Mówi: | Dominik Śliwowski |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | ITP |
Dynamiczny rozwój polskiego rynku medycyny estetycznej. Wzrost w skali roku wynosi 15 proc.
Polacy coraz chętniej korzystają z zabiegów medycyny estetycznej. W klinikach chirurgii plastycznej i dermatologii estetycznej rocznie wydają blisko miliard złotych. W 2014 roku polski rynek medycyny estetycznej zanotował 15-proc. wzrost. Eksperci szacują, że w tym roku dynamika ta może wynieść nawet 20 proc.
Rok 2014 był okresem dynamicznego rozwoju rynku medycyny estetycznej na całym świecie. Nieznaczne spowolnienie eksperci zanotowali jedynie na południu Europy. Z danych firmy Lea Futur wynika, że najlepiej radził sobie rynek azjatycki – tam wzrost wyniósł 12 proc. w skali roku. Jeszcze szybszy rozwój miał miejsce w Polsce – rodzimy rynek zanotował 15-proc. wzrost, a jego wartość szacowana jest obecnie na ponad miliard złotych. Eksperci zaznaczają jednak, że tak szybkie przyspieszenie wynika z faktu, że w Polsce rynek ten wciąż jest słabo rozwinięty w porównaniu do rynków Europy Zachodniej czy Stanów Zjednoczonych.
– We wszystkich obszarach właściwie co roku mamy wzrost przychodów wynikający z tego, że rynek też rośnie. Medycyna estetyczna, wellness, sport, produkty beauty – te wszystkie kategorie rosną w Polsce i na świecie. W Polsce wzrost ten sięga od 9 do 20 proc. w zależności od segmentu i kategorii produktów, na świecie także sięga od kilku do kilkunastu procent w zależności od rynku – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Dominik Śliwowski, członek zarządu ITP. – My gonimy kraje rozwinięte bardzo szybko i ten większy wzrost w Polsce jest spowodowany tym, że mamy jeszcze kilka lat do nadgonienia.
Jednym z najszybciej rozwijających się segmentów medycyny estetycznej jest chirurgia plastyczna. Według raportu firmy badawczej PMR w 2013 roku Polacy wydali na operacje plastyczne 200 mln złotych. Do najpopularniejszych zabiegów w tym segmencie należy powiększanie piersi, korekta nosa oraz lifting twarzy. Równie dużą popularnością cieszyły się zabiegi mniej inwazyjne, wykonywane w gabinetach dermatologów estetycznych, m.in. zabiegi z wykorzystaniem toksyny botulinowej i wypełniaczy. Zdaniem ekspertów w tym roku wartość polskiego rynku medycyny estetycznej ponownie wzrośnie, nawet o 15-20 proc.
ITP jest jednym z liderów na polskim rynku medycyny estetycznej. Firma powstała w 2007 roku, a od 2011 roku skupia swoją działalność na branży medycyny i medycyny estetycznej. W 2013 roku poszerzyła swoją ofertę o segment wellness – jest jedynym przedstawicielem w Polsce włoskiej marki Technogym, dostarczającej produkty do siłowni, klubów fitness i szpitali. Do klientów ITP należą właściciele klinik medycyny estetycznej, lekarze, szpitale, hotele, obiekty sportowe, placówki medyczne, a także szkoły wyższe i użytkownicy indywidualni.
– Posiadamy około 40 proc. udziałów w sprzedaży produktów do medycyny estetycznej, głównie są to urządzenia, lasery medyczne, platformy medyczne. Sektor wellness jest ogromny, a Technogym jest jedną z trzech wiodących marek na rynku polskim. W zakresie sprzedaży produktów i wypełniaczy dopiero od roku rozwijamy tę działalność. Dziś sprzedajemy produkty w Polsce oraz 17 krajach na całym świecie – mówi Dominik Śliwowski.
ITP chce zwiększyć sprzedaż produktów z kategorii wellness, głównie poprzez wprowadzanie na polski rynek innowacyjnych marek. Jak wskazuje Śliwowski, dla polskich firm z tej branży rynki zagraniczne są bardzo perspektywiczne. W 2015 roku ITP zamierza podwoić zyski z zagranicy.
– W eksporcie naszych produktów wciąż jesteśmy na początku drogi. Dlatego szukamy partnera, który pomoże nam bardziej dynamicznie rozwijać się na rynkach zagranicznych. Potencjał rynku jest ogromny: działa na nim zarówno wiele dużych koncernów, jak i mniejszych firm z bardzo ciekawymi produktami. Nasze produkty charakteryzują się tym, że są bardzo innowacyjne lub trafiają w nisze rynkowe. W tym upatrujemy ich sukcesu – mówi członek zarządu ITP.
Czytaj także
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-09-30: Grzegorz Krychowiak: Wydaje mi się, że Wojtek Szczęsny zrezygnował z gry w reprezentacji, bo po prostu stwierdził, że już mu się nie chce
- 2024-09-18: Magda Bereda: Boję się o moich znajomych z Wrocławia. Dostali ostrzeżenie, że może ich zalać
- 2024-09-19: Muzycy zespołu Enej: Technika i budżety od wielkiej powodzi sprzed 27 lat poszły w górę. A jednak nadal nie jesteśmy w stanie sobie poradzić z żywiołem i go przewidzieć
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-08-30: Tylko 2 proc. właścicieli zwierząt płaci za opiekę nad zwierzętami podczas ich nieobecności. Spodziewany szybki wzrost zapotrzebowania na takie usługi
- 2024-08-21: Prawie połowie najemców zdarzyły się opóźnienia w czynszu. Co 10. zwlekał co najmniej miesiąc
- 2024-09-18: Właściciele mieszkań obawiają się nierzetelnych najemców. Rynek najmu profesjonalizuje się bardzo powoli
- 2024-08-21: Rolnictwo odgrywa kluczową rolę w likwidacji głodu czy ochronie klimatu. Polska w czołówce krajów realizujących Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ
- 2024-07-23: Polska wciąż bez strategii transformacji energetyczno-klimatycznej. Zaktualizowanie dokumentów mogłoby przyspieszyć i uporządkować ten proces
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Farmacja
Szybko rośnie liczba osób z ostrą infekcją układu oddechowego, w tym grypy. Szczyt zachorowań przypadnie już na drugą połowę października
Centrum e-Zdrowia podaje, że od początku września odnotowano blisko 1,8 mln porad ambulatoryjnych udzielonych z powodu ostrych infekcji układu oddechowego, w tym grypy. Najlepszą metodą walki z chorobą jest szczepionka – najlepiej przyjęta między wrześniem a listopadem. Wciąż jednak na taki krok decyduje się zaledwie kilka procent Polaków, tymczasem grypa jest jedną z 10 najczęstszych przyczyn zgonów u osób powyżej 65. roku życia.
Transport
Branża lotnicza zmaga się z niedoborem kadr. Brakuje przede wszystkim mechaników lotniczych
Według Alton Aviation Consultancy koszty naprawy i remontów silników wzrosły z 31 mld dol. przed pandemią do 58 mld dol. w tym roku. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników – w ciągu najbliższych 20 lat na świecie będzie potrzebnych niemal 770 tys. mechaników lotniczych. Tylko w Polsce już teraz brakuje kilku tysięcy wyspecjalizowanego personelu. – Brak kadr spowalnia nasz rozwój. Obecnie potrzebujemy kilkuset wyspecjalizowanych osób – ocenia Aleksandra Juda, prezes LOT Aircraft Maintenance Services.
Problemy społeczne
Obecna technologia sztucznej inteligencji nie stanowi zagrożenia dla istnienia ludzkości. Nie jest zdolna do samodzielnego myślenia i planowania
Duże modele językowe, takie jak ChatGPT, nie potrafią samodzielnie nabywać nowych umiejętności, rozumować czy planować. Nie stanowią więc egzystencjalnego zagrożenia dla ludzkości – dowiedli naukowcy, którzy przeanalizowali możliwości dużych modeli językowych właśnie pod takim kątem. Nie oznacza to jednak, że narzędzia te nie stanowią żadnego zagrożenia. Wykorzystane niewłaściwie już dziś służą chociażby do szerzenia dezinformacji.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.