Newsy

Więcej pożyczek zamiast dotacji i duży nacisk na innowacje. Za kilka miesięcy ruszą pierwsze konkursy w nowej perspektywie unijnej

2014-11-13  |  06:35
Mówi:Aleksandra Pabiańska
Funkcja:menadżer w zespole doradztwa europejskiego
Firma:Accreo
  • MP4
  • Po nowym roku rozpoczną się rozmowy na temat praktycznego wykorzystania pieniędzy, jakie w najbliższych latach dostaniemy z budżetu Unii Europejskiej. Ruszą też pierwsze konkursy. W tej perspektywie łatwiej będą miały małe i średnie przedsiębiorstwa. Większy nacisk zostanie położony na innowacyjność – badania i rozwój oraz zielone technologie. Będzie także więcej instrumentów zwrotnych niż dotacji.

    Wszystkie programy zarówno z poziomu centralnego, jak i z poziomu regionalnego są jeszcze negocjowane z Komisją Europejską – zaznacza w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Aleksandra Pabiańska, menadżer w zespole doradztwa europejskiego w firmie doradczej Accreo. – Spodziewamy się, że pierwsze konkursy ruszą w I połowie 2015 roku.

    30 października Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju ogłosiło, że jako pierwsze najprawdopodobniej zakończą się negocjacje programu Polska Cyfrowa, którego celem będzie zapewnienie szerokiego dostępu do szybkiego internetu, rozwój e-usług publicznych i kompetencji cyfrowych społeczeństwa.

    W ramach poprzedniej perspektywy finansowej, czyli budżetu Unii na lata 2007-2013, Polsce przyznano niemal 68 mld euro. W latach 2014-2020 otrzyma 82,5 mld euro. Środki te będzie można zainwestować m.in. w badania naukowe oraz ich komercyjne zastosowanie, rozwój przedsiębiorczości i aktywizację zawodową. Cześć zostanie przeznaczona na drogi i koleje, a także inwestycje w transport przyjazny środowisku.

    Głównie nacisk położony będzie na innowacyjność, rozumianą jednak szeroko. Nie można skupiać się wyłącznie na innowacyjności twardej, lecz także na miękkiej. Badania i rozwój, zielona energia oraz efektywność energetyczna to priorytety, które wynikają z wszelkich programów Komisji Europejskiej – podkreśla Pabiańska.

    Beneficjentami funduszy łatwiej będą mogły zostać niewielkie firmy, stowarzyszenia czy jednostki samorządu terytorialnego.

    Mogą to być przedsiębiorcy zarówno z sektora małych i średnich, jak i dużych przedsiębiorstw oraz fundacje czy stowarzyszenia – tak naprawdę każdy – podkreśla Aleksandra Pabiańska. – Zmianą będzie to, że duzi przedsiębiorcy będą musieli spełnić ostrzejsze kryteria.

    W staraniach o unijne środki małe i średnie firmy będą mogły też liczyć na pewne preferencje. Małe przedsiębiorstwa będą mogły dostać wsparcie wyższe o 20 proc., średnie przedsiębiorstwa – o 10 proc.

    Kolejna zmiana dotyczyć będzie formy udzielanego wsparcia.

    W poprzedniej perspektywie finansowej wsparcie było udzielane głównie w postaci bezzwrotnych dotacji. Teraz będą one również występować, natomiast będą również środki zwrotne, czyli pożyczki oprocentowane nisko, czasami będą to instrumenty mieszane, czyli na przykład będzie i dotacja, i pożyczka –  wyjaśnia ekspertka Accreo.

    Wysokość wsparcia będzie uzależniona od regionu, w którym ma być realizowana inwestycja.

    Największy pułap wsparcia będą miały przedsiębiorstwa realizujące inwestycje w regionach nisko rozwiniętych, czyli głównie w Polsce Wschodniej – mówi Aleksandra Pabiańska. – Regiony bardziej rozwinięte, na przykład Mazowsze czy Polska Zachodnia, będą miały niższy poziom wsparcia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Handel

    Lekarze apelują o uregulowanie rynku saszetek z nikotyną. Na ich szkodliwe działanie narażona jest głównie młodzież

    Saszetki z nikotyną są dostępne na rynku od kilku lat, ale nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich oznakowania, reklamy czy sprzedaży. To powoduje, że tzw. pouches są bardzo łatwo dostępne, bez większych problemów można je kupić nawet przez internet, co przekłada się na ich rosnącą popularność, także wśród dzieci i młodzieży. Eksperci apelują o pilne uregulowanie tego rynku.

    Problemy społeczne

    Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi

    Światowa Organizacja Meteorologiczna podaje, że w ciągu ostatnich 50 lat pięciokrotnie zwiększyła się liczba katastrof naturalnych na świecie. Jednocześnie nowe możliwości w zakresie wczesnego ostrzegania i zarządzania kryzysowego pozwoliły ograniczyć liczbę ofiar trzykrotnie. Coraz częściej pomagają w tym dane satelitarne, czego przykładem było wykorzystanie nowego systemu Poland’s Civil Security Hub w trakcie wrześniowej powodzi na południowym zachodzie kraju.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.