Newsy

Z podzielonej płatności VAT korzystają tylko największe firmy. Większość przedsiębiorstw obawia się zachwiania płynności finansowej

2019-05-13  |  06:15
Mówi:Marta Szafarowska
Funkcja:doradca podatkowy, partner
Firma:Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe
  • MP4
  • Ze split paymentu, czyli mechanizmu podzielonej płatności VAT, korzystają głównie spółki Skarbu Państwa i inne duże firmy. Wśród podmiotów z sektora małych i średnich przedsiębiorstw tylko co czwarta firma jest zainteresowana jego stosowaniem, co trzecia dostrzega jego zalety – wynika z ubiegłorocznego badania BIG InfoMonitor. Choć podzielona płatność wiąże się z pewnymi korzyściami, to ma duży wpływ na płynność finansową firm. Część pieniędzy zostaje unieruchomiona na rachunku VAT-owskim, to zaś może zmuszać je do korzystania z dodatkowego kredytowania.

    – Split payment, czyli podzielona płatność, związana jest z formułą płatności za fakturę, którą otrzymuje nabywca będący podatnikiem VAT. Formuła ta zakłada, że kwota netto wpływa na rachunek naszego kontrahenta, tzw. rozliczeniowy, natomiast kwota VAT-u wpływa na rachunek VAT-owski, do którego dostęp jest ograniczony – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Marta Szafarowska, doradca podatkowy i partner w Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe.

    Od 1 lipca 2018 roku przedsiębiorca może podzielić płatność na dwie części. Z części, która trafia na osobny rachunek VAT, można korzystać wyłącznie do rozliczeń płatności VAT z urzędem skarbowym. Przedsiębiorca nie może z tego konta uregulować np. całości faktury zakupowej, podatku dochodowego czy składek na ubezpieczenia społeczne.

    – Split payment jest fakultatywny. Środki z tego rachunku mogą być przeniesione na rachunek rozliczeniowy przedsiębiorcy, ale organ podatkowy musi na to wyrazić zgodę. Poprzez to, że jest to zamknięty obieg, uznaje się, że organ podatkowy ma cały czas kontrolę nad środkami w zakresie podatku VAT – podkreśla Marta Szafarowska.

    Mechanizm podzielonej płatności wiąże się z określonymi korzyściami – umożliwia obniżenie zobowiązania VAT (im szybciej zostanie zapłacony podatek, tym większą zniżkę otrzyma podatnik) i otrzymanie zwrotu VAT w przyspieszonym terminie 25 dni, a także zabezpiecza przed dodatkowymi sankcjami w razie zakwestionowania przez organy podatkowe prawa do odliczenia VAT naliczonego z faktur zakupowych opłaconych z jego użyciem.

    – Jeżeli mamy do czynienia z fakturą, wobec której organ podatkowy zakwestionuje prawo podatnika do odliczenia VAT-u, to tak długo, jak podatnik nie miał świadomości, że taka faktura jest kompletnie pusta, tak długo z brakiem odliczenia VAT-u nie będą się wiązały dodatkowe sankcje, jeżeli zapłaciliśmy za taką fakturę w formule podzielonej płatności – mówi doradca podatkowy Gekko Taxens.

    Obecnie ze split payment korzystają głównie największe firmy w Polsce, choć wciąż skala jest niewielka – aktywnie korzysta z takiej możliwości ok. 10 proc. firm. Z danych Krajowej Administracji Skarbowej wynika, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy od wprowadzenia formuły podzielonej płatności skorzystało z niej ok. 400 tys. podmiotów.

    – Split payment stosują przede wszystkim podmioty, które same otrzymują duże kwoty podatku VAT na rachunek VAT-owski, przy czym przodują tutaj spółki Skarbu Państwa, które od razu przyjęły zapłatę w formule podzielonej płatności na rzecz swoich kontrahentów. Stosują ją również inne duże spółki, które w ten sposób starają się wyrazić swoją należytą staranność – wymienia ekspertka.

    Większość firm podchodzi jednak do tego rozwiązania z rezerwą. Z ubiegłorocznego badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że tylko co czwarte przedsiębiorstwo z sektora MŚP jest zainteresowane stosowaniem split paymentu. Zalety ze stosowania tego rozwiązania dostrzega tylko co trzecia firma. Większość obawia się zachwiania płynności  finansowej, gdy część pieniędzy jest zablokowana na rachunku VAT-owskim. W sytuacji, gdy wielu przedsiębiorców ma problem z terminowym uzyskiwaniem płatności od kontrahentów, split payment może się okazać trudny do wprowadzenia.

     Im więcej kontrahentów płaci nam w formule podzielonej płatności, tym większe problemy możemy mieć z przepływami pieniężnymi. W wielu relacjach między kontrahentami można zaobserwować działania, które celowo są ukierunkowane na to, żeby nie psuć kontrahentowi przepływów pieniężnych – mówi Marta Szafarowska. 

    Nowelizacja ustawy o VAT, wdrażająca obowiązkowy split payment, prawdopodobnie wejdzie w życie na początku 2020 roku.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Forum Sektora Kosmicznego 4 czerwca 2024

    European Financial Congress 2024

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Coraz bliżej powstania świadomej sztucznej inteligencji. Potrzebne są działania zapobiegające niewłaściwemu jej wykorzystaniu

    O sztucznej inteligencji mówi się już coraz częściej w kontekście możliwości i zagrożeń, jakie przyniesie powstanie globalnej sztucznej inteligencji. To model, który byłby zdolny do myślenia takiego, jakim cechuje się człowiek, ale jego możliwości obliczeniowe przewyższałyby możliwości ludzkiego mózgu kilka milionów razy. Rodzi to uzasadnione obawy o bezpieczeństwo, stąd postulat, by uczestnicy rynku składali przysięgę na wzór przysięgi Hipokratesa. Zgodnie z nią mieliby dbać o to, by zastosowania technologii miały wymiar etyczny. Zdaniem ekspertów potrzebnych jest też więcej szczegółowych regulacji.

    Bankowość

    Zapóźnienie w transformacji może obniżyć konkurencyjność całej gospodarki. Konieczne przyjęcie ustawy o ochronie klimatu

    – Biznes jest gotowy na Fit for 55 i co ciekawe, banki też są na to gotowe. Natomiast niegotowe są polskie regulacje i polska energetyka. Tym, co jest nam teraz w Polsce potrzebne, są dobre strategie i dobre planowanie – ocenia Ilona Jędrasik, nowa prezes zarządu Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. Jak wskazuje, polska energetyka musi zdecydowanie przyspieszyć z transformacją w kierunku odnawialnych źródeł, ponieważ w scenariuszu business as usual konsekwencją może być spadek konkurencyjności całej krajowej gospodarki.

    Transport

    CPK nadal pod znakiem zapytania. Wyzwaniem jest nie tylko budowa lotniska, ale także sieci kolejowej

    Centralny Port Komunikacyjny (CPK) pod znakiem zapytania. Nowy rząd wciąż przeprowadza audyty. Budowa, zapowiadana jako największe przedsięwzięcie infrastrukturalne w historii, to nie tylko plan potężnego lotniska między Warszawą a Łodzią, ale także obejmująca cały kraj przebudowa sieci kolejowej. – Powinniśmy obniżać temperaturę sporu wokół Centralnego Portu Komunikacyjnego i przechodzić do konkretnych, bardziej operacyjnych decyzji – ocenia Michał Litwin dyrektor generalny Związku Niezależnych Przewoźników Kolejowych.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.