Newsy

Elektrownie dostaną pieniądze za utrzymywanie większych zdolności produkcyjnych

2014-05-22  |  06:55

Urząd Regulacji Energetyki oczekuje, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne wystąpią z inicjatywą w sprawie stworzenia rynku mocy. Dzięki temu rozwiązaniu producenci energii utrzymywaliby zdolności produkcyjne na większym od opłacalnego poziomie, co pozwoliłby zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii. Polska ma czas do 2016 r., najpóźniej 2017 r. na wybranie najlepszego modelu rynku mocy. 

Oczekuję przede wszystkim sygnału ze strony Polskich Sieci Elektroenergetycznych, bo to one odpowiadają za bieżące bilansowanie i bieżącą strategię zaopatrzenia w energię elektryczną i bezpieczeństwo, i to oni pierwsi powinni dać sygnał: „tak, powinniśmy o tym rozmawiać” – powiedział agencji informacyjnej Newseria Biznes Maciej Bando, wiceprezes Urzędu Regulacji Energetyki pełniący obowiązki prezesa URE.

Rynek mocy mógłby rozwiązać problem niewystarczającego zapasu mocy produkcyjnych polskich elektrowni. W tym modelu producenci otrzymują zapłatę za utrzymywanie jednostek produkcyjnych, które są przestarzałe lub nieekonomiczne. To istotne dla Polski, bo średni wiek bloków węglowych największych grup energetycznych, jak wyliczył „Dziennik Gazeta Prawna”, przekracza 30 lat i część z nich niedługo może zostać wyłączona.  

Jak wynika z raportu „5 mitów polskiej elektroenergetyki 2014” przygotowanego przez ING i PwC, rynek mocy funkcjonuje już w ośmiu krajach UE, a w Holandii – pomimo przygotowań – nie został uruchomiony. We Francji, Niemczech, Belgii i Wielkiej Brytanii trwają prace nad takim rozwiązaniem. W Polsce rynek mocy mógłby ruszyć najwcześniej w roku 2016 lub 2017.

Nie wiadomo jednak, w jakim modelu funkcjonowałby polski rynek mocy. Jak podkreślają autorzy raportu, rynek mocy może być oparty na wolumenie energii lub na jej cenie. W ramach pierwszego z tych typów można wyróżnić m.in. stworzenie trwałej rezerwy, zobowiązania mocowe oraz aukcje mocy.

Jest zdecydowanie za wcześnie na to, aby mówić o konkretnym modelu, jaki będzie wprowadzony w Polsce. Jesteśmy dopiero na etapie dyskusji, poznawania różnych modeli. Myślę, że ten rok będzie czasem, kiedy wypracujemy jakieś elementy, które będą poddane pod dyskusję, bo musimy pamiętać, że koszty tego modelu zostaną przeniesione na wszystkich konsumentów energii elektrycznej – podkreśla Bando.

Autorzy raportu podkreślają, że do wyboru wariantu rynku mocy niezbędne jest określenie celów tej decyzji. Regulatorzy muszą określić m.in., czy chcą zapewnić rezerwę poprzez utrzymanie pracy jednostek nieekonomicznych, zapewnić dodatkowe źródło przychodów dla wytwórców zmuszonych ograniczyć swoje zdolności produkcyjne czy też wykorzystać rynek mocy do wspierania określonych technologii, od czego zależy m.in. długość kontraktów na rynku.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.