Mówi: | Maciej Popowski, dyrektor generalny ds. polityki sąsiedztwa i negocjacji w sprawie rozszerzenia Unii Europejskiej, Komisja Europejska Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców |
Powstaje wielki „plan Marshalla” dla Ukrainy. Polskie firmy chcą w nim jak najszerzej uczestniczyć
Nowy plan Marshalla – tak nazywany jest ogromny projekt odbudowy Ukrainy, której koszt według Banku Światowego sięgnie przynajmniej 349 mln dol., a według rządu w Kijowie nawet dwukrotnie więcej. Szczegółowe ustalenia dotyczące tego, w jaki sposób Zachód weźmie udział tym procesie, już trwają, choć terminu zakończenia wojny na razie nie sposób przewidzieć. – Zainteresowanie odbudową Ukrainy jest duże. A ponieważ jest to ogromne przedsięwzięcie, i tak wiele podmiotów, państw i organizacji będzie w nim uczestniczyć, to wszyscy oczekują od instytucji europejskich roli koordynacyjnej – mówi przedstawiciel Komisji Europejskiej Maciej Popowski. Gotowość do odbudowy Ukrainy i wejścia na tamtejszy rynek deklarują też polskie firmy.
– W maju tego roku Komisja Europejska zapowiedziała, że jest gotowa – wspólnie z ukraińskimi władzami – podjąć się koordynacji odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych. I teraz przygotowujemy założenia takiej platformy odbudowy, która powinna powstać w najbliższych tygodniach i która będzie ciałem koordynującym działania wspólnoty międzynarodowej – mówi agencji Newseria Biznes Maciej Popowski z Dyrekcji Generalnej ds. Polityki Sąsiedztwa i Negocjacji w sprawie Rozszerzenia UE (DG NEAR) w Komisji Europejskiej.
Z szacunków Banku Światowego wynika, że w tym roku gospodarka Ukrainy może się skurczyć o 35 proc. z powodu utracenia przez kraj zdolności produkcyjnych, zniszczeń dużej części areału ziem uprawnych oraz spadku dostępności siły roboczej, ponieważ wojna zmusiła do wyprowadzki 14 mln Ukraińców. Z opublikowanego na początku września br. raportu Banku Światowego wynika też, że obecny koszt odbudowy Ukrainy – obejmujący moce wytwórcze, infrastrukturę oraz potrzeby społeczne – wynosi przynajmniej 349 mld dol., czyli półtorakrotność całej gospodarki Ukrainy z 2021 roku, sprzed rozpoczęcia wojny. W nadchodzących miesiącach ta kwota może jednak stale rosnąć, bo działania wojenne trwają, a Rosja intensyfikuje ataki m.in. na infrastrukturę krytyczną w dużych miastach.
– Oczywiście nikt nie ma takich pieniędzy w gotówce. Dlatego trzeba stworzyć nowe instrumenty, gwarancje, długoterminowe kredyty, które będzie można wykorzystać do sfinansowania odbudowy Ukrainy we współpracy ze wszystkimi partnerami, którzy są zainteresowani zaangażowaniem w ten proces. To są m.in. międzynarodowe i krajowe banki rozwojowe: Europejski Bank Inwestycyjny, Bank Światowy. W Polsce takim podmiotem mógłby być też Bank Gospodarstwa Krajowego – mówi ekspert. – Zainteresowanie odbudową Ukrainy jest duże. Ale ponieważ jest to ogromne przedsięwzięcie i tak wiele podmiotów, państw i organizacji będzie w nim uczestniczyć, to wszyscy oczekują takiej roli koordynacyjnej właśnie od instytucji europejskich.
Unia do tej pory przeznaczyła na odbudowę Ukrainy 19 mld euro. Eksperci podkreślają potrzebę równoległego wdrażania programu reform w tym kraju, które przygotują go do członkostwa w Unii Europejskiej w przyszłości. Chodzi m.in. o reformy ustrojowe i nakierowanie na walkę z korupcją.
– W czerwcu br. Ukraina stała się już krajem kandydującym do Unii Europejskiej. Oczywiście z tym wiążą się zobowiązania i bardzo złożony proces dostosowania ukraińskiego prawa i instytucji do europejskich norm, standardów, wymagań. Proces odbudowy Ukrainy też jest okazją, żeby przyspieszyć te reformy instytucjonalne, transformację energetyczną, cyfryzację – wymienia pełniący obowiązki dyrektora generalnego w DG NEAR.
Na początku lipca br. w szwajcarskim Lugano odbyła się międzynarodowa konferencja dotycząca odbudowy Ukrainy – Ukraine Recovery Conference (URC 2022), na której pojawiło się prawie 1 tys. delegatów, w tym przedstawiciele ponad 40 krajów oraz kilkudziesięciu organizacji międzynarodowych, takich jak Europejski Bank Inwestycyjny oraz Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Na zakończenie konferencji jej uczestnicy podpisali tzw. Deklarację z Lugano, w której nakreślili siedem zasad odbudowy tego kraju. Dotyczą one m.in. koncentracji na wewnętrznych reformach w tym kraju, praworządności, ograniczenia wpływu oligarchów i zwalczania korupcji. Podkreślono też potrzebę poszanowania zasad zrównoważonego rozwoju podczas odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wywołanych rosyjską napaścią.
– Polskie firmy są zainteresowane udziałem w tym procesie, ponieważ biznes generalnie interesuje się możliwościami rozwoju i zwiększania swoich zysków w różnych obszarach. Ze strony obu rządów jest wola takiej współpracy, są już tworzone ramy prawne i finansowe, a reszta w rękach firm. Dlatego próbujemy kojarzyć ze sobą polskie i ukraińskie przedsiębiorstwa, w tym celu otworzyliśmy też biuro w Kijowie. I to już zaczyna się dziać na razie w małej skali, która będzie rosła – mówi Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, który zorganizował w Warszawie międzynarodową konferencję poświęconą procesowi odbudowy Ukrainy i współpracy biznesu w tym zakresie.
Polska ma przygotować dla Ukrainy ofertę dotyczącą współpracy w odbudowie tego kraju z wojennych zgliszczy, opartą na możliwościach spółek Skarbu Państwa i prywatnego biznesu. Wicepremier Jacek Sasin już w kwietniu br. zwrócił się do państwowych firm z pytaniem o ich gotowość do udziału w tym procesie. Rząd liczy przy tym na przewagę względem innych państw m.in. ze względu na bliskość kulturową i dobre relacje oraz duże zaangażowanie polskich firm na ukraińskim rynku jeszcze przed wojną.
– Polski i ukraiński biznes w wielu obszarach jest kompatybilny, np. w sektorze rolno-spożywczym. Ukraina ma gigantyczną produkcję rolną, Polska ma doświadczenie, know-how i rozwinięty przemysł przetwórczy na bardzo wysokim poziomie, więc wspólnie jesteśmy w stanie stworzyć światową potęgę. To samo dotyczy sektora np. zbrojeniowego. Natomiast z pewnością tutaj będą konieczne gwarancje rządowe i zaangażowanie wielkich spółek Skarbu Państwa – mówi Cezary Kaźmierczak.
Wśród polskich firm zainteresowanie działalnością w Ukrainie jest bardzo duże. Gotowość do odbudowy tego kraju zgłosiło już ok. 1,2 tys. polskich przedsiębiorstw, które przystąpiły w tym celu do specjalnego programu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Są wśród nich giganci polskiego rynku. Podczas październikowej konferencji „Europe – Poland – Ukraine. Rebuild Together”, zorganizowanej przez ZPP i WEI, doradca zarządu PGNiG ds. Ukrainy Ireneusz Derek poinformował, że spółka chce jeszcze w tym roku dokonać pierwszych odwiertów gazu na zachodzie Ukrainy. Przypomniał też, że PGNiG kupiło w tym celu ukraińską spółkę wydobywczą wraz z odpowiednią koncesją.
– Polska może też pomóc Ukrainie w odbudowie infrastrukturalnej. Tutaj mamy doświadczenie i wiele średnich firm budowlanych, które dzięki temu mają szansę na internacjonalizację i rozwój, mają szansę stać się firmami dużymi – mówi prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. – Bardzo dobrze zaczyna się rozwijać sektor IT.
ZPP wspólnie z Amazon Web Services uruchomił IT Skills 4U, projekt szkoleniowy dla obywateli Ukrainy, który ma im pomóc w zdobyciu nowych umiejętności cyfrowych i rozpoczęciu kariery w branży IT. W ramach programu zostanie przeszkolonych ok. 12 tys. osób i jak podkreśla prezes ZPP, dzięki temu sektor cyfrowy w Ukrainie mocno się rozwinie.
Zorganizowana na początku października br., międzynarodowa konferencja „Europe – Poland – Ukraine. Rebuild Together” zgromadziła ok. 900 delegatów – przedsiębiorców, ekspertów, parlamentarzystów i polityków – którzy rozmawiali o powojennej odbudowie Ukrainy. W trakcie debaty premier Mateusz Morawiecki zaznaczył, że Polska opowiada się za konfiskatą rosyjskiego kapitału i przeznaczeniem go właśnie na ten cel. Takie stanowisko zaprezentował też minister w Kancelarii Prezydenta RP Jakub Kumoch.
Polska, jak podkreślali uczestnicy, jest ważnym sojusznikiem Ukrainy na arenie międzynarodowej, ale żeby polski biznes w większym stopniu zaistniał na ukraińskim rynku i zaangażował się w odbudowę Ukrainy, administracja obu krajów musi stworzyć przyjazne i przejrzyste przepisy. Prezes ZPP Cezary Kaźmierczak wskazał jednak, że dzięki zacieśnieniu polsko-ukraińskiej współpracy w przyszłości ten region może nabrać dużego znaczenia politycznego i gospodarczego.
Czytaj także
- 2024-12-19: Polska centralna przyciąga coraz więcej inwestycji. W Łodzi powstaje nowe centrum dystrybucyjne dla Della
- 2024-12-20: Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
- 2024-12-11: Kobiety nie wierzą w swoje kompetencje dotyczące inwestowania. Niska samoocena często przeszkadza w podjęciu pierwszych kroków
- 2024-12-02: Wzmocniona ochrona ponad 1,2 mln ha lasów. Część zostanie wyłączona z pozyskiwania drewna
- 2024-12-16: Pierwsze lasy społeczne wokół sześciu dużych miast. Trwają prace nad ustaleniem zasad ich funkcjonowania
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-12-03: Konkurencyjność UE priorytetem nowej Komisji Europejskiej. Wśród barier do eliminacji nadmierna biurokracja
- 2024-11-28: 1 grudnia nowa Komisja Europejska rozpoczyna prace. W składzie pierwszy raz komisarze ds. mieszkalnictwa oraz obronności
- 2024-12-02: M. Wąsik: Potrzeba twardej reakcji UE na uszkodzenie kabli na Bałtyku. To element wojny hybrydowej
- 2024-12-10: Europosłowie PiS: Europa traci na konkurencyjności. Potrzeba redefinicji polityki klimatycznej
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Infrastruktura
Prąd z największej prywatnej inwestycji energetycznej w Polsce popłynie w 2027 roku. Polenergia dostała właśnie potężny zastrzyk finansowania
Polenergia S.A. i Bank Gospodarstwa Krajowego podpisały umowę pożyczki ze środków Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na budowę morskich farm wiatrowych. Finansowanie wyniesie 750 mln zł i zostanie wykorzystane do budowy dwóch farm o łącznej mocy 1440 MW. Największa prywatna grupa energetyczna w Polsce realizuje ten projekt z norweskim Equinorem. Prace związane z budową fundamentów turbin na Bałtyku mają się rozpocząć w 2026 roku. Projekty offshorowe będą jednym z filarów nowej strategii Polenergii, nad którą spółka właśnie pracuje.
Przemysł
Polskie firmy przemysłowe bardziej otwarte na technologie. Sztuczną inteligencję wdrażają z ostrożnością [DEPESZA]
Innowacje cyfrowe w przemyśle, choć wiążą się z kosztami i wyzwaniami, są jednak postrzegane przez firmy jako szansa. To podejście przekłada się na większą otwartość do ich wdrażania i chęć inwestowania. Ponad 90 proc. firm przemysłowych w Polsce, które wprowadziły co najmniej jedno rozwiązanie Przemysłu 4.0, dostrzega wyraźną poprawę efektywności procesów produkcyjnych – wynika z nowego raportu Autodesk. Choć duża jest wśród nich świadomość narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, na razie tylko 14 proc. wykorzystuje je w swojej działalności.
Prawo
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.