Newsy

Do 2026 roku Grupa PGE schowa pod ziemię co najmniej 30 proc. linii średniego napięcia. Pomoże w tym specjalistyczna maszyna do układania kabli bez konieczności robienia wykopów

2023-01-27  |  06:25
Mówi:Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polska Grupa Energetyczna
Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja
  • MP4
  • Grupa PGE prowadzi strategiczny dla polskiej energetyki program kablowania sieci średniego napięcia (SN). Do 2026 roku schowa pod ziemię co najmniej 30 proc. istniejących linii średniego napięcia. W tym celu kupiła pierwszą w Polsce, specjalistyczną maszynę do układania kabli energetycznych pod ziemią bez konieczności robienia wykopów. Dzięki temu czas inwestycji w kablowanie sieci zdecydowanie się skróci.

    Jako Grupa PGE realizujemy ogromne wyzwania inwestycyjne, zmierzające do poprawy niezawodności sieci dystrybucyjnej, będącej dzisiaj fundamentem transformacji energetycznej – transformacji, która jest ogromnym wyzwaniem dla polskiej energetyki i tym samym dla polskiej gospodarki. Jednym z takich wyzwań jest strategiczny program kablowania sieci średniego napięcia w Grupie PGE, który realizujemy od czterech lat. Jest to niezbędne do tego, aby podnieść niezawodność i bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej do odbiorców – podkreśla Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

    Kablowanie linii średniego napięcia, czyli przeniesienie ich pod powierzchnię ziemi, ogranicza do minimum ryzyko awarii i uszkodzeń spowodowanych działaniem warunków atmosferycznych. Gwałtowne wichury, intensywne opady śniegu czy ulewne deszcze są bowiem najczęstszą przyczyną nieplanowanych wyłączeń.

     Chowanie w ziemi linii średniego napięcia ma przełożenie przede wszystkim na bezpieczeństwo, ponieważ linia schowana w ziemi jest bardziej bezpieczna dla wszystkich, łącznie z mieszkańcami i samymi energetykami. I po trzecie, ta metoda pozwala powiększyć przekrój linii, które chowamy w ziemi, co przekłada się również na możliwości przyłączania źródeł odnawialnych. – mówi Jarosław Kwasek, prezes zarządu PGE Dystrybucja. 

    Na obszarze działania PGE Dystrybucja łączna długość linii energetycznych przekracza 380 tys. km, z czego 115 tys. km stanowią linie średniego napięcia (SN). Spółka dostarcza nimi energię do ponad 5,5 mln odbiorców na terenie wschodniej i centralnej Polski. W tej chwili na obszarze PGE Dystrybucja jest już blisko 26 tys. km skablowanych sieci średniego napięcia, co stanowi prawie 22,5 proc. SN należących do spółki. 

    – W 2022 roku schowaliśmy pod ziemię ok. 500 km tych linii, a w 2023 roku planujemy już skablować ok. 2 tys. km, dalej sukcesywnie zwiększając udział tych linii średniego napięcia schowanych w ziemi. To oczywiście przełoży się na wskaźniki jakościowe, na wskaźniki ciągłości dostaw energii do odbiorców końcowych – mówi Jarosław Kwasek.

    Grupa PGE realizuje strategiczny dla polskiej energetyki program kablowania sieci średniego napięcia już od czterech lat. To jedno z najważniejszych zadań, jakie stawia sobie spółka. Do 2026 roku PGE planuje zwiększyć udział podziemnych sieci do min. 30 proc.  

     Oznacza to, że w ciągu najbliższych trzech lat na naszym obszarze dystrybucyjnym skablujemy ponad 9 tys. km sieci, przy jednoczesnym demontażu blisko 7 tys. km istniejących linii napowietrznych mówi Wojciech Dąbrowski.

    – Do tej pory realizowaliśmy te zadania metodą klasyczną, odkrywkową, czyli najpierw wykop, wykonanie odpowiednich podsypek, kabel był cięty, łączony, mufowany, więc cały ten proces się wydłużał – mówi prezes zarządu PGE Dystrybucja. 

    Teraz mocno przyspieszy go nowoczesna, specjalistyczna maszyna do układania kabli energetycznych pod ziemią (zestaw składa się z dwóch współpracujących ze sobą pojazdów), którą nabyła Grupa PGE.

    Na potrzeby realizacji programu zakupiliśmy pierwszą w Polsce, specjalistyczną, nowoczesną maszynę, która jest w stanie ułożyć nawet 5 km linii kablowej dziennie. Pozwala to na zdecydowane przyspieszenie realizacji inwestycji. Wymierną korzyść stanowią także niższe koszty niż w przypadku tradycyjnej metody układania kabli – dodaje prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

    Jak podaje Grupa PGE, inwestycje w zakresie kablowania sieci średniego napięcia są wspierane przez środki pochodzące z nowej emisji akcji o wartości 3,2 mld zł, przeprowadzonej przez PGE w 2022 roku. Połowa tych środków została przeznaczona na inwestycje w infrastrukturę sieciową, związane z transformacją energetyczną.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Infrastruktura

    Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania

    Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.

    Przemysł

    Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]

    Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.

    Prawo

    Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów

    Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.