Newsy

Energooszczędność w Polsce na razie mało popularna

2013-10-25  |  06:10
Mówi:Agnieszka Tomaszewska
Funkcja:ekspert ds. efektywności energetycznej
Firma:Instytut na rzecz Ekorozwoju
  • MP4
  • Polacy rzadko myślą o korzyściach, jakie mogą uzyskać dzięki oszczędzaniu energii w domach. Jednak sytuacja ta powoli się zmienia. To może oznaczać rozwój perspektywicznego sektora dla polskich firm – w zakresie budownictwa energooszczędnego lub termomodernizacji już istniejących budynków.

     – To bardzo duży sektor rynku, który można zagospodarować w zakresie tworzenia nowych, małych firm, nie tylko w dużych miastach, ale szczególnie w regionach w Polsce, bo tam rzeczywiście jest bardzo dużo domów budowanych w latach 70-80., które absolutnie nie spełniają standardów i warto byłoby to zmienić, przeprowadzając głęboką termomodernizację – mówi Agnieszka Tomaszewska, ekspert ds. efektywności energetycznej w Instytucie na rzecz Ekorozwoju.

    Dla firm działających na tym rynku i nowych, które próbują na nim zaistnieć, koniecznością będzie podnoszenie kwalifikacji. Wprawdzie Polacy, kupując mieszkanie czy budując dom, wciąż rzadko zwracają uwagę na koszty jego utrzymania w przyszłości, ale świadomość w tym zakresie rośnie. Problemem może być to, że koszty energooszczędnego budownictwa są wyższe niż w przypadku tradycyjnej budowy. Jednak eksperci podkreślają, że zwrot poniesionych na ten cel nakładów to tylko kwestia czasu.

     – Mało kto u nas myśli o tym, ile będzie płacić za ogrzewanie domu czy mieszkania – mówi Tomaszewska. – Zależy nam na tym, by mieć własne lokum. Szkoda, bo w perspektywie 10-20 lat, dzięki posiadaniu energooszczędnej nieruchomości, można oszczędzić naprawdę znaczące kwoty.

    W polskim prawie budowlanym nie ma definicji budynku energooszczędnego. Zdaniem ekspertki, przepisy pozwalają na to, by nieegzekwować najwyższych standardów w tym zakresie. Pod tym względem jesteśmy w tyle za państwami europejskimi.

     – Budynki, które w Polsce powstały kilkadziesiąt lat temu, ale też te, które powstają teraz, są znacznie bardziej nieefektywne energetycznie niż te budowane w innych krajach o podobnym klimacie – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Tomaszewska.

    Za granicą popyt na związane z efektywnością energetyczną usługi jest na razie znacznie większy niż w Polsce, dlatego zagraniczne rynki są szansą dla polskich firm. To kolejny powód, by podnosiły swoje kwalifikacje w tym zakresie.

     – Trzeba pamiętać, że standardy w zakresie budownictwa są za granicą znacznie wyższe – mówi Tomaszewska. – Jeśli firma chce uczestniczyć w tym rynku, musi się odpowiednio przygotować.

    Dodatkowo, w perspektywie kolejnych lat będą rosły – regulowane prawem – standardy wobec nowego budownictwa. Zgodnie z unijną dyrektywą w sprawie charakterystyki energetycznej budynków, od 31 grudnia 2020 roku wszystkie nowe budynki powinny posiadać niemal zeroenergetyczny standard.

     – Szykowane są zmiany, które będą wymagać, by budynki spełniały jak najwyższe normy. Wprowadzane będą m.in. klasy energetyczne. Wszystko to doprowadzi do tego, że wartość rynkowa budynków energooszczędnych za kilka lat będzie wyższa – dodaje ekspertka InE. 

    Polacy, którzy chcą kupić dom lub mieszkanie energooszczędne, mogą liczyć na dofinansowanie do kredytu. Umożliwia to realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej program. Na dopłaty przeznaczono 300 mln zł. Szacuje się, że skorzysta z nich ok. 12 tysięcy nabywców domów i mieszkań.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polscy producenci czereśni chcą połączyć siły. Tylko w ten sposób mogą walczyć z importem owoców niskiej jakości

    Import czereśni niskiej jakości w polskim sezonie jest wyzwaniem dla krajowych producentów tych owoców. To antyreklama dla polskiej czereśni – podkreślają sadownicy. Konsumenci oczekują ładnych, dużych i słodkich owoców i są gotowi zapłacić za nie więcej, ale często brakuje ich w dużych sieciach sklepów. Pozycja pojedynczych sadowników względem sieci jest jednak zbyt słaba. – Jako producenci widzimy potrzebę zrzeszenia się. Moglibyśmy wówczas sprzedawać sieciom duże partie jednolitego towaru. Dobrym rozwiązaniem byłoby też centrum dystrybucji czereśni – przekonuje Krzysztof Czarnecki, producent czereśni, wiceprezes Związku Sadowników RP.

    Handel

    Rosnąca konsumpcja może się wkrótce przełożyć na lepsze wyniki branży logistycznej. Są już pierwsze oznaki ożywienia

    Branża logistyczna, wciąż mierząca się ze skutkami wysokiej inflacji i gwałtownego wzrostu kosztów prowadzenia działalności, wykazuje coraz więcej oznak ożywienia. Wpływają na to m.in. stopniowy wzrost w e-commerce i duże zainteresowanie inwestorów lokalizowaniem hubów logistycznych w Polsce. Branża liczy także na to, że wkrótce zacznie pozytywnie odczuwać wpływ rosnącej w Polsce konsumpcji. – W perspektywie kilku lat na pewno pojawią się wzrosty, spodziewamy się bardzo dużo reorganizacji, jeżeli chodzi o logistykę paneuropejską. Ponadto konsumpcja ciągle będzie rosła, bo jednak odbiegamy pod tym względem od Europy Zachodniej – ocenia Sławomir Rodak, dyrektor komercyjny w ID Logistics Polska.

    Problemy społeczne

    Kryzysy humanitarne nabierają na sile. Organizacje pomocowe potrzebują coraz więcej pracowników

    Nowe i przedłużające się konflikty zbrojne oraz coraz częstsze katastrofy naturalne powodują, że na całym świecie już ponad 300 mln ludzi potrzebuje pomocy humanitarnej. To pociąga za sobą gwałtowny wzrost zapotrzebowania na pracowników humanitarnych. Organizacje na całym świecie poszukują do pracy osób zajmujących się nie tylko projektami pomocowymi, lecz również inżynierów, księgowych, psychologów, ekspertów od fundraisingu czy logistyków. – Ta praca naprawdę jest wymagająca, ale też satysfakcjonująca, właśnie dlatego warto odróżnić ją od wolontariatu – przypomina Magdalena Irzycka z Polskiej Akcji Humanitarnej z okazji przypadającego 19 sierpnia Światowego Dnia Pomocy Humanitarnej.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.