Newsy

Rekordowa kara dla Google’a to przestroga dla innych firm. Komisja Europejska dała wyraźny sygnał, że stoi na straży konkurencyjności

2017-07-07  |  06:45

Firmy, które chcą funkcjonować na rynku reklamy internetowej i jej targetowania, powinny mieć podobne prawa, a dane, z których korzystają, powinny być pozyskiwane zgodnie z przepisami – uważają przedstawiciele Together Data, firmy specjalizującej się w wykorzystaniu danych m.in. do celów marketingowych. Dlatego decyzja Komisji Europejskiej o ukaraniu Google'a za praktyki monopolistyczne i promowanie własnej porównywarki cenowej może ułatwić mniejszym podmiotom dotarcie z ofertą do klientów. To daje pole do popisu całemu środowisku start-upów.

Kara nałożona na Google'a przez Komisję Europejską to jasny sygnał, że pozycja monopolistyczna jest nadzorowana przez ustawodawcę. Ma to na celu ułatwienie również mniejszym podmiotom dotarcia ze swoją ofertą i usługami do klientów – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Bartosz Wieczorek, Head of Strategy & Business Developement w firmie Together Data.

Decyzją Komisji Europejskiej koncern Alphabet, właściciel wyszukiwarki Google, ma zapłacić blisko 2,5 mld euro kary za stosowanie monopolistycznych praktyk i nadużycie swojej dominującej pozycji. Według KE, która przeprowadziła w tej sprawie wnikliwe, trwające kilka lat śledztwo, Google faworyzował swoją porównywarkę cenową i wyświetlał jej oferty na samej górze, podczas gdy usługi konkurencji były promowane znacznie niżej w wynikach wyszukiwania. Tym samym Google naruszył europejskie prawo antymonopolowe.

Czerwcowy wyrok zapadł w jednej z trzech spraw, które Komisja Europejska prowadzi przeciwko amerykańskiemu gigantowi. W trakcie są jeszcze dwa postępowania, które dotyczą nadużywania rynkowej pozycji przez Google’a i działania na szkodę mniejszych podmiotów.

Ekspert firmy Together Data ocenia, że orzeczenie KE to jasny sygnał i ostrzeżenie dla całej branży.

Ważne jest, aby dane używane do targetowania reklamy były pozyskiwane w sposób zgodny z ustawodawstwem UE albo kraju, w którym ten proces następuje. Dane powinny również pochodzić z różnych źródeł i być dostępne dla wielu podmiotów działających na rynku. W tej chwili wiele organizacji wymienia się danymi użytkowników, żeby móc budować profile 360 stopni, mieć większy obraz zachowań i intencji zakupowych internauty, nie ograniczając się tylko do jednego źródła – mówi Bartosz Wieczorek.

Kara nałożona na Google’a jest rekordowo wysoka. To najwyższa grzywna w postępowaniach antymonopolowych na europejskim rynku – wcześniej spekulowano, że będzie to około miliarda euro.

Ostatecznie Google, poza uiszczeniem blisko 2,5 mld euro, jest zmuszony zmienić swoją politykę i dopuścić konkurentów do reklamowego rynku. W przeciwnym razie zostanie obciążony kolejnymi karami w wysokości nawet do 14 mln dol. dziennie (5 proc. dziennych obrotów Alphabet). W swoich wcześniejszych wypowiedziach dotyczących sprawy unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager podkreślała, że na dużych koncernach takich jak Google spoczywa szczególna odpowiedzialność, by nie nadużywać swojej pozycji i nie ograniczać konkurencji mniejszym podmiotom.

Z mojej perspektywy ważne jest, aby każdy podmiot, który chce funkcjonować na rynku reklamy internetowej i ogólnie rozwiązań w kierunku targetowania przekazu w internecie, miał podobne prawa. Nie zapominajmy o całym rynku start-upowym, który ma bardzo dużo do zaoferowania. Ograniczenie możliwości dotarcia do internautów dyskwalifikuje jego możliwości – ocenia Bartosz Wieczorek.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

BCC Gala Liderów

Jedynka Newserii

Prawo

Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów

W styczniu Rada Ministrów przyjęła projekt nowych przepisów o podatku akcyzowym. Zakładają one opodatkowanie alternatyw dla tradycyjnych wyrobów tytoniowych, czyli m.in. saszetek nikotynowych, wielorazowych papierosów elektronicznych czy podgrzewaczy tytoniu. Organizacje pracodawców krytykują tryb pracy nad ustawą, a w szczególności brak konsultacji z branżą, a także możliwą interpretację wskazującą na podwójne opodatkowanie jednej z kategorii produktów.

Bankowość

Przybywa pozwów związanych z sankcją kredytu darmowego. Nawet 90 proc. umów kredytowych może zawierać uchybienia

Do sądów wpływa coraz więcej pozwów w zakresie sankcji kredytu darmowego. Na koniec sierpnia ub.r. w sądach było ok. 10 tys. takich spraw, na koniec roku – ok. 11–12 tys. – szacuje Związek Banków Polskich. SKD przysługuje kredytobiorcom, których banki nieprawidłowo informowały m.in. o opłatach, oprocentowaniu czy terminach związanych z kredytem. Korzystny dla nich wyrok może oznaczać, że spłacą bankom wyłącznie pożyczoną kwotę, bez dodatkowych kosztów.

Transport

Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi

Pod względem liczby rejestracji nowych aut osobowych 2024 rok był drugim najlepszym wynikiem w historii. To był sprzedażowo dobry rok także dla koncernu Mercedes-Benz. Na polskim rynku sprzedaż wyniosła 26,3 tys. samochodów osobowych, co oznacza 38-proc. wzrost w ciągu roku. Mercedes jest też wśród liderów dostaw aut elektrycznych. Ze względu na rosnącą popularność tego segmentu producent w tym roku wprowadzi na rynek nowość – w pełni elektryczny model CLA.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.