Mówi: | Piotr Dytko |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polski Ośrodek Rozwoju Technologii |
Rząd stawia na rozwój biotechnologii. Na wsparcie tego sektora trafi kilkaset milionów złotych
W najbliższej dekadzie na rozwój biotechnologii trafi 500 mln zł w ramach rządowego projektu Wirtualnego Instytutu Badawczego. Finansowanie otrzymają wyłonieni w trakcie rekrutacji liderzy – naukowcy, którzy pokierują pracami zespołów badawczych. To nie jest jedyne wsparcie, na jakie może liczyć branża biotechnologii, w kolejnych latach do tego sektora trafi zastrzyk wielomilionowego finansowania, które zapewni między innymi Polski Fundusz Rozwoju. Biotechnologia ma być jednym z motorów innowacyjności w polskiej gospodarce. Problemem jest jednak niedobór kadr.
– Rozwój biotechnologii jest ogromną szansą dla polskiej gospodarki. To sektor niezwykle dynamicznie rozwijający się na całym świecie, w którym także Polska ma swoje osiągnięcia. Startujemy w momencie, w którym mamy już prężnie działające koncerny biotechnologiczne oraz firmy, które rozwinęły się na przestrzeni ostatnich lat, jak Selvita czy OncoArendi. Natomiast musimy nadgonić w globalnym wyścigu. Teraz wszyscy, zarówno na poziomie rządu, jak i przedsiębiorców, powinni się skupić na tym, aby rozwijać ten sektor we współpracy z polskimi naukowcami – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Piotr Dytko, prezes PORT Polskiego Ośrodka Rozwoju i Technologii, który będzie operatorem Wirtualnego Instytutu Badawczego.
W uchwalonej w ubiegłym roku Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR) biotechnologia jest wymieniona jako jeden z motorów innowacyjności polskiej gospodarki. To jedna z najszybciej rosnących branż, napędzana zarówno przez innowacyjne projekty badawcze polskich firm biotechnologicznych, jak i inwestycje zagranicznych firm z tego sektora, które przyciąga wykwalifikowana kadra i zaplecze naukowe.
Jak podaje Polska Agencja Inwestycji i Handlu, przy wykorzystaniu nowoczesnych technik inżynierii genetycznej w Polsce produkowane są hormony, przeciwciała oraz testy diagnostyczne, które powoli stają się wizytówką polskiego przemysłu biotechnologicznego. Uznaniem cieszą się też produkty z dziedziny biofarmacji (udoskonalenia procesów produkcji białek ludzkich i peptydów na bazie bakterii E. coli oraz innych komórek hodowlanych), uznawanej obecnie za najszybciej rozwijającą się gałąź sektora. Polski rynek biotechnologiczny ma też znaczący, i wciąż niewykorzystany, potencjał w dziedzinie szczepionek, leków proteinowych i odczynników.
W ramach Programu Rozwoju Biotechnologii (zainicjowanego w SOR) w najbliższych latach Polski Fundusz Rozwoju zainwestuje w rozwój tego sektora około 300 mln zł. W marcu dofinansowanie w wysokości 40 mln zł otrzymała już Selvita – jedna z największych polskich spółek biotechnologicznych, która notuje duże sukcesy m.in. w obszarze leków onkologicznych. PFR wesprze też badania biotechnologiczne w kluczowych obszarach, takich jak kapitał ludzki, finansowanie, promocja, otoczenie instytucjonalne, infrastruktura i regulacje prawne. Celem Programu Rozwoju Biotechnologii ma być powstanie takiego ekosystemu, który umożliwi tworzenie innowacyjnych technologii i leków z przeznaczeniem na polski i globalny rynek.
Kolejnym narzędziem będzie Wirtualny Instytut Badawczy – rządowy projekt, w ramach którego na biotechnologię w ciągu najbliższych 10 lat przeznaczone zostanie 500 mln zł.
– Jednym z podstawowych e założeń tego programu jest to, że będziemy rekrutować liderów zespołów badawczych. Nie instytucje, nie podmioty czy firmy, ale liderów zespołów badawczych, którzy będą mogli tworzyć swoje zespoły i otrzymać finansowanie na konkretne projekty badawczo-rozwojowe. Wirtualność instytutu polega na tym, że członkowie tych zespołów będą prowadzić badania, pracując w swoich macierzystych ośrodkach, na przykład w Szczecinie, Gdańsku, Warszawie czy Monachium. Stworzony zostanie również międzynarodowy komitet, złożony m.in. z przedsiębiorców, jego rolą będzie dbałość o wyłonienie jak najwartościowszych liderów, którzy dadzą gwarancję, że program zakończy się wdrożeniami oraz sukcesem – mówi Piotr Dytko.
Wirtualny Instytut Badawczy ma być finansowany ze środków Funduszu Nauki Polskiej, którego utworzenie postuluje resort nauki. Fundusz (zarządzany przez Bank Gospodarstwa Krajowego) ma m.in. rozwiązać problem niskiej podaży i komercjalizacji innowacyjnych pomysłów, który wynika z braku stabilnego i elastycznego systemu finansowania. Ustawa, która przewiduje utworzenie Funduszu Nauki Polskiej, została opublikowana w lipcu, z końcem sierpnia zakończył się etap konsultacji społecznych. Resort nauki liczy na to, że w październiku projekt trafi pod obrady Rady Ministrów, a następnie znajdzie się w Sejmie. Ustawa o wspieraniu działalności naukowej z Funduszu Nauki Polskiej miałaby wejść w życie z początkiem 2019 roku, co umożliwi ogłoszenie pierwszych konkursów na zespoły badawcze już w styczniu przyszłego roku.
Prezes PORT Polskiego Ośrodka Rozwoju i Technologii ocenia, że podstawową barierą dla rozwoju branży biotechnologicznej w Polsce pozostaje brak wystarczających zasobów wykwalifikowanej kadry.
– Takie dziedziny jak modelowanie molekularne czy chemia komputerowa w zasadzie nie są rozwijane w Polsce w procesie edukacji. Tymczasem są to obszary, w których pilnie potrzebni są fachowcy, aby w naszym kraju rozwinęła się biotechnologia 2.0. Potrzebujemy również dookreślić nasze miejsce w rozwoju biotechnologii, musimy postawić sobie pytanie: czy w tym globalnym wyścigu jesteśmy w stanie faktycznie zostać liderem? Czy też powinniśmy poszukać dla siebie przestrzeni w miejscu, z którego startujemy – mówi Piotr Dytko.
Jak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego, w 2016 roku działalność w obszarze biotechnologii prowadziły w Polsce 184 przedsiębiorstwa, a ich liczba rok do roku wzrosła o 15 proc. Natomiast nakłady na działalność biotechnologiczną nieznacznie przekroczyły 761 mln zł, a więc były niższe o 23 proc. w ujęciu rocznym.
Czytaj także
- 2024-11-15: Rok regularnej aktywności fizycznej wydłuża życie w zdrowiu o co najmniej rok. Zmniejsza też absencję chorobową w pracy
- 2024-11-18: Maciej Rock: „Must Be the Music” to jeden z moich ulubionych programów. Szczególnie wspominam Korę
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-13: Europejscy rolnicy przeciw umowie UE i Mercosur. Obawiają się zalewu taniej żywności z Ameryki Południowej
- 2024-11-21: Miuosh: Czegoś takiego jak w studiu „Must Be the Music” jeszcze nie przeżyłem. To jest inny świat, to jest rozmach
- 2024-11-12: Polskę czeka boom w magazynach energii. Rząd pracuje nad nowymi przepisami
- 2024-11-08: Samorządy inwestują w mieszkania dla studentów i absolwentów. Chcą w ten sposób zatrzymać odpływ młodych ludzi
- 2024-10-31: Rosnące ceny energii i usług podbijają inflację. W pierwszej połowie przyszłego roku będzie się utrzymywać około 5-proc. wzrost cen
- 2024-11-05: Leczenie okulistyczne coraz skuteczniejsze. Pomagają w tym inwestycje w infrastrukturę i nowe technologie
- 2024-11-08: Spadek sprzedaży detalicznej może się okazać tymczasowy. Konsumenci dalej są skłonni do dużych zakupów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Trwają prace nad ostatecznym kształtem ustawy o związkach partnerskich. Kluczowe są kwestie tzw. małej pieczy
– Trwają rozmowy nad wypracowaniem konsensusu, który pozwoli na poparcie ustawy o związkach partnerskich przez większość sejmową – mówi ministra ds. równości Katarzyna Kotula. Jak podkreśla, rządowy projekt jest minimum, ale dlatego trzeba go wykorzystać do maksimum, by zabezpieczyć partnerów i dzieci wychowujące się w takich rodzinach. Szczególnie ważna jest kwestia tzw. małej pieczy. W toku konsultacji publicznych i międzyresortowych wpłynęło kilkaset stron uwag i kilka tysięcy maili.
Handel
Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież
Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.
Problemy społeczne
Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.