Mówi: | Krzysztof Zgorzelski |
Funkcja: | prezes zarządu |
Firma: | Polregio |
Przewozy w regionach wracają na właściwe tory. W tym roku spółka Polregio zamierza rozpocząć unowocześnianie pociągów i przewieźć 91 mln pasażerów
Komisja Europejska wciąż prowadzi formalne postępowanie dotyczące pomocy publicznej dla spółki Przewozy Regionalne, która od miesiąca funkcjonuje pod nazwą Polregio. To oznacza, że przewoźnik wciąż nie może korzystać z unijnych grantów, ale realizuje plany inwestycyjne we własnym zakresie. W tym roku rozpocznie obliczony na kilka lat program modernizacji swojego taboru. Czteroletnia restrukturyzacja spółki zaowocowała też systematycznym przyrostem liczby pasażerów – na koniec tego roku Polregio chce ich mieć już ponad 91 mln.
Polregio to nazwa, pod którą od 23 stycznia br. funkcjonuje spółka Przewozy Regionalne. Decyzja o zmianie została podjęta w celu ujednolicenia nazwy firmy z logo i marką handlową pociągów Polregio.
– Chcemy unowocześnić swój tabor, ale ciągle jeszcze nie mamy decyzji Komisji Europejskiej, w związku z czym nie możemy sięgnąć po środki unijne, a to jest bardzo duży zasób w strukturze finansowania. Poza tym, sięgając po unijne środki, nie chcemy być już podmiotem zagrożonym. Jednak na tę chwilę, zgodnie z wytycznymi Komisji Europejskiej z 2014 roku, wciąż nim jesteśmy – mówi agencji Newseria Biznes Krzysztof Zgorzelski, prezes zarządu Polregio.
Przewoźnik, który powstał w 2001 roku, niemal od początku borykał się z problemami finansowymi i organizacyjnymi. W 2015 roku został przyjęty plan restrukturyzacji spółki, a Agencja Rozwoju Przemysłu dokapitalizowała ją kwotą 770 mln zł i objęła większościowy pakiet udziałów jako inwestor strategiczny. Ten krok zakwestionowała jednak Komisja Europejska, wszczynając formalne postępowanie sprawdzające, czy nie doszło do naruszenia zasad pomocy publicznej. Dopóki jest w toku, przewoźnik nie może starać się o unijne granty, ale nie rezygnuje z planów inwestycyjnych we własnym zakresie.
– Porządkujemy strukturę kapitałową i w tym roku chcemy to zakończyć. Myślimy już też o przyszłej perspektywie. Chcemy unowocześnić tabor, kupując nowy albo modernizując posiadany. Jeszcze w tym roku uruchamiamy retrofit eksploatowanych przez nas pojazdów, co znacząco poprawią komfort podróżowania – zapowiada Krzysztof Zgorzelski.
W kolejnej perspektywie unijnej – oprócz modernizacji już posiadanych składów – spółka będzie kupować też nowe, kierując się przy tym ekologią, wymogami pasażerów i rynkowymi trendami.
– Będziemy współpracować z różnymi instytutami – trochę po to, aby robić predykcję przyszłości, wiedzieć, co się może zmienić i czy to, co teraz zaproponujemy pasażerom, za dwa–trzy lata nie będzie już oldschoolowe – mówi Krzysztof Zgorzelski. – Trudno przewidzieć, w którą stronę pójdzie technologia: czy to będzie LNG, wodór czy może baterie. Szukamy różnego rodzaju rozwiązań, które będą niskoemisyjne. Rozpoczęliśmy już współpracę z firmą Gaz-System, która ma kompetencje w zakresie technologii gazowej LNG. Trzymamy też kciuki za rozwiązania oparte stricte na wodorze, ale to jeszcze na razie pieśń odległej przyszłości.
W ubiegłym roku regionalny przewoźnik obsłużył blisko 88,9 mln pasażerów, co stanowiło wzrost o 9,4 proc.
– Po ubiegłorocznym rekordzie w tym roku nie spodziewamy się już takiego piku. Będzie to raczej wzrost w granicach 3 mln, ale i tak chcemy przekroczyć na koniec tego roku liczbę 91 mln przewiezionych pasażerów – zapowiada Krzysztof Zgorzelski. – Chcemy się rozwijać, poprawiać naszą ofertę – zarówno w zakresie częstotliwości połączeń, jak i jakości taboru, współpracując w tym zakresie z 15 urzędami marszałkowskimi.
Prezes Polregio podkreśla też fakt, że spółka odgrywa ważną rolę w walce z wykluczeniem transportowym słabiej rozwiniętych regionów Polski.
– Problem tzw. wykluczenia transportowego ciągle istnieje i wynika zarówno z ograniczonej dostępności kolei, bo wiele linii na przestrzeni ostatnich 30 lat zostało zamkniętych bądź zlikwidowanych, jak i rozwoju transportu kołowego. Dzięki rządowemu programowi Kolej+ linie mają być odtwarzane. Co istotne, zawsze głównym przewoźnikiem kolejowym jest ten, który jest w stanie obsłużyć największe potoki pasażerów przy najmniejszym marginalnym koszcie krańcowym. My – jako największy przewoźnik pasażerski – doskonale zdajemy sobie z tego sprawę i dlatego już od 2016 roku zaczęliśmy budować ofertę zintegrowaną razem z PKS-ami – podkreśla Krzysztof Zgorzelski.
Jak wynika z ubiegłorocznego raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego, na przestrzeni ostatnich 10 lat w Polsce zlikwidowanych zostało 588 km szlaków kolejowych (najwięcej na Śląsku – 208 km oraz na Warmii i Mazurach – 125 km) oraz 40 proc. kursów komunikacji autobusowej poza miastami. Bez inwestycji w tym obszarze nie będzie możliwy dalszy wzrost i przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu („Transport inkluzywny. Rola polityki transportowej w kształtowaniu zrównoważonego rozwoju kraju”).
Czytaj także
- 2024-07-23: Firmy mogą się już ubiegać o fundusze z nowej perspektywy. Opcji finansowania jest wiele, ale nie wszystkie przedsiębiorstwa o tym wiedzą
- 2024-07-12: Małe firmy mają utrudniony dostęp do finansowania działalności innowacyjnej. Fundusze unijne pomogą odblokować środki na takie inwestycje
- 2024-07-17: Sztuczna inteligencja pomaga identyfikować czynniki ryzyka wypadków samochodowych. Naukowcy za pomocą Google Street View analizują pod tym kątem infrastrukturę drogową
- 2024-07-11: Komornicy sądowi jako pierwsi wprowadzają system e-Doręczeń. Docelowo dostęp do wszystkich postępowań komorniczych ma być cyfrowy
- 2024-07-03: Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie
- 2024-07-04: Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
- 2024-07-12: Spadł optymizm samorządów dotyczący ich możliwości rozwojowych. W 2025 roku spodziewane jest odbicie
- 2024-07-01: Aleksandra Popławska: Tantiemy z internetu to są zarobki za naszą pracę i nam się należą. W Europie wszyscy powinniśmy działać na podobnych prawach
- 2024-06-26: Ostatnie przygotowania do uruchomienia strefy czystego transportu w stolicy. Straż miejska została wyposażona w mobilny punkt kontroli
- 2024-07-05: Wymiana oświetlenia w stolicy na ostatniej prostej. Zwrot z inwestycji już widać na rachunkach za prąd
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Bankowość
![](https://www.newseria.pl/files/11111/677-bgk,w_274,_small.jpg)
Banki spółdzielcze z coraz większą rolą w finansowaniu rolników i firm. Nadmierne regulacje i niejednoznaczne przepisy ograniczają ich rozwój
Banki spółdzielcze odpowiadają w Polsce za ponad 60 proc. finansowania rolnictwa i niemal 20 proc. finansowania MŚP, a także obsługują 60 proc. jednostek samorządu terytorialnego. Ich rola w lokalnych społecznościach jest więc znacząca, bo są tam pierwszym wyborem dla rolników i mniejszych firm. Zmienność środowiska prawnego – zarówno nowe inicjatywy legislacyjne, jak i niepewność związana z interpretacją prawa – wpłynęła jednak na spadek przewidywalności warunków funkcjonowania banków. – Potrzebujemy deregulacji, zmniejszenia liczby przepisów, zwiększenia ich przejrzystości i jednoznaczności – podkreśla Krzysztof Karwowski, prezes zarządu Banku Spółdzielczego w Szczytnie.
Handel
E-konsumenci wybierają jak najszybsze i najprostsze opcje płatności online. Coraz bardziej interesują się płatnościami odroczonymi i ratalnymi
![](https://www.newseria.pl/files/11111/tpay-platnosci-foto,w_133,r_png,_small.png)
Szybkie płatności, a w szczególności Blik, to metody najchętniej wybierane przez klientów podczas zakupów internetowych. W ostatnim czasie rośnie jednak popularność płatności odroczonych oraz rozłożenia płatności na raty – twierdzą przedstawiciele e-commerce. Niezmiennie ktoś, kto chce osiągnąć sukces w handlu w sieci, musi oferować wszystkie możliwe metody płatności. Jeśli klient nie znajdzie na stronie swojej ulubionej, zwykle rezygnuje z zakupu.
Firma
Polscy producenci gier coraz mocniej obecni na zagranicznych rynkach. Wykorzystanie nowych technologii, w tym sztucznej inteligencji, może zwiększyć ich konkurencyjność
![](https://www.newseria.pl/files/11111/lichthund-gielda-foto,w_133,r_png,_small.png)
Jeszcze w tym roku rynek gier mobilnych w Polsce może przekroczyć wartość 142 mln dol., a do 2027 roku liczba użytkowników może sięgnąć 6,5 mln – wynika z danych portalu Statista. Również cała szeroko rozumiana branża gier wideo ma przed sobą dobre perspektywy, czemu sprzyjają zmiany technologiczne oraz pokoleniowe. Na tych trendach korzystają polskie firmy gamingowe i widzą w tym szanse na coraz mocniejszą ekspansję na zagranicznych rynkach. Studio Lichthund, które niedawno zadebiutowało na NewConnect, korzysta z narzędzi opartych na sztucznej inteligencji w procesie tworzenia gier. W ciągu roku planuje wypuścić dwie nowe produkcje – Food Truck Empire i Bulldog.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.