Newsy

Wart około 2,5 mld zł krajowy rynek zabawek w tym roku wzrośnie o 4-5 proc. Branżę czeka konsolidacja

2015-09-21  |  06:40

Polacy coraz chętniej kupują zabawki. W ubiegłym roku rynek wzrósł o ok. 8 proc. i była to najwyższa dynamika w Unii Europejskiej (dwa razy wyższa niż średnia). W br. wydatki na zabawki powinny wzrosnąć o około 4-5 proc. Na rynku jest bardzo wielu graczy, więc najprawdopodobniej czeka go konsolidacja.

Rynek zabawek charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem, najwięksi gracze mają zaledwie kilka procent udziału, więc na pewno jest to rynek, który prędzej czy później czeka konsolidacja – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Ochędzan, członek zarządu i dyrektor finansowy w Grupie AB. – Chcielibyśmy na pewno tutaj odegrać aktywną rolę w najbliższym czasie, zarówno w procesie konsolidacji, jak i w procesie zwiększania udziału w tym rynku.

Grupa AB specjalizująca się w dystrybucji sprzętu IT od dwóch lat zwiększa swoje udziały w rynku zabawek poprzez firmę Rekman, dystrybutora zabawek w Polsce.

Dopiero kilka kwartałów znacząco rośniemy w tym segmencie, ale mamy nowe pomysły na rozwój, na pewno będziemy o nich mówić podczas podsumowania wyników. Nie poprzestaniemy na tym, co obecnie robimy – mówi Ochędzan.

Jak wynika z danych firmy Rekman, krajowy rynek zabawek w ubiegłym roku wart był około 2,5 mld zł po wzroście o około 8 proc. (prawie dwa razy szybszym niż w całej Unii Europejskiej). Prognozy producentów przedstawione podczas ostatnich targów tego rodzaju produktów w Norymberdze wykazują, że br. zakończy się w Polsce dynamiką rynku na poziomie 4-5 proc. W ubiegłym roku miesięczny wzrost tylko w grudniu, najważniejszym miesiącu dla branży, wyniósł aż 10 proc.

Ubiegłoroczne wzrosty europejskiego rynku zabawek nie dotyczą jednak wszystkich segmentów. Z dziewiętnastu kategorii jedenaście zaliczyło wzrost, zaś osiem – spadek. Największy progres odnotowano w zabawkach konstrukcyjnych oraz artystycznych i kreatywnych. Spadek dotknął natomiast przede wszystkim artykuły dla niemowląt oraz lalki.

Coraz większy kawałek tortu przypada sklepom internetowym. Ich ubiegłoroczne obroty stanowiły 25 proc. sprzedaży zabawek w UE (22 proc. w 2013 roku). Rosnąć będzie także rola dystrybutorów.

Wejście w dystrybucję zabawek to konsekwencja wykorzystania naszych kompetencji, które posiadamy zarówno po stronie obsługi logistycznej, jak i masy krytycznej, przede wszystkim zdolności finansowania biznesu – podkreśla Grzegorz Ochędzan. – Paradoksalnie dystrybucja zabawek od IT niewiele się różni. Ale kluczowe są także kompetencje, które Rekman zbudował przez ostatnie 20 lat funkcjonowania. Wykorzystując te doświadczenia, umiejętności i znajomość rynku, chcemy na nim wzrastać. Takie są nasze plany.

Także w związku z rozwojem tego segmentu w Grupie AB w ostatnim roku obrachunkowym zatrudnienie wzrosło o około 7 proc.

To też opisuje naszą skalę działania – mówi dyrektor finansowy w Grupie AB. – Mamy otwarte projekty biznesowe, o których na razie nie mówimy, bo są w fazie startowej, ale w dłuższym terminie powinny przynosić coraz większe wyniki na poziomie przychodów i marż. Wzrost zatrudnienia na pewno nadal będzie szedł w parze z nowymi projektami.

W czerwcu spółka AB zakończyła swój rok obrachunkowy. Na wszystkich poziomach zysku i przychodów zwiększyła wyniki dwucyfrowo, a jej przychody sięgają niemal 7 mld zł.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Szkolenie Online IMM

Prawo

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników

Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.

Motoryzacja

Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.