Newsy

Branża budowlana: potrzebne są zmiany w przepisach, aby uniknąć wyścigu szczurów i szaleńczo niskich cen

2012-07-16  |  06:35
Mówi:Marek Michałowski
Funkcja:Prezes
Firma:Polski Związek Pracodawców Budownictwa
  • MP4

    Zapaść w branży budowlanej jest nieuchronna. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że budżet na drogi zostanie zmniejszony w przyszłym roku z 29 mld zł na 7 mld zł. – Ten czterokrotny spadek od największego publicznego inwestora musi się dramatycznie odbić na branży – mówi prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, Marek Michałowski.  Dlatego branża proponuje zmiany w prawie dotyczące przetargów.

    Zdaniem Marka Michałowskiego, żeby w dwustronnej relacji nie dochodziło do żadnych zgrzytów, potrzebne są nie tylko twarde zapisy prawne, ale i zrozumienie, które byłoby podstawą partnerskiej współpracy czy procesu podejmowania decyzji.

    Tego wymagają realia związane np. ze wzrostem cen materiałów budowlanych czy spadkiem liczby zamówień w branży. W takich warunkach zarówno inwestor, jak i wykonawcy powinni mieć możliwość renegocjacji podpisanej umowy.

    Wykonywane dziś kontrakty były negocjowane 2-3 lata temu, a wszystko się od tej pory zmieniło: wzrosły ceny, zmienia się otoczenie – mówi Michałowski. – Może trzeba przenegocjować cenę, może trzeba zastosować indeksację cen, zastosować roboty zamienne. Są roboty dodatkowe, trzeba się zastanowić, jak je wycenić, jak je realizować.

    Jak mówi Agencji Informacyjnej Newseria prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, dziś często zamiast podjęcia próby wspólnego rozwiązania problemów, inwestorzy decydują się na skierowanie sprawy do sądu.

    Nie może funkcji inwestora zastępować sąd, czyli: macie robić, my umywamy ręce, jak macie jakieś pretensje, to idźcie do sądu – ocenia. – Podstawowym obowiązkiem jest też rozliczenie kontraktu. Obie strony muszą usiąść i rozliczyć kontrakt, a dziś gremialnie kontrakty rozlicza sąd.

    To prowadzi do zatorów płatniczych, w skrajnych przypadkach może doprowadzić do upadku przedsiębiorstwa.

    Sądy pracują tak, jak pracują. Są zawalone robotą, wyroki, odwołania, to trwa 2-3 lata – ocenia prezes PZPB. – Na końcu się okazuje, że firma może i miała rację, ale już nie bardzo ma się kto zgłosić po odbiór pieniędzy.

    Przedstawiciele branży budowlanej domagają się przede wszystkim  uelastycznienia prawa.

     – To, co my postulujemy, to odpowiedzialność i partnerstwo – mówi Marek Michałowski. –  Odpowiedzialność polega na tym, że jeżeli inwestor publiczny, np. GDDKiA organizuje przetarg i wie, że jego wartość to 1 mld zł, to wie dokładnie, które firmy mogą zrealizować ten kontrakt.

    Prezes PZPB tłumaczy, że w takiej sytuacji powinny się odbyć prekwalifikacje. Inwestor powinien wybrać 5 czy 6 podmiotów, które gwarantowałyby, że są technicznie i finansowo przygotowane do realizacji kontraktu.

     – Wtedy unikniemy wyścigu szczurów i szaleńczo niskich cen, schodzących o 40-50 proc. poniżej budżetów inwestorskich – tłumaczy szef PZPB, dodając, że branża oczekuje także wzoru umowy kontraktowej, która będzie dzieliła równo prawa i obowiązki miedzy wykonawcę i inwestora.

    Bez tych zmian, w obecnej sytuacji, w jakiej znalazła się branża, kolejne dwa lata mogą okazać się bardzo ciężkie dla przedsiębiorstw budowlanych. Tym bardziej, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiedziała, że budżet na drogi zostanie zmniejszony z 29 mld zł na 7 mld zł w przyszłym roku.

     – Ten czterokrotny spadek od największego publicznego inwestora musi się dramatycznie odbić na branży – podkreśla Michałowski. – Kolejne tematy pewnie się pojawią, pytanie tylko, kiedy i czy w takiej ilości, jak były rok czy dwa lata temu. Pamiętając, że proces budowlany od momentu ogłoszenia przetargu do rozpoczęcia budowy, to przynajmniej dwa lata, widzimy, że powstaje nam potężna dziura, którą firmy muszą jakoś przeżyć.

    Firmy już zapowiedziały, że będą szukać oszczędności w redukcji kosztów, a to oznacza m.in. mniejsze pensje, co widać już od początku roku, a nawet zwolnienia pracowników. Polski Związek Pracodawców Budownictwa szacuje, że do końca 2013 roku w branży pracę stracić może nawet 150 tysięcy osób.

    Zdaniem Marka Michałowskiego, w obliczu kryzysu na polskim rynku, przedsiębiorcy zaczynają szukać swoich szans na rynkach zagranicznych, głównie na Wschodzie.

     – Tam wcale nie jest łatwiej, ryzyka są ogromne – przestrzega szef PZPB. – Trzeba je umieć oceniać i trzeba się bardzo dokładnie przygotować. To ciężka droga, ale możliwa.

    W przeciwieństwie do rynków zachodnich, według Michałowskiego, kraje Europy Zachodniej dobrze chronią swoje rynki, zastrzegając rynek generalnego wykonawstwa dla firm krajowych.

     – Na Zachodzie mamy bardzo małe szanse. Tam rynki są podzielone i wejście na nie jest trudne, co najwyżej jako podwykonawcy – uważa Marek Michałowski. – Firmy i kraje potrafią chronić swoje rynki bardzo dokładnie. My się tego dopiero uczymy.

    Czytaj także

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Kongres Profesjonalistów Public Relations

    Handel

    Mercosur to tylko wierzchołek góry lodowej. UE ma ponad 40 umów handlowych, które mogą destabilizować rynek rolny

    Umowa handlowa między UE a krajami Mercosur może znacząco zaburzyć konkurencję na rynku rolnym i osłabić pozycję unijnych, w tym polskich, producentów – ostrzegają rolnicy i producenci żywności. Umowie sprzeciwia się część krajów unijnych, które domagają się klauzuli ochronnych oraz limitów importowych. – Problemem jest jednak nie tylko ta konkretna umowa. Chodzi o cały system wolnego handlu, który się kumuluje z dziesiątek innych porozumień – podkreśla Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności.

    Firma

    Dzięki zdalnej weryfikacji tożsamości z wykorzystaniem AI firmy zminimalizowały liczbę oszustw. Rozwiązania wykorzystuje głównie sektor finansowy

    Z najnowszych danych Eurostatu wynika, że w 2024 roku 5,9 proc. polskich firm korzystało z rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji. W 2023 roku był to odsetek na poziomie 3,67 proc. Wciąż jednak jest to wynik poniżej średniej unijnej, która wyniosła 13,48 proc. Jednym z obszarów, który cieszy się coraz większym zainteresowaniem wśród przedsiębiorców, jest weryfikacja tożsamości przez AI, zwłaszcza w takich branżach jak bankowość, ubezpieczenia czy turystyka. Jej zastosowanie ma na celu głównie przeciwdziałać oszustwom i spełniać wymogi regulacyjne.

    Prawo

    Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej

    Były prezes Orlenu ostrzega przed zmianami w ustawie o zapasach ropy naftowej, produktów naftowych i gazu ziemnego. Jego zdaniem przygotowana przez rząd nowelizacja tzw. ustawy magazynowej i ujednolicanie unijnej polityki energetycznej to zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Polski. W jego opinii tylko silna spółka narodowa, własne wydobycie, krajowe magazyny i zbilansowany miks energetyczny zapewnią Polsce bezpieczeństwo i konkurencyjność.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.