Newsy

Korupcja coraz mniejszym problemem w polskim biznesie. Jednak 30 proc. menadżerów dopuszcza nieetyczne zachowania dla ratowania firmy

2018-05-07  |  06:30
Mówi:Mariusz Witalis, Partner w Zespole Zarządzania Ryzykiem Nadużyć EY

Wojciech Niezgodziński, Menedżer w Zespole ZarządzaniaRyzykiem Nadużyć EY

Katarzyna Kochańska, Compliance Officer, GSK

dr Piotr Kuszewski, Regulatory and Compliance expert

  • MP4
  • 20 proc. kadry zarządzającej w polskich firmach uważa, że korupcja jest powszechnym zjawiskiem na polskim rynku – wynika z 15. Światowego Badania Nadużyć Gospodarczych firmy EY. To znacznie mniej, niż wynosi średnia dla badanych 55 krajów (38 proc.). Problemem jest jednak dopuszczalność nieetycznych zachowań, zwłaszcza w celu ratowania firmy, oraz przekonanie pracowników, że kwestia etyki to wyłącznie sprawa zarządu, a nie ich postępowania.

    W Polsce przyzwolenie na dawanie łapówki w najprostszej formie jest już stosunkowo niewielkie. Zaledwie 4 proc. osób powiedziało, że w przypadku spowolnienia w biznesie taką łapówkę byliby gotowi wręczyć, natomiast zdecydowanie większa jest akceptacja dla wręczenia prezentów czy innych rodzajów korzyści, które miałyby również służyć zdobyciu kontraktu – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Wojciech Niezgodziński, menedżer w Zespole Zarządzania Ryzykiem Nadużyć w EY. – Również mamy sporą tendencję do tego, aby próbować manipulować danymi finansowymi.

    Globalny współczynnik gotowości do wręczenia łapówki wynosi 13 proc., więc Polska na tym tle wypada bardzo dobrze. Na poziomie deklaracyjnym 96 proc. respondentów w kraju mówi, że w ich organizacji ważne są etyka, uczciwe działanie, natomiast w przypadku pytania o akceptację dla pewnych nieetycznych zachowań, takich jak wręczenie prezentu czy zapewnienie rozrywki w celu zdobycia kontraktu, który miałyby pomóc firmie np. przetrwać kryzys lub spowolnienie, 30 proc. osób deklaruje, że brałoby takie zachowania pod uwagę.

    20 proc. badanych przez EY menadżerów w 15. Światowym Badaniu Nadużyć Gospodarczych „Uczciwość pod lupą. Przyszłość zarządzania zgodnością” wskazuje, że korupcja jest istotnym problemem w polskich firmach. To blisko o połowę mniej niż wynosi średnia dla pięćdziesięciu pięciu badanych krajów i regionów. Jednak 10 proc. polskich badanych przyznaje, że miało istotny incydent korupcyjny lub związany z nadużyciem w ostatnim roku.

    – W praktyce widzimy, że nieetyczne zachowania są coraz bardziej wysublimowane i ukryte – zauważa Mariusz Witalis, partner w Zespole Zarządzania Ryzykiem Nadużyć w EY. 

    12 proc. ankietowanych w Polsce uważa, że łapówka wręczona, by zdobyć kontrakt, jest powszechną praktyką w ich branży. To wynik bliski średniej dla wszystkich badanych krajów, która wyniosła 11 proc. Co piąty ankietowany uważa, że praktyki korupcyjne to częste zjawisko w biznesie, a to już znacząco mniej niż w 2016 roku, gdy uważało tak 34 proc. badanych. Na skrajnych miejscach znalazły się Brazylia, Kolumbia i Nigeria – z ponad 90 proc. wskazań oraz Szwajcaria (2 proc.) i Niemcy (0 proc.).

    Przede wszystkim trzeba promować zachowania etyczne wewnątrz samej organizacji, ale też prowadzić działalność zgodnie z najwyższym standardem etycznym i promować wśród pracowników kulturę, która wzmacniać będzie tego typu deklaracje – przekonuje Katarzyna Kochańska, compliance officer w GSK. – To cały czas wymaga wielkiej odwagi cywilnej. Oczywiście nie może się to odbywać w oderwaniu od uwarunkowań lokalnych, niemniej przyjęcie kodeksu i tłumaczenie pracownikom, na ile to zabezpiecza ich interes, bezpieczeństwo i reputację, bezpośrednio wpływa na reputację organizacji.

    Problemem w Polsce jest wciąż pokutująca odpowiedzialność zbiorowa: indywidualny pracownik nie poczuwa się do odpowiedzialności za etyczne działanie firmy, w której jest zatrudniony. W ich percepcji za uczciwość przedsiębiorstwa odpowiadają zarządzający. Tylko 16 proc. ankietowanych Polaków uważa, że uczciwość jest kwestią indywidualnego pracownika.

    Podobnie jest, kiedy patrzymy na procedury w firmach. O wiele częściej są one w warstwie deklaratywnej niż faktycznie działające. Ponad 60 proc. firm ma zasady dotyczące kar, ale mniej niż połowa karze za rzeczywiste nieprawidłowości – mówi Mariusz Witalis. 

    Uczciwość firmy jest ważna ze względu na opinię klientów i szeroko pojętą opinię publiczną. Zdaniem ekspertów wdrożenie pewnych regulacji albo dbanie o etyczne działanie pozwala im zaprezentować się lepiej w oczach klienta, dzięki temu zyskać nowych kontrahentów, zyskać zaufanie udziałowców i zbudować lepszą pozycję na rynku, a w efekcie działać w dużo lepszym świetle niż w przypadku konkurentów, którzy o wartości nie dbają, współpracują z firmami mogącymi budzić wątpliwości klientów czy organów ścigania i innych instytucji. W Polsce jednak wciąż zaledwie 22 proc. ankietowanych dokładnie sprawdza swoich kontrahentów.

    Wielkie międzynarodowe korporacje wdrażają szereg wewnętrznych regulacji, dbają o etykę, weryfikowanie swoich kontrahentów tak, żeby być w zgodzie z bardzo rozbudowanymi, międzynarodowymi regulacjami – mówi dr Piotr Kuszewski, ekspert ds. regulacji i compliance w Instytucie Bankowości SGH. – Zupełnie inaczej wygląda to w przypadku małych przedsiębiorstw, które reagują wtedy, kiedy powinny, albo kiedy muszą już podjąć jakieś działanie. Natomiast badania dowodzą, że firmy coraz częściej patrzą na regulacje i na to, co się dzieje na rynku, przez pryzmat wartości dla klienta.

    Ciekawe jest natomiast to, że motywacją do etycznego postępowania w Polsce znacznie rzadziej (35 proc.) niż w krajach rozwiniętych (54 proc.) jest unikanie kar od regulatorów. Bardzo niewielki odsetek widzi też zagrożenia w obszarach zarządzania zgodnością oraz terroryzmu.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Handel

    Polskie firmy z szansą na zdobycie azjatyckich rynków. Mogą otrzymać wsparcie na promocję podczas Expo 2025 w Osace

    W 2025 roku w japońskiej Osace odbędzie się Wystawa Światowa Expo 2025. Udział w niej, a także towarzyszących imprezie wydarzeniach i targach to dla polskich firm szansa na wzrost rozpoznawalności swoich marek za granicą, a w konsekwencji na rozwój ich potencjału eksportowego. Expo 2025 będzie się koncentrowało na innowacjach służących zrównoważonemu rozwojowi. PARP, który jest partnerem wydarzenia w Polsce, do 26 września br. czeka na wnioski firm zainteresowanych udziałem w wydarzeniu i ekspansją na azjatyckie rynki. W ramach programu mogą one otrzymać wsparcie na udział w targach, na misje wyjazdowe i kampanie promocyjne przed i po zakończeniu Expo. Nabór finansowany jest z Funduszy Europejskich dla Nowoczesnej Gospodarki 2021–2027

    Polityka

    Rośnie ryzyko wybuchu epidemii w Strefie Gazy. Brakuje czystej wody, kanalizacji i toalet, a w zniszczonej enklawie wykryto polio

    W Strefie Gazy brakuje praktycznie wszystkiego – od żywności i wody po podstawowe leki – ale najgorsze może dopiero nadejść – alarmuje Polska Akcja Humanitarna. – Kilka dni temu w wodzie w Strefie Gazy znaleziono polio typu 2. Ta woda jest bardzo zanieczyszczona, infrastruktura wodno-sanitarna na tym terenie tak naprawdę już nie istnieje. Na dodatek od dziewięciu miesięcy dzieci nie są szczepione, ponieważ nie ma warunków, żeby to zrobić, więc istnieje bardzo duże zagrożenie wybuchu epidemii – mówi Magdalena Foremska z PAH. W odpowiedzi na kryzys organizacja uruchomiła duże projekty pomocowe, które mają zapewnić żywność i opiekę medyczną w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu.

    IT i technologie

    Gminy potrzebują inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Eksperci widzą duże ryzyka wynikające z zaniedbań

    Dane gromadzone przez jednostki samorządu terytorialnego mogą być bardzo niebezpiecznym narzędziem w rękach przestępców. Wykradzione mogą posłużyć do fałszowania tożsamości człowieka. Tymczasem poziom inwestycji w cyberbezpieczeństwo jest w gminach niski, a liczba ataków hakerskich na nie stale rośnie. Eksperci czekają na pozytywne skutki rządowego programu Cyberbezpieczny Samorząd. W jego ramach 1,5 mld zł trafi na inwestycje w poprawę bezpieczeństwa cybernetycznego samorządów: zarówno na poziomie sprzętu i oprogramowania, jak i kompetencji oraz procedur.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.