Mówi: | Szymon Witkowski, główny legislator, pełnomocnik zarządu Pracodawców RP ds. dialogu społecznego prof. dr hab. Artur Nowak-Far, doradca zarządu Pracodawców RP, Szkoła Główna Handlowa |
Przez „wrzutkę legislacyjną” saszetki nikotynowe mogły zniknąć z rynku. Przedsiębiorcy domagają się konsultowania nowych przepisów
Coraz popularniejsze na rynku saszetki z nikotyną do tej pory funkcjonują poza systemem fiskalnym i zdrowotnym. Nie są objęte akcyzą ani zakazem sprzedaży osobom niepełnoletnim. Dlatego też sami producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami, w tym podatkiem akcyzowym, żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa. Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy porządkującej rynek e-papierosów bez zapowiedzi dodało regulację dotyczącą saszetek nikotynowych, która jednak w praktyce mogła zlikwidować tę kategorię wyrobów na rynku. Przedsiębiorcy nie kryją rozczarowania sposobem, w jaki wprowadzane są zmiany w przepisach regulujących rynek.
– Autopoprawka zgłoszona przez Ministerstwo Zdrowia do projektu ustawy jest niestety jednym z przykładów złej legislacji. Ta poprawka nie została w żaden sposób skonsultowana ze stroną społeczną ani z przedstawicielami biznesu. Co więcej, biznes od dawna apelował, żeby tę kwestię uregulować, ale regulacje przyjęte przez rząd w ogóle głosu biznesu nie uwzględniają – mówi agencji Newseria Szymon Witkowski, główny legislator Pracodawców RP.
Doustne saszetki nikotynowe, tzw. pouches, są dostępne w Polsce od blisko czterech lat i zdobywają na rynku coraz większą popularność. Zawierają nikotynę, często również aromaty i dodatki smakowe oraz środki zagęszczające i stabilizujące stosowane w produktach spożywczych. Umieszcza się je pomiędzy wargą i dziąsłem, co powoduje, że poprzez błonę śluzową nikotyna powoli uwalnia się do krwiobiegu, w ten sposób zaspokajając głód nikotynowy. W tej chwili saszetki z nikotyną nie są w żadne sposób uregulowane – nadal nie ma żadnych unijnych ani krajowych regulacji dotyczących ich produkcji, znakowania, reklamy i sprzedaży, co powoduje, że są łatwo dostępne także dla osób niepełnoletnich, m.in. w internecie. Brakuje również ram prawnych określających dopuszczalne stężenia nikotyny w tych wyrobach, wskutek czego na rynku pojawiają się produkty znacznie przekraczające normy dopuszczalne w innych państwach. Dlatego też sami krajowi producenci od dawna apelują do rządu o objęcie ich regulacjami – w tym podatkiem akcyzowym – żeby uporządkować rosnący rynek i zabezpieczyć wpływy budżetowe państwa.
29 listopada br. Ministerstwo Zdrowia – bez konsultacji z biznesem i stroną społeczną – zgłosiło autopoprawkę do projektu ustawy UD86 (o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych). W nowelizacji, która zgodnie z założeniami resortu miała uszczelnić system sprzedaży e-papierosów osobom niepełnoletnim, również e-papierosów bez nikotyny, znalazły się przepisy dotyczące saszetek nikotynowych – nie tylko zakazujące ich sprzedaży niepełnoletnim, ale także wykluczające ze sprzedaży wyroby o smaku innym niż tytoniowy. Branża podkreśla, że zapis ten w praktyce zlikwidowałby tę kategorię wyrobów na rynku. W dodatku nastąpiło to na etapie prac rządowych, czyli już po zakończeniu konsultacji z rynkiem. Ostatecznie, po interwencji przewodniczącego Komitetu Stałego Macieja Berka, zakres autopoprawki został ograniczony jedynie do zakazu sprzedaży saszetek nikotynowych osobom nieletnim. W ocenie Pracodawców RP taka „wrzutka legislacyjna” jest kolejnym już złamaniem standardów stanowienia w Polsce jakościowego prawa.
– W ostatnim czasie widzimy, że jakość dialogu społecznego nie jest najwyższa. Co prawda są pewne postępy w stosunku do kilku ostatnich lat, ale spodziewaliśmy się znaczącej poprawy, a tej niestety nie widać. Wciąż widzimy, że projekty aktów prawnych są przekazywane do zaopiniowania przez organizacje społeczne czy Radę Dialogu Społecznego z rażąco krótkim okresem. Dochodzi też do takich „wrzutek legislacyjnych”, które bardzo utrudniają przeprowadzenie jakichkolwiek konsultacji społecznych. W związku z tym Rada Dialogu Społecznego przyjęła 22 listopada br. uchwałę, która sprzeciwia się tego typu praktykom rządu – mówi Szymon Witkowski.
Jak podkreśla, przepisy nakładają na ustawodawcę obowiązek przeprowadzenia dialogu społecznego i opiniowania aktów prawnych przez organizacje reprezentatywne. Jednak przykłady z ostatnich miesięcy pokazują, że rząd nie do końca ten obowiązek respektuje.
– Biorąc pod uwagę ostatnie złe praktyki legislacyjne – w tym niedawną wrzutkę legislacyjną do jednego z projektów ustaw Ministerstwa Zdrowia, która w praktyce zakazuje sprzedaży saszetek nikotynowych – Pracodawcy RP przygotowali apel, który wzywa do prawidłowej legislacji i do respektowania przez rząd przepisów, ponieważ w tej chwili głos przedsiębiorców nie jest do końca wysłuchany – mówi główny legislator organizacji.
– Inwestorzy zagraniczni uważnie obserwują to, co się dzieje w Polsce, i dotyczy to również zmian prawa. To, jak ono się zmienia, ma olbrzymi wpływ na ich długofalowe plany. Bardzo istotne dla tej oceny jest to, żeby prawo w Polsce zmieniało się w sposób przewidywalny, planowy. W przeciwnym razie jest to czynnik zniechęcający do inwestowania w Polsce – mówi prof. dr hab. Artur Nowak-Far, doradca zarządu Pracodawców RP, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie.
Część ekspertów zauważa, że segment saszetek nikotynowych trzeba uregulować i objąć akcyzą w celu ograniczenia dostępu do takich produktów osobom poniżej 18. roku życia, umożliwiając go tylko dorosłym konsumentom. Na producentów i dystrybutorów zostałby nałożony szeroko pojęty nadzór państwa, które jednocześnie zachowałoby dochody budżetowe z tytułu akcyzy.
– Zmiany dotyczące projektu odnoszącego się do saszetek nikotynowych, a więc produktu, który ja bym uznał za produkt niszowy, ale doskonale nadający się do opodatkowania akcyzowego, mieści się w pewnej swobodzie regulacyjnej państwa. Państwo powinno jednak poruszać się w sposób ostrożny, żeby nie zasypiać gruszek w popiele, a z drugiej strony – żeby ta regulacja prawna, dotycząca korzystania z saszetek nikotynowych, nie okazała się nieadekwatna do rzeczywistości. Krótko mówiąc, żeby ludzie mogli z tego korzystać, przy zapewnieniu ochrony pewnych wrażliwych grup konsumentów i jednoczesnym zapewnieniu dochodów budżetowych państwa, których ono bardzo potrzebuje – mówi prof. Artur Nowak-Far.
Czytaj także
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-02-20: Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem
- 2025-02-19: Wycofanie się USA z WHO może mieć katastrofalne skutki. Cenę zapłacą także kraje UE
- 2025-02-10: Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
- 2025-02-12: Polska z wydatkami na zdrowie zbliża się do średniej krajów OECD. Wyzwaniem jest efektywne wykorzystywanie tych funduszy
- 2025-02-04: Rząd planuje podwójnie opodatkować e-papierosy. To zmusi palaczy do powrotu do tradycyjnych papierosów
- 2025-02-03: Eksperci: e-papierosy to poważny problem wśród dzieci. Nowe przepisy to dobry krok, ale absolutnie niewystarczający
- 2025-02-20: Przyszłość centrów zdrowia psychicznego nadal nie jest znana. Pilotaż kończy się w lipcu
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Polityka
Trzy lata wojny w Ukrainie. UE i kraje członkowskie przeznaczyły na wsparcie ponad 134 mld euro

Instytucje UE deklarują w dalszym ciągu mocne poparcie dla Ukrainy. Łącznie w ciągu trzech lat od rozpoczęcia rosyjskiej agresji Unia i jej państwa członkowskie przeznaczyły na wsparcie walczącej Ukrainy i jej obywateli 134 mld euro, w tym ponad 67 mld euro pomocy finansowej i 50 mld wojskowej. Skala potrzeb nadal jest jednak ogromna. Tym bardziej że dalsze wsparcie ze strony amerykańskiego sojusznika stoi pod znakiem zapytania.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.