Mówi: | Christopher Hill, prezes zarządu, Hargreaves Lansdown Michał Głowiński, dyrektor generalny, HL Tech w Polsce |
Brytyjski lider rynku inwestycyjnego otwiera pierwsze centrum technologiczne poza Wyspami. Wybrał Warszawę
Dobrze rozwinięta kultura biznesowa, szybki rozwój sektora technologicznego i dobrze wykształcone kadry IT – to czynniki, które przesądziły o wyborze Warszawy na lokalizację nowego centrum technologicznego dla Hargreaves Lansdown. Brytyjski lider rynku inwestycyjnego otwiera w stolicy swoje pierwsze centrum technologiczne poza Wielką Brytanią. Będzie w nim powstawać oprogramowanie, które pozwoli w nowoczesny sposób obsługiwać klientów i ułatwi wykonywanie operacji finansowych inwestorom na całym świecie.
– Technologia jest kluczowym elementem naszej strategii. Wspieramy oszczędności i inwestycje milionów ludzi w Wielkiej Brytanii. Znaczna część naszych interakcji z klientami odbywa się online, a w coraz większym stopniu także za pomocą technologii mobilnych. Musimy stale rozwijać te technologie i potrzebujemy do tego wsparcia specjalistów. Wybraliśmy Warszawę i zatrudniamy tu 50 osób, ponieważ naszym zdaniem Warszawa ma ten poziom doświadczenia, który może nam pomóc w dalszym rozwoju – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Chris Hill, prezes firmy Hargreaves Lansdown.
Hargreaves Lansdown to jedna z największych w Wielkiej Brytanii firm zarządzających funduszami inwestycyjnymi i emerytalnymi dla pracodawców i prywatnych inwestorów. Zarządza aktywami rzędu 79 mld funtów brytyjskich. Brytyjski lider rynku inwestycyjnego otworzył właśnie w Warszawie swoje centrum technologiczne – pierwsze poza terytorium UK. Wynajął 3,2 tys. mkw. na 34. piętrze Warsaw Spire – jednym z najbardziej prestiżowych biurowców w stolicy. Nowe centrum technologiczne będzie współpracować i uzupełniać już istniejący zespół w Bristolu.
– Szukaliśmy miejsca na całym świecie. Warszawa wygrała ze względu na jakość specjalistów, których możemy tutaj znaleźć. Będziemy wytwarzać oprogramowanie na nasze wewnętrzne potrzeby, które pozwali nam wyprzedzać konkurencję. Wszystkie rozwiązania są coraz bardziej mobilne – tego klienci oczekują i naszą rolą jest, żeby na bieżąco je dostarczać – podkreśla Michał Głowiński, dyrektor zarządzający HL Tech w Polsce.
Poza dostępnością wykształconych kadr o wyborze lokalizacji dla nowego centrum zadecydowała też kultura biznesowa, na którą składa się bardzo dobra infrastruktura komunikacyjna oraz szybko rozwijający się sektor technologiczny. Brytyjska firma zatrudniła w Warszawie 50 pracowników i prowadzi rekrutację na kolejne 20 stanowisk. Poszukiwani są programiści, analitycy i testerzy oprogramowania z mocnymi kompetencjami w obszarze IT i dobrą znajomością angielskiego.
– Plany rozwojowe mamy dużo większe. W tej chwili do zespołów, które zajmują się tworzeniem oprogramowania typowo operacyjnego, dołączają też osoby, które będą tworzyć rozwiązania mobilne – mówi Michał Głowiński.
Dyrektor zarządzający HL Tech w Polsce podkreśla, że firma od lat przeznacza spore środki na rozwój technologii i innowacji. Utworzenie nowego centrum technologicznego i pozyskanie specjalistów to kolejny etap jej rozwoju. Centrum technologiczne w Warszawie będzie tworzyć i rozwijać oprogramowanie, które pozwoli firmie w nowoczesny sposób obsługiwać klientów w Wielkiej Brytanii i ułatwi inwestorom wykonywanie operacji finansowych.
– Naszym zadaniem jest wykonanie dobrego oprogramowania od początku do końca. Jako oddział w Polsce nie jesteśmy proszeni o wykonanie oprogramowania, tylko zaprojektowanie całego rozwiązania. Wobec tego nasi specjaliści i analitycy w pierwszej fazie rozmawiają z kolegami i koleżankami w Bristolu, dowiadują się, co i jak trzeba zrobić, a dopiero później przechodzimy do fazy realizacji tutaj w Warszawie, tak żeby to rozwiązanie powstało – wyjaśnia Michał Głowiński.
– Technologia decyduje o poziomie usług. Hargreaves Lansdown jest znany z wysokiego poziomu usług, które świadczy dla klientów. Naszym zadaniem jest przeprowadzenie procesu inwestycyjnego: otwarcie rachunku, przelanie na niego pieniędzy, sprawdzenie, gdzie lokować inwestycje, przeprowadzenie analizy i zapewnienie niezbędnych narzędzi. To nie byłoby możliwe bez technologii. Ułatwiamy ludziom inwestowanie i robimy to lepiej niż konkurencja, ponieważ mądrze wykorzystujemy technologię – dodaje Christopher Hill.
Czytaj także
- 2025-05-05: Konkurs NCBR i Orlenu ma wesprzeć najciekawsze rozwiązania dla przemysłu rafineryjno-petrochemicznego. Na ich rozwój trafi blisko 200 mln zł
- 2025-05-09: Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie
- 2025-04-29: Coraz mniej kredytów bankowych płynie do polskiej gospodarki. Przed sektorem duże wyzwania związane z finansowaniem strategicznych projektów
- 2025-04-24: Niepewność gospodarcza rosnącym zagrożeniem dla firm. Sytuację pogarszają zawirowania w światowym handlu
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-05-06: Dla większości Polaków praca to obowiązek. Tylko niewielka część czuje satysfakcję z wykonywanych zadań
- 2025-04-22: Kwestie bezpieczeństwa priorytetem UE. Polska prezydencja ma w tym swój udział
- 2025-04-22: Rynek agencji PR staje się coraz bardziej rozproszony. Zdecydowanie rośnie liczba jednoosobowych działalności gospodarczych
- 2025-04-15: 1 mln zł na innowacyjne rozwiązania dla miast. Granty mogą otrzymać naukowcy i start-upy
- 2025-04-09: Wzrost wydatków na obronność ma być priorytetem nowego wieloletniego budżetu UE. Nie będzie jednak cięć w polityce spójności
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Infrastruktura
Odbudowa Ukrainy pochłonie setki miliardów euro. Polskie firmy już teraz powinny szukać partnerów, nie tylko w kraju, ale i w samej Ukrainie

Według stanu na koniec 2024 roku odbudowa Ukrainy wymagać będzie zaangażowania ponad pół biliona euro, a Rosja wciąż powoduje kolejne straty. Najwięcej środków pochłoną sektory mieszkaniowy i transportowy, ale duże są także potrzeby energetyki, handlu czy przemysłu. Polski biznes wykazuje wysokie zaangażowanie w Ukrainie, jednak może ono być jeszcze wyższe w procesie odbudowy. Zdaniem wiceprezesa działającego w tym kraju Kredobanku należącego do Grupy PKO BP firmy powinny szukać partnerów do udziału w odbudowie i w Polsce, i w Ukrainie.
Polityka
Europoseł PiS zapowiada walkę o reparacje wojenne dla Polski na forum UE. Niemiecki rząd uznaje temat za zamknięty

Nowy kanclerz Niemiec Friedrich Merz podczas konferencji prasowej w Polsce ocenił, że temat reparacji wojennych w relacjach polsko-niemieckich jest prawnie zakończony. Nie zgadza się z tym europoseł PiS Arkadiusz Mularczyk, który chce do tego tematu wrócić na forum UE. Przygotowana za rządów PiS publikacja „Raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej” szacuje straty na ponad 6,2 bln zł.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.