technologicznym, który właściwie już powstał i jest w trakcie odbioru, o strefie ekonomicznej, w której stworzyliśmy już kilkaset nowych miejsc pracy – informuje Tadeusz Truskolaski.
Inną sprawą poruszaną przez mieszkańców jest infrastruktura, w tym rozbudowa i poprawa jakości dróg oraz publiczna komunikacja.
– Jestem mile zaskoczony, że mieszkańcy popierają ograniczenie ruchu samochodów w centrum miasta, chcą stworzenia buspasów, które przecież budzą kontrowersje. Mówią o rozwoju zieleni i sportu, również tego osiedlowego, czyli o boiskach, siłowniach pod chmurką, o hali widowiskowo-sportowej – wymienia prezydent.
Akcja „Twój Białystok 2020” jest kontynuacją doświadczeń zebranych podczas projektowania budżetu obywatelskiego. Poddano głosowaniu 51 projektów, które opiewały na ponad 40 milionów złotych. Łącznie przeznaczono na niego 10 milionów złotych. O wyborze konkretnych zadecydowała liczba głosów. I tak białostoczanie przegłosowali m.in. społeczną koncepcję Węglowej, czyli uporządkowanie terenu i stworzenie ogólnodostępnego miejsca sportowo-rekreacyjnego; budowę Centrum Sportów Miejskich do rozwoju sportów ekstremalnych; budowę drogi łączącej ulicę Armii Krajowej z Lasem na Bacieczkach oraz budowę na rzece Białej kładki, umożliwiającej dojście z osiedla Dziesięciny na boiska i do ogródków działkowych.
– Na początku planowaliśmy 5 mln zł, z inicjatywy radnych kwota została zwiększona do 10 mln zł. Poznań ma również podobny budżet obywatelski, a jest o wiele większym miastem – zwraca uwagę Tadeusz Truskolaski. – Mamy miasto, które rozwija się dynamicznie, wszechstronnie. Właściwie, poza wizerunkowymi elementami związanymi z wybrykami o charakterze rasistowskim, to w pozostałych obszarach ten wizerunek jest bardzo dobry.
Czytaj także
- 2025-07-14: W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-06-13: Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
- 2025-05-26: W lipcu ma być gotowy projekt wspólnej polityki rolnej po 2027 roku. Rolnicy obawiają się niekorzystnych zmian w finansowaniu
- 2025-05-21: Tadeusz Drozda: Po 52 latach kariery na estradzie wystąpię nie jako artysta kabaretowy, ale jako piosenkarz. Jak przed każdym debiutem jest trema
- 2025-05-09: PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-06-02: Wciąż dużo do poprawy w zakresie zwalczania nadużyć finansowych w UE. Chodzi m.in. o korupcję urzędników
- 2025-04-08: Projekt unijnego budżetu po 2027 roku będzie przedstawiony w lipcu. Polska może odegrać istotną rolę w pracach nad nim
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.