Mówi: | Wojciech Dąbrowski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | PGE Polska Grupa Energetyczna |
Proces przejmowania PKP Energetyka przez PGE zakończony. Nowy właściciel zapowiada szereg inwestycji w bezpieczeństwo kolejowe
Wczoraj zakończył się proces zakupu przez Grupę PGE 100 proc. udziałów spółki PKP Energetyka. Z nowym zarządem i pod nową nazwą – PGE Energetyka Kolejowa – spółka rozpoczyna proces integracji z właścicielem. Dla PGE Polskiej Grupy Energetycznej przejęcie oznacza przede wszystkim znaczące przedsięwzięcie biznesowe: większy o 12 proc. wolumen dystrybucji i większą o 9 proc. sprzedaż energii. PGE zapowiada szereg inwestycji związanych z przejętym podmiotem, głównie w segment dystrybucji, i podkreśla, że to warunek konieczny dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego na kolei.
– PGE Energetyka Kolejowa jest dzisiaj i będzie dystrybutorem energii elektrycznej dla całego transportu kolejowego w Polsce, dla wszystkich przewoźników, a więc jest ważnym elementem bezpieczeństwa energetycznego – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Wojciech Dąbrowski, prezes zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej. – To, że jest dzisiaj w polskich rękach, w zarządzaniu operacyjnym polskiej spółki Skarbu Państwa, gwarantuje, że nikt nigdy nie będzie miał pomysłu, aby tę energię na kolei w momencie zagrożenia wyłączyć. A dzisiaj działamy jednak w sytuacji zagrożenia z kierunku wschodniego, ze strony Rosji, która dokonała inwazji w Ukrainie.
Strategiczna kwestia bezpieczeństwa była jednym z głównych kryteriów rozpoczęcia repolonizacji spółki PKP Energetyka.
– Kolej jest kluczowym elementem infrastruktury transportowo-logistycznej kraju. Z jednej strony wspiera polską gospodarkę, a z drugiej też oferuje wygodny i szybki transport dla pasażerów w całej Polsce. Przejęcie PKP Energetyka przez Grupę PGE to przywrócenie kontroli państwa nad strategiczną infrastrukturą kolejową i wzmocnienie bezpieczeństwa kolejowych spółek – skomentował Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury.
Od 2015 roku właścicielem PKP Energetyka był amerykański holding CVC Capital Partners. W ciągu ostatnich siedmiu lat spółka przeszła szereg istotnych inwestycji modernizacyjnych wartych 4,3 mld zł. Przełożyło się to na ponad trzykrotny wzrost wartości rzeczowych aktywów trwałych spółki. Dziś dysponuje ona sześcioma nowoczesnymi centrami sterowania ruchem w sieci kontrolowanej przez ponad 52 tys. inteligentnych liczników. PKP Energetyka odpowiada za dystrybucję 4,32 TWh energii elektrycznej rocznie, co stanowi ok. 3 proc. całej energii dostarczanej w kraju. Wykorzystuje do tego ok. 21,5 tys. km linii energetycznych. Przejmując te aktywa, Grupa PGE umocniła swoją pozycję największego producenta i dystrybutora energii elektrycznej w Polsce. Długość linii dystrybucyjnych wzrosła do ok. 320 tys. km, łączny wolumen dystrybuowanej energii wynosi ok. 41,4 TWh, a sprzedaży energii ok. 37,3 TWh.
– Z punktu widzenia biznesowego spółka jest bardzo ważnym elementem naszej działalności biznesowej, która bardzo wzmocni PGE. Przypomnę, że dzisiaj nasza dystrybucja działa głównie od Wisły na wschód, a PGE Energetyka Kolejowa to spółka, która dystrybuuje energię elektryczną w całej w Polsce, a więc jesteśmy dzisiaj obecni w każdym miasteczku, w każdej wsi, przez którą przejeżdża w Polsce kolej – mówi Wojciech Dąbrowski.
Według danych za ubiegły rok przejęcie PKP Energetyka zwiększa wolumen dystrybucji energii przez PGE o ok. 12 proc., a sprzedaży o ok. 9 proc.
– To bardzo konkretne przedsięwzięcie biznesowe, dzięki któremu uzyskamy prawie 5 mld zł więcej przychodu rocznie. Nasza EBITDA wzrośnie o blisko 800 mln zł – dodaje prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.
Rada nadzorcza spółki PGE Energetyka Kolejowa zdecydowała właśnie o powołaniu nowego zarządu, na którego czele stanie Sylwester Szczensnowicz. Pierwszym zadaniem – poza sprawnym przeprowadzeniem procesu rebrandingu – będzie także integracja z Grupą PGE. Nowy właściciel zapowiada kolejne inwestycje związane z energetyką na kolei.
– Chcemy rozwijać projekty niskoemisyjne. Przykładowo projekt Zielona Kolej bądź magazyny energii, które są realizowane w PGE Energetyka Kolejowa, wpisują się w naszą strategię i projekt transformacji polskiej energetyki, więc na pewno w tych obszarach będziemy spółkę rozwijali – zapewnia Wojciech Dąbrowski. – Chcemy w spółkę inwestować, bo dzisiaj nie ma bezpiecznej energetyki bez modernizacji sieci dystrybucyjnych. Tak samo jak dzisiaj inwestujemy ogromne pieniądze w PGE Dystrybucja, bo w tym roku będzie to prawie 3 mld zł, tak samo będziemy inwestowali w dystrybucję kolejową po to, aby sieci były niezawodne.
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Ślepe pozwy pomogą walczyć z hejtem w internecie. Spodziewana lawina wniosków może sparaliżować sądy
Wprowadzenie instytucji tzw. ślepego pozwu pozwoli skuteczniej ścigać za naruszenie dóbr osobistych popełnione przez anonimowych internautów. Przepisy pozwolą na złożenie pozwu w sytuacji, gdy poszkodowany nie zna danych identyfikujących hejtera. Krajowa Rada Sądownictwa i Sąd Najwyższy ostrzegają, że nowelizacja może doprowadzić do znacznego przeciążenia sądów, a krótkie terminy na identyfikację sprawcy mogą skutkować wzrostem odszkodowań za przewlekłość postępowania.
Ochrona środowiska
Nowy obowiązek segregowania odpadów budowlanych i rozbiórkowych. Firmy mogą go jednak scedować na wyspecjalizowane przedsiębiorstwa
1 stycznia weszła w życie ustawa zmieniająca przepisy o odpadach, która nakłada na wytwórców odpadów budowlanych i rozbiórkowych obowiązek ich segregacji i zapewnienia dalszego ich zagospodarowania. To efekt implementacji unijnej dyrektywy. Ostateczną treść przepisów branża poznała w ostatnich tygodniach 2024 roku. Nie jest wciąż jasne, czy w przypadku budów dopuszczona będzie frakcja odpadów zmieszanych, których nie da się posegregować. Następnym krokiem będą prawdopodobnie poziomy recyklingu odpadów budowlanych, jakie przedsiębiorcy będą musieli zapewnić. Nowe obowiązki nie dotyczą osób fizycznych.
Handel
T. Bocheński: Współpraca z Donaldem Trumpem może być bardzo trudna. Interes amerykański będzie stawiany na pierwszym miejscu
– Współpraca na linii Unia Europejska – USA w ciągu czterech najbliższych lat rządów Donalda Trumpa może być trudna – ocenia europoseł Tobiasz Bocheński. Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ostrzega, że potencjalne zmiany w polityce USA, w tym zwiększenie ceł, mogą dotknąć wszystkich partnerów Stanów Zjednoczonych. Dużą niewiadomą jest również kwestia wsparcia dla Ukrainy i ewentualnego zakończenia wojny. Polityka nowego prezydenta może mieć kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa całej Europy.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.