Mówi: | Przemysław Jeziorowski |
Funkcja: | szef konsultantów |
Firma: | Elab Education Laboratory |
Coraz więcej młodych Polaków wybiera studia na zagranicznych uczelniach. W tym roku liczba aplikacji wzrosła o 20 proc.
Rośnie liczba maturzystów, którzy decydują się na kontynuację nauki poza granicami Polski. W tym roku liczba aplikacji na zagraniczne uczelnie już wzrosła o 20 proc. – wynika ze statystyk Elab Education Laboratory. Chętnych może być jednak znacznie więcej, bo co czwarty student ostateczną decyzję podejmie po uzyskaniu wyników z matury. Na popularność studiów zagranicznych mogą wpłynąć także zmiany w szkolnictwie wyższym.
– Rząd chce polepszyć jakość studiowania w Polsce, więc nie stawia się już na ilość. Automatycznie każdy z wykładowców będzie mieć pod sobą mniej studentów, więc liczba nowych miejsc na uczelniach zostanie ograniczona, w zależności od uczelni nawet o 50 proc. Wszystko będzie zależało od kadr i tego, jak uczelnie poradzą sobie z rekrutacją nauczycieli akademickich, aby zachować proporcję 1:13 – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Przemysław Jeziorowski, szef konsultantów w Elab Education Laboratory, firmie pomagającej w aplikowaniu na uczelnie zagraniczne.
Zmiany zasad naliczania dotacji dla szkół wyższych, które wprowadza rozporządzenia ministra nauki i szkolnictwa wyższego o sposobie podziału dotacji z budżetu państwa, oznaczają znacznie mniej miejsc na polskich uczelniach. Na jednego wykładowcę ma przypadać nie więcej niż 13 studentów, to zaś dla większości szkół wyższych oznacza konieczność zmniejszenia liczby przyjmowanych maturzystów.
– Dla studentów oznacza to, że konkurencja będzie większa, żeby dostać się na te najbardziej prestiżowe studia. Ale to oznacza też, że częściej będą szukać alternatywy za granicą. Studia zagraniczne są dobrą i dostępną alternatywą. Odkąd weszliśmy do UE są kraje, w których możemy studiować nawet zupełnie za darmo – przypomina Jeziorowski.
Coraz więcej młodych osób rozważa kontynuowanie edukacji poza granicami kraju. W tym roku liczba zgłoszeń wzrosła o 20 proc. względem 2016 roku. Konsultanci ELAB wysłali już ok. 800 aplikacji, może ich jednak być znacznie więcej, bo część studentów ostateczną decyzję co do miejsca studiów podejmuje dopiero po ogłoszeniu wyników matury. Nawet pod koniec czerwca na najbardziej prestiżowych uczelniach w Europie można liczyć na wolne miejsca.
– Najbardziej popularne są brytyjskie uczelnie – Oxford i Cambridge, ale nie tylko. Jest mnóstwo uczelni, które mają niższe kryteria ocen na maturze, nawet dwa rozszerzenia po 60 proc. To przede wszystkim brytyjskie uczelnie, ale także duńskie i holenderskie – wymienia ekspert.
Zagraniczne studia nie muszą też oznaczać problemów dla domowego budżetu. W Danii, choć to jeden z najdroższych krajów europejskich, studiowanie jest darmowe. Co więcej, studenci mogą się też ubiegać o stypendium rządowe przy pracy minimum 10 godzin tygodniowo. Podobne zachęty stosują też uczelnie skandynawskie i niemieckie.
– W Wielkiej Brytanii koszt zależy od tego, czy wybierzemy Anglię, Szkocję czy Walię. W Szkocji studia dla Polaków są za darmo. W Anglii to jest koszt 9 tys. 250 funtów rocznie. Najdroższe są studia w USA – 20 tys. dolarów i więcej za rok, ale najzdolniejsi studenci mogą studiować za darmo – podkreśla Przemysław Jeziorowski.
W Wielkiej Brytanii średni roczny koszt studiów przekracza 9 tys. funtów. Wszyscy obywatele UE mogą jednak liczyć na pożyczkę rządową, która pokrywa pełne czesne na uczelniach publicznych i do 6 tys. funtów na prywatnych. W Walii koszt studiów to również ok. 9 tys. funtów, jednak blisko 2/3 kwoty finansuje rząd.
– W Wielkiej Brytanii system jest tak skonstruowany, że można studiować i pracować. Chyba że jest to medycyna, wówczas student nie ma czasu na pracę. Podobnie jest w USA. Różnica jest taka, że godziny, w których możemy legalnie pracować w USA jako studenci, będą ograniczone. W krajach europejskich takich przepisów nie ma – mówi Jeziorowski.
Procesy aplikacyjne wyglądają inaczej w różnych krajach. W Anglii wszystko odbywa się za pośrednictwem internetowego systemu UCAS, w Danii – systemu aplikacji OPTAGELSE. Zdarza się jednak, że proces aplikacyjny może się okaza skomplikowany, warto wówczas skorzystać z pomocy wykwalifikowanych doradców, którzy pomogą też w wyborze kierunku.
Jak przekonuje ekspert ELAB, brexit nie powinien wpłynąć na studia w Wielkiej Brytanii w ciągu najbliższych dwóch lat.
– Studenci będą studiowali na takich samych warunkach co obywatele Wielkiej Brytanii, czyli będzie zapewniona rządowa pożyczka na czesne, którą spłaca się rok po zakończeniu studiów. Dla obywateli krajów UE czesne przez najbliższe dwa lata się nie zmieni. Nikt nie wie, ile procedura brexitu będzie trwała i jak się zakończy, więc dlatego gwarantują warunki tylko dla studentów rozpoczynających studia w tym i przyszłym roku – tłumaczy Przemysław Jeziorowski.
Czytaj także
- 2025-06-25: Polskie uczelnie nie są wolne od mobbingu. Środowisko akademickie pracuje nad dobrymi praktykami w polityce antymobbingowej
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-30: Poziom kompetencji cyfrowych Polaków na bardzo niskim poziomie. Spowalnia to cyfryzację gospodarki i firm
- 2025-05-08: Dobre perspektywy współpracy pomiędzy brytyjskimi a polskimi uczelniami. Wspólne projekty badawcze przekładają się na relacje gospodarcze
- 2025-04-24: Polska nauka potrzebuje różnych źródeł finansowania. Trwają rozmowy o zmianach w systemie
- 2025-05-20: Brytyjski dyplom można zdobyć w Polsce. Studia w formacie ponadnarodowym zyskują na popularności
- 2025-04-08: Przedsiębiorcy czują się pomijani w pracach nad przepisami. Narzekają na zawrotne tempo prac legislacyjnych
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-27: Zakończenie wojny w Ukrainie poprawiłoby klimat inwestycyjny w Polsce. Inwestorzy cenią stabilność i bezpieczeństwo
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Rozszerzenie UE wśród priorytetów duńskiej prezydencji. Akcesja nowych państw może mieć znaczenie dla bezpieczeństwa i gospodarki
Wraz z czerwcem kończy się druga polska prezydencja w Radzie Unii Europejskiej. W ciągu sześciu miesięcy instytucja ta pod przewodnictwem Polski podejmowała działania na rzecz bezpieczeństwa, w wielu wymiarach: zewnętrznym, wewnętrznym, informacyjnym, ekonomicznym, energetycznym, żywnościowym i zdrowotnym. Przede wszystkim doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków UE na obronność. Od 1 lipca pałeczkę przejmują Duńczycy, którzy zwrócą uwagę m.in. na obronę Bałtyku.
Transport
Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego

Nowe regionalne Centrum Kompletacji i Dystrybucji, które powstanie w parku logistycznym i produkcyjnym Prologis Park Ujazd w województwie opolskim, będzie związane z rynkiem automotive aftermarket, konkretnie kompletacją i dystrybucją zestawów naprawczych dla branży motoryzacyjnej. Obiekt będzie służył firmie Schaeffler, a za jej budowę odpowiada Prologis. Jak podkreśla jego przedstawiciel, będzie to budynek niezależny od paliw kopalnych bezpośrednio dostarczanych do budynku i wyposażony w wiele rozwiązań prośrodowiskowych.
Konsument
Konsumenci rynku telekomunikacyjnego narzekają na nieprzejrzyste oferty. Jeden z operatorów chce je wyeliminować

Co piąty Polak dostrzega pozytywne zmiany na rynku usług telekomunikacyjnych, głównie jego rozwój, zarówno pod kątem liczby ofert, jak i rozwoju technologii. Gorzej jednak wypada przejrzystość ofert – wynika z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Konsumenci są zmęczeni skomplikowanymi taryfami i ukrytymi kosztami, dlatego coraz większym zainteresowaniem cieszą się proste pakiety. Dlatego też T-Mobile startuje z nową ofertą „Po prostu", z jednym, prostym abonamentem bez żadnych limitów.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.