Mówi: | Michał Kanownik |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Związek Cyfrowa Polska |
Laptopy, telefony i drukarki najłatwiejszym celem hakerów. Administracja publiczna pilnie potrzebuje certyfikatów cyberbezpieczeństwa
Tylko w 2017 roku podjęto w Polsce 6 mln prób cyberataków na urządzenia końcowe – wynika z danych Związku Cyfrowa Polska. Eksperci podkreślają, że komórki, laptopy i drukarki są furtką, przez którą najłatwiej włamać się do poufnych danych. Wprowadzenie odpowiednich zabezpieczeń to wyzwanie zarówno dla biznesu, jak i administracji, która pilnie potrzebuje certyfikatów cyberbezpieczeństwa m.in. w publicznych przetargach. To poważne wyzwanie zwłaszcza w kontekście wdrażania nowoczesnej sieci 5G.
– Niemal codziennie dostajemy ze świata informacje medialne o kolejnych atakach hakerskich. Tymczasem największym zagrożeniem dla naszych danych na co dzień jest dostęp przez telefon komórkowy, drukarkę czy laptop. To nie są wielkie ataki na systemy teleinformatyczne. Takich włamań każdego dnia odnotowujemy tysiące – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska.
Jak wynika z raportu „Cyberbezpieczeństwo w Polsce: Ochrona urządzeń końcowych przed cyberatakami”, opracowanego przez Związek Cyfrowa Polska, w ciągu ostatnich sześciu lat liczba ataków na notebooki, laptopy i komputery stacjonarne wzrosła o 232 proc. Tylko w 2017 roku było ich w Polsce 6 mln. To oznacza, że cyberprzestępcy próbowali włamać się do prywatnych, firmowych oraz państwowych urządzeń i sieci średnio 700 razy na godzinę. Z raportu wynika tez, że średnio co 4,2 sekundy pojawia się na świecie nowe złośliwe oprogramowanie, które coraz częściej atakuje hardware urządzeń.
– Skala ataków na nasze urządzenia końcowe rośnie z każdym miesiącem z prostej przyczyny – tędy najłatwiej włamać się do danych poufnych, firmowych czy państwowych. Jeżeli włamiemy się do jednej drukarki, która stoi w urzędzie czy ministerstwie, mamy dostęp właściwie do wszystkich komputerów w tym budynku. Stąd tak ważne jest, żeby powszechnie stosowane były standardy bezpieczeństwa oraz standardy certyfikowania produktów końcowych – podkreśla Michał Kanownik.
W przyszłości nowym celem ataków mogą stać się urządzenia typu IoT (Internetu Rzeczy), których liczba stale rośnie.
Problemem jest niska świadomość cyberzagrożeń. Dane przytaczane przez Związek Cyfrowa Polska pokazują, że jedynie 40 proc. pracowników ma na uwadze ochronę urządzeń końcowych – takich jak komputery, laptopy, drukarki, urządzenia wielofunkcyjne – i w praktyce stosuje odpowiednie mechanizmy. Dlatego w Polsce potrzebna jest szersza edukacja na temat cyberzagrożeń i sposobów ochrony przed nimi.
– Jako konsumenci musimy nauczyć się pewnych standardów postępowania z naszymi telefonami komórkowymi, laptopami czy drukarkami. Podstawą jest rozważne używanie publicznych sieci Wi-Fi, ściąganie aktualizacji, nowych wersji oprogramowania antywirusowego. Jest wiele elementów, często bardzo prozaicznych, o których na co dzień zapominamy, a które mogą kolosalnie podnieść nasze bezpieczeństwo – mówi Michał Kanownik.
Równie ważne co edukacja są zabezpieczenia technologiczne użytkowanych urządzeń. Zwłaszcza w administracji publicznej i urzędach, które dysponują wrażliwymi danymi obywateli, ważny jest odpowiedni poziom bezpieczeństwa komputerów, smartfonów czy drukarek. Dlatego urzędnicy odpowiedzialni za przetargi i zamówienia publiczne powinni mieć jasne wytyczne, jakie kryteria cyberbezpieczeństwa powinien spełniać zamawiany przez nich sprzęt.
Zdaniem ekspertów administracja publiczna powinna wykorzystywać tylko sprzęt posiadający specjalny, krajowy certyfikat bezpieczeństwa, który powinien zostać wprowadzony przez polski rząd. Taki certyfikat byłby potwierdzeniem, że urządzenia spełniają najwyższe kryteria cyberbezpieczeństwa. Ta rekomendacja jest zgodna z zapisami rządowej polityki cyberbezpieczeństwa na lata 2017–2022, w której wskazano, że priorytetem jest utworzenie „krajowego systemu oceny”.
– Jako państwo, rząd powinniśmy budować własną ścieżkę certyfikacji, co już się dzieje. Mam nadzieję, że w ciągu 2–3 lat będziemy gotowi, żeby polską certyfikację wdrożyć na naszym rynku – mówi Michał Kanownik.
Kwestie bezpieczeństwa będą szczególnie istotne w kontekście rozwoju sieci 5G. To nowa generacja sieci komórkowej, nad której wdrożeniem pracują największe globalne koncerny technologiczne. Są wśród nich m.in. Samsung, Ericsson i Intel, Orange czy Deutsche Telekom.
Sieć 5G zapewni o wiele wyższe przepustowości, co przełoży się na zwiększenie szybkości mobilnego internetu. Dzięki temu możliwe będzie upowszechnienie usług takich jak telemedycyna, internet rzeczy, samochody autonomiczne czy rozwiązań z obszaru smart cities. Eksperci są zgodni co do tego, że wdrożenie 5G będzie oznaczać kolejny etap rewolucji technologicznej.
– Bezpieczeństwo to jeden z ważniejszych elementów strategii budowy sieci 5G w Polsce i Europie. Operatorzy na każdym etapie muszą zadbać, żeby spełniała ona najwyższe standardy bezpieczeństwa. Stąd uważamy, że nie należy się w tej kwestii spieszyć. Najpierw musimy zagwarantować, żeby wszelkie urządzenia i technologie użyte przy budowie sieci 5G spełniały najwyższe standardy cyberbezpieczeństwa – podkreśla Michał Kanownik.
Czytaj także
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-01: Koniec polskiej prezydencji w Radzie UE. Doprowadziła do przełomowego wzrostu wydatków na obronność
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-07-10: UE w 80 proc. technologicznie polega na innych krajach. Zależność cyfrowa od USA i Chin może być zagrożeniem dla bezpieczeństwa
- 2025-06-23: E-papierosy i aromatyzowane saszetki nikotynowe mogą zniknąć z rynku. Ministerstwo Zdrowia chce całkowitego zakazu ich sprzedaży
- 2025-06-16: Przedsiębiorcom coraz bardziej doskwiera niestabilność i skomplikowanie przepisów podatkowych. Problemem są też niejasne ich interpretacje
- 2025-06-13: Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Ważą się losy wymiany handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Unią Europejską. Na wysokich cłach stracą obie strony
Komisja Europejska przedstawiła w poniedziałek propozycję ceł na import z USA o wartości 72 mld euro, co ma być odpowiedzią na nałożenie 30-proc. stawek na import z UE zapowiedziane przez Amerykanów w poprzednim tygodniu. Przedstawiciele KE wciąż widzą jednak potencjał kontynuowania negocjacji. Zdaniem europosła Michała Koboski brak porozumienia lub uzgodnienie stawek wyższych niż 10-proc. nie tylko zaszkodzi obydwu stronom, ale i osłabi ich pozycję na arenie międzynarodowej.
Handel
Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk

Kwestie równoważonych zakupów stają się elementem strategii ESG. Dostawy energii, zamówienia surowców i materiałów do produkcji czy elementów wyposażenia biur – na każdym etapie swoich zakupów firmy mogą dziś decydować między opcjami bardziej i mniej zrównoważonymi. Dotyczy to także zamówień rzeczy codziennego użytku dla pracowników czy środków czystości – wskazują eksperci Lyreco, e-sklepu, który prowadzi sprzedaż produktów do biur, pokazując ich wpływ na środowisko czy efektywność pracy.
Prawo
Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji

Parlament Europejski chciałby tzw. testu praw dziecka dla każdego aktu prawnego wychodzącego z Komisji Europejskiej. – Każda nowa legislacja Unii Europejskiej powinna być sprawdzana pod kątem wpływu na prawa dziecka – zapowiada Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Jak podkreśla, głos dzieci jest coraz lepiej słyszalny w UE i jej różnych politykach. Same dzieci wskazują na ważne dla siebie kwestie, którymi UE powinna się zajmować. Wśród nich są wyzwania w obszarze cyfrowym i edukacyjnym.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.