Newsy

Fundacja im. K. Pułaskiego: Nie wydaje mi się, żeby sankcje na Syrię przyniosły oczekiwane rezultaty

2012-02-28  |  06:18
Mówi:Zbigniew Pisarski
Funkcja:Prezes
Firma:Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego
  • MP4

    Unia Europejska zaostrzy sankcje wobec reżimu syryjskiego. Chce m.in. zamrozić aktywa banku centralnego Syrii, zakazać handlu diamentami i metalami szlachetnymi oraz zakaz lotów cargo syryjskich samolotów do UE. W ten sposób państwa UE chcą zmusić reżim Baszara el-Asada to przerwania rozlewu krwi.

    Na czarną listę 150 osób niepożądanych na terenie w Unii Europejskiej trafiło siedmiu syryjskich ministrów, odpowiedzialnych za łamanie praw człowieka. Jednak podobnie jak w przypadku Iranu Unia Europejska skupia się na sankcjach ekonomicznych. Dotychczasowe sankcje dotyczyły zakazu dokonywania inwestycji w syryjski sektor naftowy. Teraz dojdzie zakaz handlu złotem i diamentami oraz zakaz lotów transportowych syryjskich samolotów do UE. Jednak eksperci wątpią w skuteczność izolacji gospodarczej Syrii.

     - Nie wydaje mi się, żeby one przyniosły oczekiwane rezultaty. To jest kraj autorytarny, który nie liczy się z konsekwencjami ekonomicznymi, przynajmniej w krótkiej perspektywie, a my liczymy na takie efekty - na to, że zostaną zaprzestane działania zbrojne wobec narodu i powstrzymane egzekucje. Ten reżim wytrzyma parę miesięcy, a może i parę lat. Mając takich sojuszników jak Rosja czy Chiny, to pewnie dodaje mu to animuszu, więc raczej te sankcje nie będą miały skutku oczekiwanego przez wspólnotę europejską - uważa Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

    Zdaniem eksperta sankcje takich instytucji, jak UE czy ONZ służą głównie konsolidowaniu opinii publicznej wobec danego problemu. Tym razem jednak jednomyślności wśród największych państw świata nie ma. Na początku lutego Rosja i Chiny zawetowały rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiającą przemoc w Syrii.

    Sankcje UE to element wypracowywania większego porozumienia. Dobrze, że 27 państw umiało zająć wspólne stanowisko, potępiając to, co się dzieje w Syrii. Szkoda, że wspólnota międzynarodowa, ustami Chin i Rosji, nie potrafiła tego, że tam są łamane prawa człowieka, również przyjąć do wiadomości - mówi Zbigniew Pisarski.

    Jego zdaniem najbardziej prawdopodobny jest scenariusz, jaki miał miejsce w krajach Afryki Północnej.

     - Rządzący autorytarnie krajem przywódca ustąpi pod presją miedzynarodową, wycofa się, uzyskując pewien immunitet i szansę na to, że dożyje swoich lat, zwykle w dostatku. To najbardziej realny scenariusz, choć trzeba pamiętać, że Syria to skomplikowany kraj. Prezydent jest dość prozachodni w swojej mentalności i wychowaniu, ale aparat władzy, czyli jego bracia i kuzynowie nie chcą oddać władzy, bo wiedzą, że zostaną surowo ukarani. W pewnym momencie, jak będzie za dużo krwi na ulicy, opinia międzynarodowa zacznie wzywać do interwencji czy bardziej zdecydowanych działań wobec Syrii. Wtedy może jakąś drogą dyplomatyczną subtelnie Rosja i Chiny potępią te zachowania, ale będzie to okupione dużą ilością krwi - prognozuje prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

    Protesty skierowane przeciw reżimowi Baszara el-Asada trwają w Syrii blisko rok. ONZ szacuje, że w wyniku ich brutalnego tłumienia zginęło już kilka tysięcy osób, w tym wiele dzieci.

    O rozszerzeniu katalogu sankcji zdecydowali wczoraj ministrowie spraw zagranicznych państw UE. Na posiedzeniu planowano również podjąć decyzję w sprawie kolejnych sankcji wobec Białorusi i ludzi Aleksandra Łukaszenki. Przeszkodził sprzeciw Słowenii, która nie zgadza się na objęcie sankcjami białoruskiego oligarchy Jurija Czyża.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Konkurs Polskie Branży PR

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Na rynku kapitałowym brakuje indywidualnych inwestorów. Nowe regulacje UE mają pobudzić ich zaangażowanie

    – Rola rynku kapitałowego w rozwoju polskiej gospodarki jest nie do przecenienia – podkreśla Tomasz Orlik, członek zarządu PFR TFI. Jak wskazuje, obecnie kluczowy jest wzrost poziomu inwestycji, a w najbliższych latach przed nami duże wyzwanie w postaci zielonej transformacji. Rynek kapitałowy ma w tym procesie do odegrania ważną rolę, ale do tego potrzebuje aktywnych inwestorów, także indywidualnych. Dlatego pilnie potrzebne są działania, które pobudziłyby ich aktywność i zachęciły do lokowania na rynku oszczędności gospodarstw domowych. Pomóc w tym mają nowe regulacje unijne.

    Ochrona środowiska

    Rośnie liczba producentów ekologicznych zarówno w Polsce, jak i innych krajach Unii. Wciąż jednak jest to ułamek produkcji rolnej

    Rolnictwo i hodowla zwierząt to jedna z głównych przyczyn wycinki lasów na świecie, utraty bioróżnorodności i największy emitent metanu. Sektor ten pochłania ogromne zasoby wody i odpowiada w dużym stopniu za zanieczyszczenie gleby. Ekspansja rolnictwa przyczynia się więc do zmian klimatu, a jednocześnie sektor boleśnie odczuwa ich skutki, co odbija się na produkcji rolnej. Zdaniem naukowców transformacja ekologiczna rolnictwa jest dziś koniecznością w walce z postępującymi niekorzystnymi zmianami klimatycznymi.

    Transport

    Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy

    W kolejnych latach z jednej strony napłynie do Polski  strumień funduszy europejskich z nowej perspektywy oraz Krajowego Planu Odbudowy, z drugiej strony w przygotowaniu są wielkie projekty infrastrukturalne związane z budową Centralnego Portu Komunikacyjnego, kolei dużych prędkości, elektrowni jądrowej czy infrastruktury w obszarze bezpieczeństwa. – Mamy do czynienia z analizą programów po poprzednim rządzie, weryfikacją niektórych inwestycji. Firmy chcą, żeby został podany harmonogram prac – co, kiedy i w jakiej części kraju będzie realizowane, bo one też muszą się do tego przygotować – mówi Adrian Furgalski, prezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Wyzwaniem w realizacji tych inwestycji mogą się okazać braki kadrowe.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.