Mówi: | Mariusz Hildebrand |
Funkcja: | wiceprezes zarządu |
Firma: | BIG InfoMonitor |
Ponad 1,74 mln Polaków nie spłaca swoich zobowiązań. Wartość ich długów to prawie 24 mld zł
W ciągu roku w Rejestrze BIG InfoMonitor przybyło blisko pół miliona niesolidnych dłużników. Problem ze spłatą swoich zobowiązań ma już 1,74 mln Polaków. Wartość nieuregulowanych długów wzrosła w tym czasie dwukrotnie – z ponad 11 mld zł do blisko 24 mld zł. Zalegamy z płatnościami firmom telekomunikacyjnym oraz dostawcom internetu, energii i gazu. Zaległości dotyczą też alimentów oraz pożyczek gotówkowych.
– Tegoroczny Dzień bez Długów przypadający 17 listopada świętować będzie o pół miliona osób mniej niż w ubiegłym roku. Z danych BIG InfoMonitor wynika, że problemy ze spłatą zobowiązania miało w ubiegłym roku 1,25 mln osób, a w tym roku już ponad 1,74 mln osób. To jest wzrost o ponad 40 proc. – mówi agencji Newseria Biznes Mariusz Hildebrand, wiceprezes BIG InfoMonitor.
Średnie przeterminowane zadłużenie zwiększyło się w ciągu roku o ponad 4 tys. zł – z 9 tys. do 13,4 tys. zł. Łączne zaległości są już warte blisko 24 mld zł, czyli ponad dwa razy więcej niż rok temu.
– Te dane dotyczą niespłaconych rachunków telefonicznych, rachunków za energię i za gaz bądź niezapłaconych alimentów czy pożyczek gotówkowych, w mniejszym stopniu kredytów konsumpcyjnych – wymienia Mariusz Hildebrand.
Wartość długów i liczba dłużników rośnie, mimo że poprawia się sytuacja materialna Polaków. W ciągu ostatniego roku stopa bezrobocia obniżyła się o 1,4 pkt proc., minimalne wynagrodzenie wzrosło, a ceny wciąż notują spadki (deflacja w październiku wyniosła 0,2 proc. rdr.)
Z badania Instytutu ARC Rynek i Opinia przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor i BIK na temat sposobów, w jaki Polacy zaciągają długi, wynika, że wielu z nas zapożycza się spontanicznie, bez przygotowanego planu finansowego. Szczególnie dotyczy to młodych konsumentów.
– Co szósta osoba zaciągająca zobowiązanie decyduje się na taki krok zaledwie w ciągu kilku godzin, często pod wpływem obejrzanej reklamy. Mniej więcej co ósma osoba taką spontaniczną decyzję o zadłużeniu nie ze względu na faktyczne potrzeby lecz reklamę podjęła kilkukrotnie w swoim życiu, a kolejne 15 proc. co najmniej raz – mówi wiceprezes BIG InfoMonitor.
43 proc. badanych podkreśliło, że na podjęcie decyzji o pożyczce potrzebuje od kilku dni do tygodnia, a 15 proc. – nawet ponad miesiąc. Takie kwestie omawiają najczęściej z rodziną lub partnerem (76 proc.). Rzadziej radzą się specjalistów – z usług doradcy finansowego korzysta w takiej sytuacji co piąty ankietowany.
– Z badania wynika, że osoby, które bardzo szybko zaciągają zobowiązania, mają potem częściej problem z ich spłatą – mówi Mariusz Hildebrand. –Przyznało się do tego ponad 20 proc. osób z tej grupy, podczas gdy ogólnie o wielokrotnie powtarzających się kłopotach ze spłatą mówi 10 proc. badanych.
Dwóch na pięciu zadłużonych przyznaje, że zdarza im się opóźnienie w spłacie raty pożyczki lub kredytu. Najczęściej przyczyną jest złe planowanie i kiepska pamięć (odpowiednio 36 proc. i 25 proc.). Na niespodziewane wydatki i zdarzenia losowe wskazuje odpowiednio 20 i 34 proc.
– Problemem nas, jako Polaków, jest również to, że nie potrafimy dobrze oceniać własnych zdolności finansowych i dobrze budżetować na co dzień naszych wydatków i przychodów, co w konsekwencji przekłada się na problemy związane z zadłużaniem się – mówi wiceprezes BIG InfoMonitor.
18 proc. badanych przyznało, że większa dyscyplina w domowym budżecie pozwoliłaby im uniknąć zaciągnięcia kredytu lub pożyczki. Większy odsetek rozrzutnych osób jest w grupie wiekowej 18–24 lata (ok. 30 proc.), podczas gdy w starszych pokoleniach jest to między 12 a 23 proc. Młodzi znaczniej częściej popełniają błędy w planowaniu swoich budżetów oraz ulegają zakupowym zachciankom.
Czytaj także
- 2025-06-12: Nowe technologie mogą wspierać samoleczenie. Szczególnie pomocne są dane zbierane przez aplikacje i urządzenia mobilne
- 2025-06-05: Naukowcy wzywają do większej ochrony oceanów. Przestrzegają przed groźnym w skutkach przełowieniem stad
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-28: Więcej mieszkań może powstawać na gruntach Skarbu Państwa. Trwa zagospodarowywanie 800 ha
- 2025-05-07: Prace nad unijnym budżetem po 2027 roku nabierają tempa. Projekt ma być gotowy w lipcu
- 2025-03-20: Co roku ubywa na świecie około 10 mln hektarów lasów. Walka z wylesianiem i degradacją lasów jest koniecznością
- 2025-03-11: Ponad 1,2 tys. projektów związanych z zieloną transformacją miast. BGK podpisał już umowy na 6,4 mld zł
- 2025-03-06: Joanna Liszowska: Kobiety powinno się doceniać na co dzień. Ale 8 marca można szczególnie wyrazić swoją sympatię
- 2025-03-03: Sylwia Bomba: „Królowa przetrwania” to nie jest mój format. Nie lubię być blisko dram, nie lubię rywalizować na takim poziomie
- 2025-03-19: Radość z pracy i docenianie przez pracodawcę coraz ważniejsze. To przekłada się też na zaangażowanie pracowników
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Prawo

Trwają dyskusje nad kształtem unijnego budżetu na lata 2028–2034. Mogą być rozbieżności w kwestii Funduszu Spójności czy dopłat dla rolników
Trwają prace nad wieloletnimi unijnymi ramami finansowymi (WRF), które określą priorytety wydatków UE na lata 2028–2034. W maju Parlament Europejski przegłosował rezolucję w sprawie swojego stanowiska w tej sprawie. Postulaty europarlamentarzystów mają zostać uwzględnione we wniosku Komisji Europejskiej w sprawie WRF, który zostanie opublikowany w lipcu 2025 roku. Wciąż jednak nie ma zgody miedzy państwami członkowskimi, m.in. w zakresie Funduszu Spójności czy budżetu na rolnictwo.
Konsument
35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup mieszkania nawet na kredyt. Pomóc może wsparcie budownictwa społecznego i uwolnienie gruntów pod zabudowę

W Polsce co roku oddaje się do użytku ok. 200 tys. mieszkań, co oznacza, że w ciągu dekady teoretycznie potrzeby mieszkaniowe społeczeństwa mogłyby zostać zaspokojone. Jednak większość lokali budują deweloperzy na sprzedaż, a 35 proc. gospodarstw domowych nie stać na zakup nawet za pomocą kredytu. Jednocześnie ta grupa zarabia za dużo, by korzystać z mieszkania socjalnego i komunalnego. Zdaniem prof. Bartłomieja Marony z UEK zmniejszeniu skali problemu zaradzić może wyłącznie większa skala budownictwa społecznego zamiast wspierania kolejnymi programami zaciągania kredytów.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.