Mówi: | Mariusz Rzepka |
Funkcja: | dyrektor regionalny Fortinet na Polskę, Ukrainę i Białoruś |
Cyfryzacja samorządów na słabym poziomie. W jednej trzeciej z nich brakuje nowoczesnych systemów bezpieczeństwa IT
Samorząd gminny, powiatowy i wojewódzki zarządza danymi wrażliwymi co najmniej 24 mln podatników i obraca setkami miliardów złotych. Te liczby powodują, że inwestycje w cyberbezpieczeństwo są koniecznością, ale na razie głównie na papierze. Ponad jedna trzecia samorządów nie ma cyfrowych systemów bezpieczeństwa nowej generacji. Problemem jest m.in. brak środków własnych na ten cel i niewystarczające wykorzystanie środków z UE.
– Jedna trzecia jednostek samorządu terytorialnego (JST) nie ma na wyposażeniu podstawowych systemów bezpieczeństwa, jakimi niewątpliwie są firewalle nowej generacji – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Mariusz Rzepka, dyrektor Fortinet na Polskę, Ukrainę oraz Białoruś. – Są to instytucje obracające dużą liczbą informacji o mieszkańcach, danymi wrażliwymi oraz sporymi sumami publicznych pieniędzy.
Ubiegłoroczny raport Najwyższej Izby Kontroli wykazał liczne zaniedbania w dziedzinie cyberbezpieczeństwa administracji centralnej, a ze względu na liczbę danych i przepływy finansowe w urzędach samorządowych postęp w tym zakresie jest koniecznością także na poziomie lokalnym. Przedstawiciele Forum Od-nowa szacują, że samorząd gminny, powiatowy i wojewódzki zarządza danymi wrażliwymi ok. 24 mln podatników. Jeśli uwzględnimy dane osobowe przetwarzane w innych dokumentach niż podatkowe (np. w polityce śmieciowej, dowodach osobistych, dowodach rejestracyjnych, wnioskach o dotacje itd.), to od razu widać, że jest ich zdecydowanie więcej. W przypadku Warszawy instytucje badawcze szacują, że baza obejmuje około 2 mln rekordów.
Jak wynika z badania przeprowadzonego przez pracownię PBS na zlecenie Fortinet, główną barierą utrudniającą podniesienie poziomu bezpieczeństwa urzędów jest brak dostatecznych funduszy. Wskazało tak sześciu na dziesięciu ankietowanych samorządowców. Jednocześnie wykorzystanie środków unijnych na informatyzację jest niewystarczające. Według rezultatów badania 87 proc. urzędów finansuje takie inwestycje ze środków własnych.
Kolejną przeszkodą jest sam proces pozyskiwania funduszy, często czasochłonny i trudny. Także wyznaczone JST priorytety nie sprzyjają inwestycjom w systemy. Najważniejszym celem samorządów jest budowa dróg, przedszkoli czy szkół. Prowadzenie takich przedsięwzięć powoduje, że wdrożenie systemu cyberbezpieczeństwa schodzi na dalszy plan i jest rozkładane w czasie.
– Trzeba podkreślić, że dyrektorzy samorządowych działów IT widzą potrzebę takich inwestycji. Prawie siedmiu na dziesięciu chciałoby rozwijać infrastrukturę bezpieczeństwa w swoich jednostkach – mówi Mariusz Rzepka.
Według pracowników urzędów samorządowych za najbardziej narażony na niebezpieczeństwo element sieci uważana jest poczta elektroniczna (wskazało tak 68 proc. respondentów). Na kolejnych miejscach znalazła się sieć bezprzewodowa (56 proc.) oraz urządzenia w sieci, takie jak komputery, tablety czy smartfony (54 proc.).
– Przez pocztę elektroniczną przechodzi główna komunikacja w urzędach – tłumaczy Mariusz Rzepka. – Ale źródłem zagrożeń mogą być również wykorzystywane przez urzędników portale społecznościowe. Na niebezpieczeństwo są narażone także aplikacje bankowe, w których hakerzy, korzystając z okazji, podmieniają numery kont. W ubiegłym roku w wyniku takiego ataku cyberprzestępcy wykradli z JST 2 mln zł.
Osoby odpowiedzialne w samorządach za infrastrukturę IT w większości jednak deklarują wysoki lub bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa informatycznego swoich placówek (67 proc.). Pewność zabezpieczeń rośnie przy tym wraz z wielkością jednostki. Najbardziej popularnym w samorządach zabezpieczeniem okazał się antyspam obecny w 89 proc. jednostek.
– Na pewno rynek bezpieczeństwa w JST rozwija się dynamicznie, ale wciąż w tym obszarze jest wiele do zrobienia – wyjaśnia Mariusz Rzepka. – Wiele instytucji, jednostek samorządowych w ogóle nie korzysta z systemów bezpieczeństwa. Stąd konieczne jest kształtowanie świadomości urzędników i powtarzanie, jak ważny jest to element w strukturze takiej placówki.
W ramach programu operacyjnego Polska Cyfrowa na cyfryzację do 2020 roku ma być przeznaczone ponad 9 mld zł. Samorządy mają jednak utrudniony dostęp do tych funduszy, ponieważ program został zaprojektowany głównie z myślą o administracji centralnej. Spośród urzędów biorących udział w badaniu PBS tylko 5 proc. urzędników zadeklarowało wykorzystanie tych środków. Jedna czwarta w ogóle nie zamierza z nich korzystać.
Czytaj także
- 2024-04-12: Budowa sieci ładowania elektryków znacząco przyspieszy. W życie wchodzą nowe unijne przepisy
- 2024-04-11: Greenpeace: Prawie 6 tys. ciężarówek pełnych drzew wyjeżdża codziennie z polskich lasów. Wycinki trwają tam, gdzie nie wolno
- 2024-04-09: Samorządy mogą wreszcie ubiegać się o pożyczki z KPO. Do pozyskania jest w sumie 40 mld zł na zielone inwestycje
- 2024-04-03: Klimat i energetyka zdominowały dyskusje przed wyborami samorządowymi. Wyborcy oczekują zielonych zmian i taniej energii [DEPESZA]
- 2024-03-28: Nowa kadencja samorządów pod znakiem działań energetycznych i klimatycznych. 15 mld euro z UE może przyspieszyć zmiany w tym zakresie
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-03-13: K. Gawkowski: Cyfryzacja powinna być głównym tematem polskiej prezydencji w UE. Chcemy być liderem cyfrowych przemian
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-11: A. Kwaśniewski: Polska jest jednym z ważniejszych krajów NATO. Kolejnym członkiem Sojuszu powinna zostać Ukraina
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Bankowość
Ponad 70 proc. budynków w Polsce wymaga gruntownej modernizacji. 1 mln zł trafi na granty na innowacje w tym obszarze
Ograniczenie zużycia energii w budynkach to jeden z najbardziej efektywnych ekonomicznie sposobów redukcji emisji dwutlenku węgla. Tymczasem w Unii Europejskiej zdecydowana większość budynków mieszkalnych wymaga poprawy efektywności energetycznej. Innowacji, które mają w tym pomóc, poszukuje ING Bank Śląski w piątej edycji swojego Programu Grantowego dla start-upów i młodych naukowców. Najlepsi mogą liczyć na zastrzyk finansowania z przeznaczeniem na rozwój i komercjalizację swojego pomysłu. Budżet Programu Grantowego ING to 1 mln zł w każdej edycji.
Infrastruktura
Branża infrastrukturalna szykuje się na inwestycyjny boom. Projektanci i inżynierowie wskazują na szereg wyzwań w kolejnych latach
W kolejnych latach w polskiej gospodarce ma być odczuwalne przyspieszenie realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Ma to związek z finansową perspektywą unijną na lata 2021–2027 i odblokowaniem środków z KPO. To inwestycje planowane na dziesiątki albo nawet na setki lat, a w dyskusji dotyczącej takich projektów często pomijana jest rola projektantów i inżynierów. Przedstawiciele tych zawodów wskazują na szereg wyzwań, które będą rzutować na planowanie i realizowanie wielkich projektów infrastrukturalnych. Do najważniejszych zaliczają się m.in. relacje z zamawiającymi, coraz mniejsza dostępność kadr, konieczność inwestowania w nowe, cyfrowe technologie oraz unijne regulacje dotyczące zrównoważonego rozwoju w branży budowlanej.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.