Mówi: | Dariusz Bogdan |
Funkcja: | wiceminister gospodarki |
Co roku tyle samo firm powstaje co upada. Będzie dodatkowa pomoc dla przedsiębiorców w trudnej sytuacji
W Polsce codziennie powstaje ok. tysiąca nowych firm. Tyle samo jednak jest zamykanych. Aby to zmienić, resort gospodarki opracowuje projekt "Polityka nowej szansy", w ramach którego pomoc mają otrzymać zagrożone upadłością przedsiębiorstwa. Trwają też prace nad nową ustawą o prawie upadłościowym.
W ramach "Polityki nowej szansy" fundusze miałyby trafić do firm w bardzo trudnej sytuacji ekonomicznej. Pomoc będzie finansowana zarówno ze środków publicznych, jak i prywatnych i będzie miała charakter pożyczki.
Ponadto przygotowywana jest nowelizacja prawa upadłościowego i naprawczego, która ma pomóc przedsiębiorcom zagrożonym upadłością w restrukturyzacji, a w przypadku, gdy się to nie powiedzie, umożliwić przedsiębiorcom założenie nowej firmy na bazie większej części masy upadłościowej. W tym celu ograniczone mają zostać m.in. prawa niektórych wierzycieli takich, jak Urząd Skarbowy i ZUS. Szacuje się, że zmiany wejdą w życie w ciągu roku lub dwóch lat.
– Pracujemy nad tym, by nie tylko zachować tę dynamikę powstawania nowych firm, ale również, by zmniejszyć częstotliwość ich zamykania – mówi Agencji Informacyjnej Newseria wiceminister gospodarki Dariusz Bogdan. – Nowelizacja ustawy o prawie upadłościowym, jak również "Polityka nowej szansy" mają na celu poprawę tej sytuacji, tak aby firmy mogły działać znacznie dłużej.
Problemem wizerunek przedsiębiorców i brak zaufania
Do trudnej sytuacji przedsiębiorców przyczynia się dość negatywny wizerunek osób prowadzących własną działalność gospodarczą. Chociaż 52 proc. Polaków twierdzi, że przedsiębiorcy są godni naśladowania i dają dobry przykład, to aż 32 proc. osób jest innego zdania.
– W Polsce mamy problem z kapitałem ludzkim w zakresie wzajemnego zaufania. Przedsiębiorca, który upada, często jest bardzo mocno zniechęcony do podejmowania dalszej działalności – mówi minister Bogdan.
Dlatego też, jeśli nie uda się zapobiec upadkowi przedsiębiorstwa, warto zachęcić byłego właściciela, by zakładał kolejne firmy i aby negatywna opinia ludzi nie zniechęcała go do tego.
– W USA fakt, że ktoś ma drugą czy trzecią firmę jest absolutnie naturalny – zauważa Dariusz Bogdan. – Zwykle pierwsza działalność gospodarcza tam nie wychodzi. Chcielibyśmy, żeby także Polacy wierzyli w dobre intencje przedsiębiorców, także tych mających problemy. Potrzebne jest stworzenie mechanizmów, w oparciu o które można myśleć o tym, żeby od nowa i bez zniechęcenia zacząć prowadzić działalność gospodarczą.
Tym bardziej, że chętnych na uruchomienie własnego biznesu nie brakuje. Przyczyniły się do tego z pewnością również wprowadzane przez resort gospodarki zmiany, związane z formalnościami przy zakładaniu firmy.
– Drugą barierą wejścia był kapitał. Dzięki PARP ten dostęp do kapitału, szczególnie dla mikro, małych i średnich przedsiębiorców jest znacznie łatwiejszy niż kiedykolwiek w historii Polski. Dziś dzięki takim programom jak Narodowy Program Przedsiębiorczości, który realizuje PARP, możemy myśleć o tym, jak promować przedsiębiorczość i związane z nią zdolności na szeroką skalę – podkreśla.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2024-12-16: L. Kotecki (RPP): Dyskusje o obniżkach stóp procentowych mogą się rozpocząć w marcu 2025 roku. Pierwsze cięcia powinny być ostrożne
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
- 2024-12-12: Nowe obowiązki dla e-sklepów. Wchodzi w życie rozporządzenie o bezpieczeństwie produktów
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
- 2024-12-04: Europa przegrywa globalny wyścig gospodarczy. Nowa KE będzie musiała podjąć szybkie i zdecydowane działania
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.