Newsy

Znaczących obniżek cen węgla w tym roku nie będzie. W przyszłym ceny mogą pójść w górę

2013-05-14  |  06:05

Klienci indywidualni nie mają co liczyć na znaczącą obniżkę cen węgla. Te, jeśli spadną, to najwyżej o kilka procent i odczują to przede wszystkim odbiorcy hurtowi. Po ubiegłorocznym, lekkim załamaniu na rynku, sytuacja zaczyna się stabilizować. – Od przyszłego roku węgiel może zacząć drożeć – przewiduje Zbigniew Stopa, prezes Lubelskiego Węgla „Bogdanka”.

Od blisko miesiąca Bogdanka oferuje węgiel po nowych, niższych cenach. Za tonę orzecha czy groszku trzeba zapłacić około 470 złotych brutto. Zdaniem władz spółki, dalsze obniżki są możliwe, ale już nieznaczne  ich wysokość nie powinna przekroczyć kilku procent.

 – Obniżka cen prądu w 2013 roku jest znaczna, więc presja energetyki na obniżenie cen jest dosyć duża – tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Zbigniew Stopa. –  Wyznacznikiem są też ceny ARA (ceny węgla kamiennego dostarczanego do europejskich portów w Amsterdamie, Rotterdamie i Antwerpii – red.), które też przez pewien okres czasu znacznie spadały.

Zdaniem szefa Bogdanki, dzisiaj ceny są na dość niskim poziomie. Dlatego w dłuższej perspektywie oczekuje ich stabilizacji. Nie wyklucza też, że od przyszłego roku za tonę węgla odbiorcy będą musieli zapłacić drożej.

 – Gdybym miał kupować, to zrobiłbym to teraz, w związku z tym, że znacznych obniżek w dalszej perspektywie czasowej już nie należy się spodziewać – mówi Zbigniew Stopa.

Mniej węgla z importu

Do tej pory ceny węgla w dużej mierze kształtował import surowca ze Wschodu, w szczególności z Ukrainy i Rosji.

 – Warunki geologiczne wydobycia powodują to, że można tam rzeczywiście tanio wydobywać węgiel – mówi Stopa. – Nie dolicza się cen transportu do cen wydobycia i stąd cena jest trochę niższa niż węgla polskiego.

Szef Lubelskiego Węgla „Bogdanka” mówi, że powoli na polskim rynku ta presja cenowa znika. Stopniowo bowiem odwraca się tendencja i import maleje w porównaniu do ubiegłego roku. Wzrasta za to ilość węgla wysyłanego z Polski za granicę. W pierwszym kwartale wyeksportowaliśmy ponad 2,7 mln ton, czyli blisko dwa razy więcej niż przed rokiem. Powodem zwiększania eksportu i zmniejszania importu są m.in. duże zapasy węgla kamiennego, szacowane na 9 mln ton.

Zbigniew Stopa podkreśla, że konkurencji surowca zza wschodniej granicy się nie obawia.

 – Bogdanka zawsze walczyła z kosztami – mówi prezes lubelskiej kopalni. – Chcemy mieć na takim poziomie koszty, żeby być konkurencyjnym dla tego węgla, który mógłby do nas przyjechać ze Wschodu.

 

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

Polityka

Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.