Newsy

80 proc. środków polskich firm na inwestycje pochodzi z banków. Przedsiębiorcy coraz częściej sięgają też po wsparcie z BGK

2017-05-15  |  06:45

Europejskie gospodarki są w 60 proc. finansowane przez banki, za 40 proc. odpowiada rynek kapitałowy. W Polsce 14 proc. łącznego finansowania przedsiębiorstw pochodzi z obligacji, a pozostała część głównie z kredytów bankowych. Istotną rolę w finansowaniu przedsiębiorczości odgrywa Bank Gospodarstwa Krajowego. Tylko w 2016 roku zwiększył wartość finansowania eksportu i ekspansji zagranicznej polskich firm do poziomu 1,7 mld zł. W ciągu roku BGK udzielił w ramach gwarancji de minimis 9,4 mld zł gwarancji. Łącznie z pomocy skorzystało ponad 120 tys. małych i średnich przedsiębiorstw.

– Rynek finansowy odgrywa ważną rolę w gospodarce, choć można zadać pytanie, czy spełnia tę rolę w sposób wystarczający. Rolą BGK w tak zdefiniowanym otoczeniu jest tę efektywność rynku kapitałowego poprawiać i sprawiać, żeby polscy przedsiębiorcy, a co za tym idzie – gospodarka, otrzymywali to, czego potrzebują w danym momencie – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Paweł Nierada, pierwszy wiceprezes zarządu Banku Gospodarstwa Krajowego.

W Europie za ok. 60 proc. finansowania gospodarek odpowiadają banki, rynek kapitałowy pełni nieco mniejszą rolę. Inaczej jest w najbardziej rozwiniętych gospodarkach spoza Europy, gdzie rynek kapitałowy odpowiada za 80 proc. finansowania. W Polsce pole do współpracy między tymi dwoma sektorami jest duże, jednak to banki finansują zdecydowaną większość inwestycji (80 proc.), przede wszystkim przedsięwzięcia w miarę pewne.

– Rola BGK w Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jest dosyć fundamentalna. To właśnie nasz bank wraz z grupą instytucji rozwoju, takich jak Polska Agencja Handlu i Inwestycji, Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, Agencja Rozwoju Przemysłu czy Polski Fundusz Rozwoju, tworzą system podmiotów współpracujących na rzecz zapewnienia optymalnego zestawu narzędzi i środków dla polskich przedsiębiorców i gospodarki, który ma umożliwić im właściwy rozwój i realizowanie strategicznych celów – tłumaczy Paweł Nierada.

To właśnie zgodnie z założeniami strategii Mateusza Morawieckiego działania BGK w 2016 roku były ukierunkowane na finansowanie strategicznych sektorów polskiej gospodarki i ekspansji zagranicznej krajowych przedsiębiorstw (wartość finansowania eksportu wzrosła do poziomu 1,7 mld zł). Na koniec ubiegłego roku saldo kredytów brutto wyniosło 27,4 mld zł (wzrost o 4,9 mld zł, czyli 22 proc. rdr.), przy czym największy wzrost zanotowano w kredytach dla firm (o 34,5 proc., czyli 5,4 mld zł).

– Istotną rolą banku finansującego projekty ważne z punktu widzenia gospodarki jest także zapewnienie środków małym i średnim przedsiębiorcom. Sztandarowym projektem realizowanym przez BGK jest program gwarancji de minimis. Poprzez współpracujące z nami banki komercyjne dotarliśmy do ponad 120 tys. drobnych przedsiębiorców. Dzięki naszej pomocy mogli zaktywizować środki w wysokości ok. 70 mld zł – podkreśla pierwszy wiceprezes BGK.

W 2016 roku BGK udzielił 9,4 mld zł gwarancji małym i średnim przedsiębiorcom. Umożliwiło im to zaciągnięcie 16,43 mld zł kredytów. Dane banku wskazują, że na koniec marca tego roku zostało udzielonych ponad 37,2 mld zł, wartość udzielonych kredytów przekroczyła 66 mld zł, a z programu skorzystało łącznie ponad 123 tys. przedsiębiorców (narastająco od początku programu).

Bank zapowiada dalsze wsparcie projektów inwestycyjnych polskich firm. Wartość udzielonych kredytów w ciągu najbliższych kilku lat ma wynieść ok. 6 mld zł, a do 2020 roku bank planuje wypełnić lukę dłużnego finansowania dużych przedsiębiorstw w wysokości 16 mld zł.

– Kolejnym obszarem działalności BGK jest wspieranie rozwoju infrastruktury, czyli projektów drogowych, infrastrukturalnych. Trzecim obszarem jest natomiast zapewnienie efektywnego działania finansów państwa, czyli sprawnej obsługi właściwie większości przepływów finansowych, większości aspektów działalności finansowej resortu finansów – wymienia Paweł Nierada.

Od stycznia 2010 roku BGK odpowiada za wypłaty większości przyznanych Polsce środków europejskich. Łącznie (dane do 5 maja 2017 roku) w ramach perspektywy finansowej na lata 2007–2013 bank wypłacił blisko 274 mld zł, a w ramach perspektywy 2014–2020 ponad 21,5 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Konkurs Polskie Branży PR

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Od przyszłego roku akcyza na e-liquidy ma wzrosnąć o 75 proc. To trzy razy więcej niż na tradycyjne papierosy

 Na rynku e-liquidów mamy największą szarą strefę, z którą fiskus niezbyt dobrze sobie radzi. Gwałtowna podwyżka akcyzy nie pomoże w rozwiązaniu tego problemu, tylko go spotęguje – mówi Piotr Leonarski, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich. Krajowi producenci płynów do e-papierosów zaapelowali już do ministra finansów o rewizję planowanych podwyżek akcyzy na wyroby tytoniowe. W przypadku e-liquidów ma być ona największa i w 2025 roku wyniesie 75 proc. Branża podkreśla, że to przyczyni się do jeszcze większego rozrostu szarej strefy, a ponadto będzie zachętą dla konsumentów, żeby zamiast korzystać z alternatyw, wrócili do palenia tradycyjnych papierosów.

Infrastruktura

Zielone zamówienia publiczne stanowią dziś zaledwie kilka procent rynku. Rządowy zespół ma opracować specjalne kryteria dla nich

Zielone zamówienia publiczne stają się w ostatnich latach coraz bardziej powszechną praktyką, choć w Polsce odpowiadają za kilka procent ogólnej liczby zamówień. Duży nacisk na ten aspekt, w postaci nowych regulacji i wytycznych, kładzie także Unia Europejska. Dlatego też w maju br. zarządzeniem prezesa Rady Ministrów został powołany specjalny rządowy zespół, którego zadaniem będzie uwzględnienie aspektów środowiskowych w polskim systemie zamówień publicznych oraz opracowanie wytycznych dla zamawiających. – Ważne, żeby te opracowywane kryteria były dostosowane do realiów polskiego rynku – wskazuje Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa.

IT i technologie

Boom na sztuczną inteligencję w ochronie zdrowia ma dopiero nastąpić. Wyzwaniem pozostają regulacje i zaufanie do tej technologii

Sztuczna inteligencja ma potencjał, żeby zrewolucjonizować podejście do profilaktyki, diagnostyki i leczenia pacjentów, jednocześnie redukując ich koszty. W globalnej skali wartość rynku rozwiązań opartych na AI w opiece zdrowotnej rośnie lawinowo – w ub.r. wynosiła ponad 32 mld dol., ale do 2030 roku ta kwota ma się zwiększyć ponad sześciokrotnie. Również w Polsce narzędzia bazujące na AI zaczynają być wdrażane coraz szerzej, choć – jak wynika z lipcowego raportu SGH – prawdziwy rozwój potencjału sztucznej inteligencji w polskiej branży ochrony zdrowia ma dopiero nastąpić. Warunkiem jest stworzenie stabilnego i bezpiecznego środowiska dla rozwoju tej technologii, opartego na regulacjach prawnych i zaufaniu wszystkich interesariuszy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.