Mówi: | Małgorzata Baran |
Funkcja: | redaktor |
Firma: | PRoto.pl |
Sposób reakcji na kryzys wizerunkowy może zdecydować o przyszłości marki. Z konsumenckim bojkotem w ostatnim czasie musiało się zmierzyć kilka firm
Sierpień upłynął pod znakiem kryzysów wizerunkowych – ocenia Małgorzata Baran, redaktor PRoto.pl. Z krytyką musiały się zmierzyć PGE i Tiger, które wykorzystały w promocji rocznicę powstania warszawskiego. Z kolei jako seksistowskie zostały określone reklamy i zdjęcia napoju energetycznego Zbój oraz organizatora ekstremalnych biegów Runmageddonu. To, w jaki sposób marki reagują na negatywne komentarze, ma decydujący wpływ na postawę konsumentów i może się przełożyć na wyniki sprzedażowe.
– W sierpniu mieliśmy do czynienia z kilkoma mniejszymi lub większymi kryzysami marek. Już na samym początku miesiąca z sytuacją kryzysową musiało poradzić sobie PGE, które opublikowało reklamę nawiązującą do powstania warszawskiego. Na grafice znalazł się powstaniec na tle płonącego miasta oraz hasło informujące o tym, że PGE angażuje się we wspieranie instytucji kultury, m.in. Muzeum Powstania Warszawskiego. Znalazł się tam też dopisek sprzedażowy i to właśnie on wywołał krytykę internautów, po której firma zdecydowała się na zmianę hasła kampanii – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Małgorzata Baran, redaktor PRoto.pl.
Znacznie większa krytyka spadła na właściciela napoju energetycznego Tiger. W rocznicę wybuchu powstania warszawskiego na profilu napoju na Instagramie pojawiła się grafika przedstawiająca dłoń z wystawionym środkowym palcem i hasłem „Chrzanić to, co było, ważne to, co będzie”. W związku z bardzo negatywną reakcją internautów firma Maspex, właściciel marki, przeprosiła i wpłaciła 0,5 mln zł na rzecz powstańców. Agencja J. Walter Thompson Group Poland, która odpowiadała za komunikację marki w social media, przeprosiła, mimo to umowa obu stron została rozwiązana. Wydawało się, że Tiger szybko się nie podniesie, zwłaszcza że w mediach co chwila pojawiały się apele o bojkot marki.
– Po wpisie na Instagramie Tigera Grupa Lotos zapowiedziała, że napój zniknie z półek na stacjach paliw. Z badania przeprowadzonego przez SW Research wynikało z kolei, że co czwarty Polak planuje bojkot produktów należących do koncernu Maspex. Okazuje się jednak, że sprzedaż napoju Tiger w małych sklepach w ostatnim czasie wcale nie spadła, a nawet nieznacznie wzrosła – podkreśla Baran.
Na początku lipca udział Tigera w sprzedaży małych sklepów sięgał 22,3 proc. Tuż po wpisie na Instagramie spadł do 19 proc., jednak ostatnie wyniki pokazują, że negatywny trend udało się odwrócić i sprzedaż zaczęła rosnąć.
– Dyskusję internautów wywołały także spoty reklamowe napoju energetycznego Zbój. Komentujący uznali, że przedstawienie w reklamach nagich lub półnagich kobiet jest obraźliwe i seksistowskie. Byli jednak również tacy, którym te reklamy się podobały. Sama marka nie za bardzo przejęła się krytycznymi opiniami – przypomina redaktor PRoto.pl.
Internautom nie spodobał się również wpis zachęcający do udziału we wrześniowej edycji ekstremalnego biegu Runmageddon. Sama treść nie wzbudziła specjalnych emocji, ale ilustrujące ją zdjęcie damskich pośladków już tak.
– Część komentujących uznała, że jest to wpis obraźliwy dla kobiet. Po krytyce marka zdecydowała się zamieścić przeprosiny, które również spotkały się z krytyką, ponieważ część internautów uznała przeprosiny za seksistowskie, a druga część uznała, że przeprosiny są niepotrzebne, ponieważ do sprawy trzeba podejść z dystansem – wskazuje Małgorzata Baran.
Krytyka spadła też na Główny Inspektorat Sanitarny. Sama kampania ostrzegająca przed tabletkami gwałtu i pozostawianiem bez opieki drinka była oceniana pozytywnie. Hasło „Mądra dziewczynka pilnuje drinka” wzbudziło jednak kontrowersje. Pojawiły się komentarze o seksistowskim podejściu do tematu.
– Samo przesłanie miało skłonić kobiety do pilnowania swoich drinków podczas imprezy. Chodziło o to, by pamiętały o zagrożeniu wynikającym z tzw. pigułki gwałtu. Część komentujących uznała jednak, że kampania przenosi odpowiedzialność za gwałty na kobiety, a samo nazywanie ich dziewczynkami jest protekcjonalne – mówi Małgorzata Baran.
Czytaj także
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2024-12-05: Przedświąteczna gorączka zakupów może sprzyjać nieprzemyślanym decyzjom. UOKiK ostrzega przed nadmiernym zadłużaniem
- 2024-11-29: PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
- 2024-12-02: Budowa sieci szybkiej łączności dla polskiej energetyki wchodzi w kolejny etap. Czas usuwania awarii będzie krótszy
- 2024-12-30: Krystian Ochman: Takich utworów jak „Bohemian Rhapsody” czy „Somebody to Love” to ja bym nie dotykał. Generalnie to chcę odejść od coverów i śpiewać swoje utwory
- 2024-11-20: Katarzyna Ankudowicz: Jestem z przemocowego domu. Dużo kosztowało mnie, żeby wyjść z tego i zacząć funkcjonować bez piętna bycia totalnie gorszą
- 2024-11-04: Wynik wyborów prezydenckich w USA zależeć będzie od kilku stanów. Jest ryzyko nieuznania przegranej jednej ze stron, zwłaszcza przez Donalda Trumpa
- 2024-10-31: Ruszyła największa elektrownia gazowa w Polsce. Dostarczy energię dla ok. 3 mln gospodarstw
- 2024-10-29: Trudno gojące się rany to problem miliona Polaków. System ochrony zdrowia go bagatelizuje
- 2024-10-31: Policja zachęca do kontroli świateł w autach przed zimą. Nieprawidłowe ustawienie grozi wypadkiem i mandatem
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.