Newsy

Polskie młode firmy mają problemy z finansowaniem i globalnym myśleniem. Większość chce najpierw podbić rodzimy rynek

2019-05-30  |  06:15

– Średnich sukcesów mamy już sporo, ale wszyscy czekamy na unicorny z obszaru konsumenckiego, które budują markę kraju – mówi Agnieszka Hryniewicz-Bieniek z Google for Startups. Jak ocenia, polskie start-upy wciąż mają problem m.in. z pozyskaniem finansowania, ale siłą polskiego ekosystemu są duże zasoby technologicznych talentów. Tym jednak do sukcesu potrzebne jest biznesowe wsparcie.

W przypadku start-upów nastawionych na globalną ekspansję wyzwaniem jest budowanie różnorodnych zespołów, które mają nie tylko kompetencje z różnych dziedzin, lecz także np. zatrudniają zagranicznych pracowników. Wyzwaniem jest też to, w jaki sposób rozwiązują problemy związane z finansowaniem – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Agnieszka Hryniewicz-Bieniek, szefowa Google for Startups i country director w Google Polska. – To jest obszar, w którym staramy się pomóc. Z jednej strony łączymy start-upy z funduszami międzynarodowymi, z drugiej – z mentorami i ekspertami, którzy pomagają im zarówno w pracach nad produktem, jak i w skalowaniu na świat.

Jak wynika z ostatniego raportu Fundacji Startup Poland „Polskie start-upy 2018”, na sprzedaż swoich produktów bądź usług za granicą decyduje się już co drugi polski start-up (46 proc.). To bardzo dobry wynik zwłaszcza na tle sektora MŚP (z danych GUS wynika, że zaledwie 5 proc. małych lub średnich firm eksportuje swoje towary, a 1 proc. – usługi). Dane pokazują też, że start-upy, które decydują się na ekspansję i wychodzą na rynki zagraniczne, dobrze na tym wychodzą. Zarabiają więcej i szybciej, zatrudniają więcej osób i otrzymują wyższe finansowanie. Rzadziej niż inni potrzebują pieniędzy, a dużo częściej pracowników (prawie zawsze chodzi o programistów).

Z drugiej strony, autorzy raportu zauważają, że polskie start-upy nie myślą globalnie od pierwszego dnia, a winne są bariery mentalne. Większość jest przekonana, że tylko sukces w Polsce daje paszport do sukcesu w innych krajach. Dlatego starają się najpierw podbić krajowy rynek, zanim rozpoczną globalną ekspansję – co może się skończyć ugrzęźnięciem na rodzimym podwórku.

Statystki potwierdzają też, że polskie start-upy mają kłopot z budowaniem międzynarodowych zespołów – zaledwie 26 proc. zatrudnia obcokrajowców (wśród start-upów operujących na zagranicznych rynkach – tylko co trzeci) i ten odsetek od trzech lat oscyluje wokół zbliżonego poziomu.

– Najmocniejszą stroną naszego ekosystemu start-upowego jest to, że mamy bardzo duży „pool” talentu technologicznego. Mamy mnóstwo deweloperów, nasi inżynierowie i inżynierki wygrywają w konkursach matematycznych i informatycznych. Natomiast wiąże się z tym również pewne wyzwanie, a mianowicie brak wiedzy biznesowej. Mamy dobre podstawy, natomiast powinniśmy wzmacniać zdecydowanie tę nogę biznesową i komercjalizację powstających technologii i pomysłów – ocenia Agnieszka Hryniewicz-Bieniek.

Blisko 1/5 polskich start-upów (18 proc.) ma wśród założycieli naukowca i ten odsetek od kilku lat oscyluje na zbliżonym poziomie. Co istotne, doktorat lub studia podyplomowe CEO przekładają się na większe zyski – takie spółki sięgają po większe rundy finansowania i sprzedają więcej za granicą. Z drugiej strony – tylko 18 proc. polskich spółek patentuje swoje rozwiązania, a przy pracach badawczo rozwojowych współpracuje niecała połowa (44 proc.). Co ciekawe, tylko w 40 proc. przypadków taka współpraca jest sformalizowana – wynika z danych Fundacji Startup Poland.

Szefowa Google for Startups w gronie najbardziej rozpoznawalnych, polskich firm technologicznych, które odniosły sukces, wymienia przede wszystkim cieszący się międzynarodową sławą CD Projekt. Na rynku europejskim (który wciąż pozostaje głównym rynkiem eksportowym dla polskich start-upów) znane jest też E-obuwie. 

Z branży gamingowej wspomniałabym jeszcze o firmie Huuuge Games, której historię rozwoju prezentowano niedawno na największej konferencji deweloperskiej Google I/O. Ta firma pracuje z nami w Polsce i wszystko, co było omawiane na konferencji, powstawało właśnie przy współpracy z polskimi pracownikami Google – mówi Agnieszka Hryniewicz-Bieniek. – Myślę, że tych średnich sukcesów już mamy sporo, ale wszyscy czekamy na unicorny z obszaru B2C. To jest naszym marzeniem w Google Polska, żeby przyczynić się do powstawania takich konsumenckich start-upów, które budują markę kraju i stają się wzorami dla innych. Poza tym founderzy takich start-upów potem reinwestują część swoich zysków w ekosystem.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Media i PR

Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy

Z badań GroupM wynika, że już w najbliższym czasie połowa inwestycji w media będzie oparta na decyzjach wspomaganych przez sztuczną inteligencję, a do 2028 roku będą to już dwie na trzy transakcje. Prawie 9 na 10 przedstawicieli branży wskazuje AI jako technologię, która będzie mieć w najbliższym czasie największy wpływ na marketing. Debata o potencjale tej technologii rozgrzewa branżę, a możliwości jej wykorzystania wciąż przybywa – od planowania i optymalizowania kampanii reklamowych, przez influencer marketing, po media postrzegane jako tradycyjne, które dzięki innowacjom zyskują „drugie życie”.

Farmacja

Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej

Zespół naukowców z Międzynarodowego Centrum Badań nad Szczepionkami Przeciwnowotworowymi (ICCVS) na Uniwersytecie Gdańskim prowadzi zaawansowane badania nad nową terapią  raka płuca, w której rolę leku będą pełnić limfocyty wyizolowane z krwi chorego. – To terapia szyta na miarę. Dla każdego z pacjentów wybieramy inny rodzaj komórek – mówi prof. dr hab. Natalia Marek-Trzonkowska. Jak wskazuje, projekt SWIFT jest już coraz bliżej rozpoczęcia fazy badań klinicznych. Jego realizację umożliwiły środki unijne w ramach działania Międzynarodowe Agendy Badawcze (MAB) z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) przyznane przez Fundację na rzecz Nauki Polskiej.

Edukacja

RPD chce walczyć z przypadkami przemocy wobec dzieci neuroróżnorodnych. Powstanie specjalny zespół ekspertów

Rzecznik Praw Dziecka zapowiada walkę z mającymi miejsce w szkołach i innych placówkach przypadkami nieuzasadnionego przytrzymywania dzieci i młodzieży w spektrum autyzmu i z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Trwają prace nad powołaniem interdyscyplinarnego zespołu, który zajmie się m.in. zaostrzeniem kar za tego typu nieuzasadnione przypadki. O takich sytuacjach młodzi ludzie sami informują Biuro RPD. Jego przedstawiciele apelują nie tylko o zmianę przepisów, ale też edukację dyrektorów szkół.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.