Mówi: | Andrzej Soldaty |
Funkcja: | lider projektu Platforma Przemysłu Przyszłości w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii |
Tylko 15 proc. małych i średnich firm uwzględnia w swojej strategii koncepcję Przemysłu 4.0. Platforma Przemysłu Przyszłości pomoże zlikwidować część barier
Polski przemysł nie wykorzystuje jeszcze w pełni możliwości, jakie daje cyfryzacja. O ile pod względem e-administracji nie zostajemy w tyle, o tyle na tle europejskiej konkurencji słabo wypadają przedsiębiorstwa. Pomóc to zmienić może Platforma Przemysłu Przyszłości, dzięki której ma powstać ekosystem wspomagania transformacji. – Dla Polski to szansa na zmianę z pozycji tworzenia rozwiązań w oparciu o czyjeś idee na pozycję, w której te rozwiązania wprowadzane są tutaj na rynek – przekonuje Andrzej Soldaty, lider projektu Platforma Przemysłu Przyszłości. Jej działania operacyjne ruszą we wrześniu.
– Projekt Platforma Przemysłu Przyszłości ma służyć integracji i inicjatywom na rzecz transformacji krajowego przemysłu, inicjatyw oddolnych i inicjatyw odgórnych – wskazuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Andrzej Soldaty, lider projektu Platforma Przemysłu Przyszłości w Ministerstwie Przedsiębiorczości i Technologii. – Platforma ma być łącznikiem pomiędzy tymi, którzy dostarczają rozwiązania, i tymi, którzy je użytkują, między tymi, którzy posiadają środki do wspomagania transformacji, i odbiorcami tych środków.
Włączenie się w cyfrową transformację to dla polskich firm być albo nie być. Fundacja Platforma Przemysłu Przyszłości ma być odpowiedzią na nadchodzącą rewolucję 4.0. Będzie wspierać przedsiębiorców w obszarze transformacji cyfrowej w zakresie procesów, produktów i modeli biznesowych. Sama transformacja ma bazować na wykorzystaniu rozwiązań z obszaru automatyzacji, sztucznej inteligencji i najnowszych technologii. Dziś polskie przedsiębiorstwa w niewielkim stopniu wykorzystują możliwości, jakie daje cyfryzacja.
– Platforma będzie się starała koncentrować na tych wszystkich obszarach, które mają kluczowe znaczenie dla budowania nowej generacji przemysłu: poczynając od budowania świadomości, poprzez ukierunkowywanie przedsiębiorstw na nowej drodze, budowanie kompetencji niezbędnych do tego, żeby zmianę przeprowadzić, jak również na wspomaganiu tworzenia rozwiązań i ich wdrażaniu. Czyli cały cykl od budowania świadomości aż do konkretnego wykorzystania rozwiązań – tłumaczy Andrzej Soldaty.
Jednym z kluczowych działań Platformy będzie wyposażenie przedsiębiorstw w wiedzę z zakresu Przemysłu 4.0. Dlatego jej działania mają się koncentrować na informowaniu, wspieraniu i inicjowaniu działań budujących i rozwijających konkurencyjny przemysł. Fundacja ma też budować kompetencje doradcze i sieci wsparcia dla przedsiębiorców.
– Formalnie platforma rozpocznie działalność już w kwietniu, natomiast organizacyjne przygotowania, przygotowanie zasobów, przygotowanie siedziby umożliwią działanie już operacyjne na rynku od września – wskazuje Soldaty.
Zgodnie z założeniami platforma będzie budować odpowiednie środowiska wokół Przemysłu 4.0, proponować rozwiązania technologiczne, zarządzać wiedzą i innowacjami. Jej zadaniem ma być również tworzenie mechanizmów współdziałania, dzielenia się wiedzą oraz budowania zaufania w relacjach między podmiotami zaangażowanymi w proces transformacji cyfrowej.
Wsparcie ma mieć charakter niefinansowy i obejmować m.in. szkolenia, doradztwo, przedsięwzięcia integrujące przedsiębiorców w obszarze transformacji cyfrowej.
– Ważnym elementem w działalności platformy będzie punkt kontaktowy, gdzie będzie można uzyskać informacje o dostępnych środkach, możliwych działaniach wspomagających. Będzie bardzo mocno rozbudowana sieć doradczo-konsultacyjna, gdzie każdy z przedsiębiorców, nawet najmniejszy, będzie miał możliwość uzyskania informacji o rozwiązaniach przemysłu przyszłości. Jednym słowem – powstanie ekosystem wspomagania transformacji – wymienia Soldaty.
Przemysł 4.0 należy do sześciu kluczowych megatrendów, które w najbliższych latach ukształtują globalną gospodarkę. Tymczasem, jak wynika z raportu „Smart Industry Polska 2018”, przygotowanego przez Siemens we współpracy z Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii, 60 proc. przedsiębiorstw z sektora MŚP w ogóle nie zna koncepcji Przemysłu 4.0. W swojej strategii uwzględnia ją nieco ponad 15 proc. Im mniejsze firmy, tym słabiej wykorzystują możliwości cyfryzacji. Najważniejsze bariery ograniczające adaptację technologii związane są nie tylko z brakiem środków finansowych na taką działalność (65 proc.), lecz także z brakiem czasu (62 proc.) i wykwalifikowanej kadry (53 proc.). Platforma pomoże zlikwidować część z tych barier.
– Doświadczenia z wdrażania Przemysłu 4.0 wyraźnie wskazują na skokowe wzrosty produktywności, lepsze wykorzystanie możliwości rynkowych. Ale równocześnie stwarza to krajowym przedsiębiorstwom szansę wejścia bardziej aktywnie w rozwiązania Przemysłu 4.0 i z większą ekspansją na rynki światowe – mówi Andrzej Soldaty. – Przed krajowym przemysłem stoi szansa na zmianę w łańcuchu wartości z pozycji tworzenia rozwiązań w oparciu o czyjeś idee na pozycję tych, którzy te rozwiązania wprowadzają na rynek. To są pozycje bardziej rentowne.
Czytaj także
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
- 2025-05-07: PE pracuje nad zmianą rozliczania redukcji emisji CO2 dla nowych aut. Producenci mogą uniknąć wysokich kar
- 2025-05-22: Unijne programy szansą dla polskiego przemysłu zbrojeniowego. Wkrótce uruchomione będzie 150 mld euro na niskooprocentowane pożyczki
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-05-02: Zmiany w globalnej gospodarce będą wspierać reindustrializację. To szansa dla Śląska
- 2025-05-12: Możliwość zakupu online może zachęcić kolejne grupy Polaków do ubezpieczeń zdrowotnych. Dziś korzysta z nich już prawie 5,5 mln osób
- 2025-04-25: Trwają prace nad nową ustawą o Rzeczniku MŚP. Urząd zyska nowe kompetencje
- 2025-04-22: Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
- 2025-04-04: W drugiej połowie roku do sprzedaży trafi najinteligentniejszy Mercedes. W pełni elektryczny CLA jest krokiem do całkowitej dekarbonizacji produkcji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

Parlament Europejski przeciwny centralizacji polityki spójności w UE. Apeluje o jej większą elastyczność
Parlament Europejski sprzeciwia się pomysłowi centralizacji zarządzania polityką spójności w Unii Europejskiej. W maju br. większością głosów przyjął sprawozdanie na temat spójności gospodarczej i społecznej i jej przyszłości po 2027 roku. Zdecydowana większość grup politycznych jest za decentralizacją modelu polityki spójności, mówiąc stanowcze „nie” ograniczeniu roli władz regionalnych i lokalnych. Jednocześnie wskazuje na potrzebę uelastyczniania tej głównej polityki inwestycyjnej tak, by sprawnie można było reagować na ewentualne kryzysy i nowe wyzwania.
Bankowość
Globalny sektor finansowy mocniej otwiera się na blockchain. Nowe regulacje likwidują kolejne bariery na rynku

Coraz więcej banków i instytucji finansowych inwestuje w technologię blockchain. To przede wszystkim szansa na zwiększenie bezpieczeństwa transakcji, ich prywatności, ale też nowe możliwości weryfikacji tożsamości oraz przechowywania wartości. Jedną z najbardziej zaawansowanych platform opartych na technologii blockchain jest Ethereum – zdecentralizowany system umożliwiający tworzenie i wykonywanie smartkontraktów oraz aplikacji rozproszonych. O ile klasyczne łańcuchy bloków pełnią funkcję zdecentralizowanego rejestru transakcji, o tyle Ethereum wprowadza warstwę logiki wykonawczej, czyniąc z blockchaina uniwersalną platformę kontraktów samowykonalnych i aplikacji rozproszonych.
Konsument
Po debacie prezydenckiej wzrosło zainteresowanie woreczkami nikotynowymi. Niesłusznie mylone są z nielegalnymi w Polsce snusami

Debata prezydencka 23 maja br. pokazała, że Polacy nie wiedzą, czym są saszetki nikotynowe oraz snusy, a także czym się różnią. Sztab wyborczy Karola Nawrockiego podał, że kandydat na prezydenta podczas debaty przyjął snus. Sam Karol Nawrocki sprostował, że była to saszetka nikotynowa. Tymczasem różnica między oboma produktami jest ogromna. Snus zawiera tytoń, którego nie ma w saszetce, a jego sprzedaż w UE – z wyjątkiem Szwecji – jest zabroniona.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.