Newsy

Budżet dla Polskiej Agencji Kosmicznej może być znacznie mniejszy. Pierwsze krajowe programy finansowania technologii kosmicznych ruszą jeszcze w tym roku

2015-01-09  |  06:40

W tym roku mogą ruszyć pierwsze krajowe programy dofinansowywania rozwoju technologii kosmicznych. Polska Agencja Kosmiczna, zgodnie z propozycją Sejmu, w pierwszym roku funkcjonowania miała otrzymać 30 mln zł. Senacka komisja proponuje jednak ograniczenie tego budżetu o 13 mln zł. Docelowo Agencja liczy jednak na nawet kilkukrotnie większe środki.

Sejm niedawno przyjął projekt ustawy, gdzie zadeklarowano, że powołana Polska Agencja Kosmiczna otrzyma budżet w wysokości 30 mln złotych – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Wojtkiewicz, dyrektor biura Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego. ‒ Jeżeli ta kwota pozostanie, to będzie to bardzo dobra wiadomość dla polskiego sektora kosmicznego, tym bardziej że tym budżetem będzie dysponowała bezpośrednio agencja i będzie mogła przez to realizować zadania i strategiczne cele polskiej polityki kosmicznej.

Senacka Komisja Budżetu i Finansów Publicznych oceniła jednak, że kwota 30 mln zł na pierwszy rok działalności jest zbyt wysoka. 13 mln zł z tej puli może powrócić do rezerwy ogólnej i częściowo trafić do Archiwów Państwowych i na program polsko-ukraińskiej współpracy młodzieży.

Jak podkreśla Wojtkiewicz, dzięki 30 mln zł (w początkowej wersji miało to być ok. 10 mln zł) PAK mogłaby w pełni zrealizować swoje zadania. Obejmują one m.in. koordynację polskiego sektora kosmicznego, uruchomienie biura z kadrą ekspertów oraz prowadzenie dialogu z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA).

Przyjęcie budżetu umożliwi uruchomienie programów dofinansowania już w przyszłym roku. Wojtkiewicz podkreśla, że choć polscy przedsiębiorcy i naukowcy mogą rywalizować w przetargach ogłaszanych przez ESA, której Polska jest członkiem od ponad dwóch lat, to krajowe środki są równie ważne.

‒ Jako przedsiębiorcy mamy nadzieję, że w ramach tej puli agencja będzie mogła uruchomić pierwsze programy dotyczące rozwoju technologii w obszarze sektora kosmicznego w Polsce, które nie będą finansowane z kontraktów ESA albo Unii Europejskiej, lecz z projektów krajowych. Program krajowy będzie mógł odpowiadać na właściwe potrzeby polskiego sektora kosmicznego, czyli rozwoju technologii, od najniższego poziomu zaawansowania technologicznego – podkreśla Wojtkiewicz.

Podkreśla, że 30 mln zł to wystarczająca kwota jak na pierwszy rok działalności PAK. Wystarczy, by opracować strategię i uruchomić pierwsze programy finansowania. Dzięki temu agencja będzie mogła wybrać właściwy kierunek działania przed opracowanie narodowego programu kosmicznego. By go jednak wdrożyć, będą potrzebne znacznie większe środki.

Żeby uruchomić pierwszy narodowy program kosmiczny, z którego mogliby skorzystać przedsiębiorcy i instytuty badawcze, kwota powinna być znacznie większa – twierdzi Wojtkiewicz. ‒ Wydaje się, że optymalny byłby budżet kilkukrotnie większy, nie 30 mln zł, lecz trzy razy więcej. Ale wszystko zależy od strategii, która zostanie opracowana w agencji.

Wojtkiewicz dodaje, że wysokość budżetu PAK powinna też zależeć od liczby i wartości kontraktów zawartych przez polskich przedsiębiorców z ESA. Szacuje, że ok. 80 proc. polskiej składki członkowskiej (28,7 mln euro w 2014 r.) powinno trafić z powrotem do kraju w formie zawartych umów.

Ponieważ trzy czwarte składki członkowskiej do ESA to dobrowolna kontrybucja państw członkowskich, Polska może zwiększyć swój wkład. Wojtkiewicz przekonuje, że jeśli wpłacimy więcej do tej agencji, to proporcjonalnie więcej środków wróci do Polski.

Podkreśla, że posiadanie krajowej agencji kosmicznej nie jest w żadnej mierze sprzeczne z członkostwem w ESA.

To daje możliwość realizacji programów własnych, krajowych dla firm, przedsiębiorców i instytutów badawczych z danego kraju. Posiadanie własnej agencji z własnym budżetem daje nam taką możliwość, ponieważ nie musimy konsultować kierunków rozwoju tego sektora gospodarki na forum europejskim. Dzięki temu możemy wyznaczać własne cele, rozwijać własne technologie i realizować własne programy – przekonuje Wojtkiewicz.

Ocenia, że realizowane w kraju programy nie będą tak duże i kosztowne, jak efekty współpracy międzynarodowej w ramach ESA. Mimo to polski przemysł kosmiczny oraz naukowcy mogą skorzystać na mniejszych, prostszych, ale równie potrzebnych projektach, dzięki którym nabiorą doświadczenia i wykształcą kadry.

Senat ma czas na poprawki do ustawy budżetowej do 12 stycznia. Jeśli proces legislacyjny będzie przebiegał bez problemów, to już 20 stycznia ustawa może trafić do podpisu prezydenta.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Coraz więcej odmów przyłączenia do sieci dla źródeł OZE. Problemy ma nie tylko Polska

Według danych URE problem z rosnącą liczbą odmów przyłączenia do sieci z każdym rokiem mocno się pogłębia. – Ponad 80 GW odmów przyłączeniowych dla odnawialnych źródeł energii, które zaraportował Urząd Regulacji Energetyki za ub.r., to więcej, niż mamy w tej chwili mocy zainstalowanej w systemie, więc to jest naprawdę duża liczba – mówi Paweł Czyżak, analityk Ember. Jak wskazuje, problemy z przyłączaniem nowych mocy do sieci wynikają głównie z jej struktury wiekowej, ale dotyczą nie tylko Polski. – W regionie Europy Wschodniej infrastruktura jest starsza, mniej scyfryzowana. Duża część tej infrastruktury to jest jeszcze okres komunizmu i ona po prostu się starzeje, więc kraje takie jak Bułgaria, Czechy, Słowacja czy właśnie Polska napotykają już bariery na tyle istotne, że praktycznie nie da się przyłączać żadnych nowych mocy – mówi ekspert.

Prawo

Ostatni moment na przyjęcie standardów ochrony małoletnich w placówkach pracujących z dziećmi. Przepisy mają pomóc walczyć ze zjawiskiem przemocy wobec najmłodszych

15 sierpnia mija termin wprowadzenia standardów ochrony małoletnich (SOM) we wszystkich instytucjach pracujących z dziećmi. Poza oczywistymi placówkami, takimi jak szkoły, przedszkola czy kluby sportowe, obowiązek ten dotyczy także np. hoteli czy szpitali. Wdrożenie przez te instytucje odpowiednich procedur zapobiegawczych i interwencyjnych ma doprowadzić docelowo do zmniejszenia skali przemocy i nadużyć wobec najmłodszych. – Standardy ochrony małoletnich przez to, że są obowiązkowe i dotyczą tak wielu organizacji i instytucji, będą prawdziwą zmianą społeczną, o ile świadomie podejdziemy do ich przygotowania i wdrażania – podkreśla Agata Sotomska z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Nauka

Polskie konsorcjum rozwija innowacyjny system serwisowania i tankowania satelitów na orbicie. To może wydłużyć czas ich eksploatacji o 20 lat

Wdrożenie systemu tankowania na orbicie okołoziemskiej umożliwi wydłużenie czasu eksploatacji obecnych satelitów nawet o 20 lat. Przełoży się to na znaczne obniżenie kosztów operacyjnych dla operatów satelitarnych, wydłuży czas wykorzystania satelitów, co w efekcie zmniejszy liczbę kosmicznych śmieci. Obecnie w Europie nie istnieje podobne rozwiązanie, jednak polskie konsorcjum intensywnie pracuje nad jego opracowaniem. Zespół PIAP Space, we współpracy z naukowcami z Łukasiewicz – ILOT, rozwija technologie umożliwiające zbliżanie i oddalanie satelitów serwisowych od serwisowanych (tzw. Rendezvous and Proximity Operations, RPO), systemy dokowania oraz transferu paliwa, które zapewniają bezpieczne i niezawodne połączenie oraz przepływ paliw.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.