Mówi: | Tetiana Chuzha |
Funkcja: | menedżer ds. rozwoju biznesu |
Firma: | Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Zagraniczne Biuro Handlowe w Kijowe, tymczasowo w Warszawie |
Polska może się stać hubem odbudowy Ukrainy. Krajowe firmy będą mogły wziąć udział w projektach wartych miliardy dolarów
– Proces odbudowy Ukrainy określi całokształt polsko-ukraińskich relacji gospodarczych na wiele lat do przodu – mówi Tetiana Chuzha z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, która prowadzi bazę polskich przedsiębiorstw zainteresowanych wzięciem udziału w tym powojennym przedsięwzięciu. Obecnie jest w niej ok. 1,7 tys. polskich firm, z czego ok. 1/3 reprezentuje sektor budowlany. Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego stoi przed nimi ogromny potencjał, bo wartość projektów do zrealizowania w samym Donbasie sięgnie ok. 150–200 mld dol.
– Proces odbudowy Ukrainy będzie bardzo istotnym czynnikiem, który określi całokształt polsko-ukraińskich relacji gospodarczych. My oczekujemy, że Polska stanie się hubem odbudowy, miejscem, przez które będą działać zarówno polskie, jak i zagraniczne firmy, które będą też korzystać ze wsparcia, pośrednictwa i pomocy polskiego biznesu. Według Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu odbudowa Ukrainy to będzie takie hasło, które określi współpracę polsko-ukraińską na wiele lat do przodu – mówi agencji Newseria Biznes Tetiana Chuzha, menedżer ds. rozwoju biznesu w Zagranicznym Biurze Handlowym PAIH w Kijowie, tymczasowo operującym z Warszawy.
Trwająca już prawie rok wojna w Ukrainie spowodowała w tym kraju ogromną skalę zniszczeń, a straty powiększają się z każdym dniem rosyjskiej inwazji. Jak podaje Polski Instytut Ekonomiczny, w wyniku działań wojennych zostało zdewastowane co najmniej 100 tys. km2, a zniszczeniu uległa infrastruktura cywilna, transportowa i energetyczna. Kijowska Szkoła Ekonomii oszacowała dotychczasowe, łączne straty infrastrukturalne na ok.136 mld dol. Natomiast władze ukraińskie oraz Europejski Bank Inwestycyjny wskazują, że łączny koszt powojennej odbudowy Ukrainy może wynieść ponad 1 bln dol.
Skala tego przedsięwzięcia będzie ogromna – odtworzenie zniszczonych budynków, zakładów pracy i infrastruktury, stabilizacja fundamentów makroekonomicznych oraz ponowne włączenie Ukrainy w globalne łańcuchy dostaw będzie wymagać znaczącego udziału zachodnich partnerów. Polska – m.in. ze względu na bliskość kulturową, dobre relacje oraz duże zaangażowanie polskich firm na ukraińskim rynku jeszcze przed wojną – może być jednym z liderów tego procesu.
– Tak naprawdę bieżąca odbudowa cały czas trwa, bo ukraińskie władze ogłaszają przetargi na remonty dróg, odbudowę mostów. To już się dzieje. Na razie polski biznes nie może tam wejść ze zrozumiałych powodów, bo to jest po prostu niebezpieczne. Jednak taka odbudowa w czasie wojny jest potrzebna przede wszystkim do tego, żeby podtrzymać ducha Ukraińców, aby oni widzieli, że mimo wojny część kraju się odbudowuje. Wiadomo, że ta wielka odbudowa, na którą czeka polski biznes, jeszcze jest przed nami – mówi ekspertka PAIH.
Potencjał przyszłej współpracy jest olbrzymi. Na międzynarodowej konferencji poświęconej odbudowie Ukrainy, która w ubiegłym roku odbyła się w szwajcarskim Lugano, ustalono, że Polska i Włochy będą odpowiedzialne za odbudowę Donbasu, czyli jednego z najbardziej zdewastowanych regionów Ukrainy. Polski Instytut Ekonomiczny oszacował, że – biorąc pod uwagę wielkość tej części kraju – realizowane tam projekty będą odpowiadały za ok. 15–20 proc. całego planu odbudowy Ukrainy i będą mieć wartość rzędu 150–200 mld dol.
Polska Agencja Inwestycji i Handlu już w połowie ubiegłego roku zaczęła tworzyć bazę polskich firm, które są zainteresowane wznowieniem eksportu i udziałem w odbudowie Ukrainy. Obecnie znajduje się w niej ok. 1,7 tys. przedsiębiorstw, z czego ok. 1/3 reprezentuje sektor budowlany.
– Na podstawie tej bazy kontaktujemy się z firmami, przekazujemy im informacje o bieżącej sytuacji i projektach, które już się otwierają, oraz wydarzeniach, które organizujemy. Z tej bazy wyciągamy też informacje, jeżeli mamy zapytania o konkretnego producenta bądź konkretną branżę dla potrzeb odbudowy – wyjaśnia ekspertka PAIH. – Zainteresowanym firmom proponujemy również wpisanie się do dedykowanego katalogu, który jest opracowany w trzech językach: po polsku, ukraińsku i angielsku. To będzie narzędzie promocji polskiego biznesu dla odbudowy Ukrainy. Już zaczęliśmy wysyłkę newslettera do tych firm z bieżącymi informacjami dotyczącymi np. otwartych przetargów dla danych branż.
Przedstawicielka PAIH wskazuje, że branże, które mogą najbardziej skorzystać na powojennej odbudowie Ukrainy, to przede wszystkim budownictwo, ale też m.in. budowa maszyn, sektor ICT, rolno-spożywczy oraz medyczny i farmaceutyczny. To na nich skupia się budowana baza.
– Firmy z innych branż też mogą zarejestrować się w naszej bazie i opisać swoją ofertę – mówi Tetiana Chuzha.
Większość planowanych inwestycji i projektów odbudowy ma być skorelowana z reformami w Ukrainie (związanymi m.in. z walką z korupcją), tak aby stopniowo przybliżać ten kraj do członkostwa w UE.
– Przewiduje się, że nowa Ukraina będzie zbudowana już według zasad europejskich, z uwzględnieniem ekologii i rządów prawa. Mamy nadzieję, że korupcja zostanie wyeliminowana – mówi ekspertka PAIH. – Ukraina jest już krajem kandydującym do Unii Europejskiej, ale ta kandydatura była przyznana trochę na wyrost. Teraz Ukraina musi spełnić szereg wymagań i dopiero wtedy będzie możliwy powojenny rozwój, od tego będzie też uzależnione przyszłe finansowanie.
W połowie stycznia br. wicepremier Jacek Sasin, podczas debaty dotyczącej przyszłej odbudowy Ukrainy w szwajcarskim Davos, informował, że Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało już we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii wielki plan udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy. Mają uczestniczyć w nim zarówno podmioty prywatne, jak i spółki Skarbu Państwa.
PIE zauważa również, że choć projekt powojennej odbudowy Ukrainy jeszcze na dobre nie wystartował, Polska na razie aktywnie wspiera ją w wojennych wysiłkach. Według danych Międzynarodowego Funduszu Walutowego tylko we wrześniu 2022 roku wartość eksportu z Polski do Ukrainy była wyższa o 46 proc. niż rok wcześniej, natomiast import wzrósł w tym czasie o 23 proc. Jest to efekt dużego wsparcia w postaci eksportu broni oraz znaczącej pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Rozwój instytucjonalny przyczynił się też do pogłębienia współpracy gospodarczej. Jak szacuje Narodowy Bank Polski, dochód z tytułu polskich inwestycji bezpośrednich w Ukrainie wzrósł z 34 mln euro jeszcze w 2014 roku do rekordowych 130 mln euro w 2021 roku.
Analitycy oceniają zresztą, że poza inwestycjami w odbudowę powojennych zniszczeń w przyszłości znacząco wzrosnąć może również skala polskich inwestycji bezpośrednich w Ukrainie. Według analityków w najbliższych pięciu latach ich wartość sięgnie ok. 30 mld dol. To zaś będzie oznaczać prawie 30-krotny wzrost, ponieważ jeszcze w 2021 roku Narodowy Bank Ukrainy szacował wartość bezpośrednich inwestycji z Polski na ok. 1,2 mld dol. PIE szacuje, że największe zaangażowanie rodzimych przedsiębiorstw będzie widoczne m.in. w sektorze energetycznym, budownictwie, części przemysłu czy usługach finansowych.
Co istotne, polski biznes może liczyć przy tym na pewne przywileje. Rząd Ukrainy podjął już bowiem działania usprawniające współpracę z Polską – wprowadził m.in. ustawę o specjalnym statusie Polaków w Ukrainie, która ma ułatwić im prowadzenie działalności w tym kraju.
– Z drugiej strony Polska też stała się bezpieczną przystanią dla ukraińskich przedsiębiorców, którzy przyjechali tutaj, aby kontynuować działalność biznesową i po prostu zarabiać na życie. Ukraiński biznes relokuje u nas część swojej działalności, jak np. logistyka, magazyny, a nawet produkcja. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorstw zorientowanych na eksport, którym zależy na utrzymaniu ciągłości dostaw dla klientów zagranicznych. Myślę więc, że ukraińscy przedsiębiorcy czują się u nas dobrze – mówi przedstawicielka kijowskiego biura PAIH.
Z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego „Ukraińskie firmy w Polsce po wybuchu wojny” wynika, że w ciągu pierwszego półrocza wojny w Ukrainie jej obywatele przebywający w naszym kraju założyli tu w sumie ok. 14 tys. firm – 3,6 tys. spółek i 10,2 tys. jednoosobowych działalności gospodarczych. 75 proc. badanych przedsiębiorstw otworzyło działalność w Polsce z konieczności pozyskania środków na utrzymanie siebie i rodziny, a 50 proc. podjęło próbę kontynuowania na tutejszym rynku działalności biznesowej prowadzonej przed wojną w Ukrainie. Dla 30 proc. ukraińskich przedsiębiorców duży wpływ na podjęcie decyzji o starcie z biznesem w Polsce miała większa niż w innych krajach pomoc w uruchomieniu działalności.
Czytaj także
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-16: Polscy młodzi chemicy tworzą innowacje na światowym poziomie. Część projektów ma szansę trafić potem do przemysłu
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-18: Co trzeci nastolatek nie rozmawia o pieniądzach z rodzicami. To ma wpływ na jego zachowania w świecie finansów
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-09: Zaangażowanie północnokoreańskich żołnierzy eskaluje konflikt w Ukrainie. Europosłowie wzywają do większej współpracy obronnej w UE
- 2024-12-04: Ulga na badania i rozwój może być lekiem na rosnące koszty zatrudnienia. Korzysta z niej tylko 1/4 uprawnionych firm
- 2024-11-27: Fundusze Norweskie wspierają innowacje w polskich firmach. Ponad 200 projektów otrzymało granty o wartości 92 mln euro
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.