Newsy

Coraz więcej samolotów na świecie w leasingu. To biznes odporny na kryzys

2013-06-21  |  06:05

Działalność leasingu samolotów dla linii lotniczych ma duży potencjał. Już ponad połowa wszystkich maszyn na świecie jest własnością spółek leasingowych.  Według szacunków producentów maszyn, do 2020 r. może nastąpić aż 50-proc. wzrost globalnej floty.

– Dzisiaj spośród ponad 22 tys. komercyjnych samolotów 55 proc. jest własnością wyspecjalizowanych firm leasingowych. Taka firma jest graczem, dostawcą usług, który może bardziej elastycznie dostarczać usługi przedsiębiorstwom lotniczym, ale jednocześnie są specjalne zasady, wymogi, gdy zaczynamy współpracować z różnymi przewoźnikami – wyjaśnia w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Gediminas Žiemelis, prezes zarządu AviaAM Leasing. Dodaje: – Jest to sytuacja, w której zarządzamy nie tylko finansowym ryzykiem, ponieważ zaczyna się to od przewidywań finansowych, ale również technicznym ryzykiem.

Flotę powiększy m.in. litewska spółka AviaAM Leasing zajmująca się leasingiem samolotów. AviaAM Leasing ma siedzibę w Wilnie. Spółka posiada 20 samolotów. To łącznie 10 Boeingów z rodziny 737, 1 Boeing 757 oraz 9 regionalnych odrzutowców CRJ200, w tym jeden we współwłasności w trakcie przerabiania na samolot biznesowy. Spółka koncentruje się na rynkach w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (m.in. w Rosji i Tadżykistanie) i ma obecnie 10 klientów.

Dzięki wejściu na warszawską giełdę i zdobyciu środków w modelu pierwszej oferty publicznej (IPO) AviaAM Leasing chce pozyskać środki na rozwój – 65 proc. posłuży do leasingu nowych samolotów, także nowych typów (m.in. Embraery) oraz generacji (Boeingi 737NG). Według Žiemelisa to dobra inwestycja, bo rynek dzierżawionych samolotów rozwija się stabilnie i daje przewidywalny zwrot inwestycji.

– Jest to okazja, by zainwestować za jednym razem duże wolumeny, nie wymaga wysokich wydatków na zarządzanie i równocześnie daje całkiem przewidywalny zwrot inwestycji. Bez względu na turbulencje na rynkach w różnych miejscach świata ten przemysł ciągle gwarantuje stabilny zwrot – podkreśla Žiemelis.

Jak podkreśla Žiemelis, inwestycja w lotnictwo nie jest szczególnie uzależniona od regionalnych czynników. Samoloty to aktywa ruchome – łatwo przenosić je pomiędzy liniami lotniczymi lub krajami. To jednak nie wpływa na bezpieczeństwo inwestycji. Zgodnie z konwencjami, w tym z Konwencją Kapsztadzką, właściciel samolotu powinien być zabezpieczony przez wszystkich udziałowców w tym biznesie, w tym lotniska, linie lotnicze oraz władze.

AviaAM chce zebrać dzięki IPO ponad 110 mln zł. Nowi akcjonariusze będą kontrolować 32,37 proc. kapitału zakładowego. Debiut na parkiecie Giełdy Papierów Wartościowych ma nastąpić 28 czerwca. Warszawa będzie jedynym miejscem obrotu akcjami AviaAM Leasing.

– Ten rynek jest kapitałochłonny, więc im więcej kapitału możesz wnieść, z tym większym zyskiem możesz zakończyć inwestycję – zauważa Žiemelis i wylicza cele wejścia na giełdę: – Po pierwsze, to jest pozyskanie świeżego kapitału do firmy, który jest potrzebny do dalszego wzrostu. Po drugie, staniemy się spółką publiczną, co pozwala na wykorzystywanie dodatkowych sposobów finansowania: derywaty, finansowanie dłużne, finansowanie strukturyzowane.

Spółka nadal ma zamiar koncentrować się na rynku WNP. Rozwija się on niezwykle dynamicznie. W 2012 r. liczba pasażerów podróżujących wyłącznie do i z Rosji wzrosła o 21,8 proc. Boeing szacuje, że w ciągu 20 najbliższych lat liczba połączeń do krajów WNP będzie rosła o niemal 5 proc. rocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Prawo

W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi

W ubiegłym tygodniu Parlament Europejski wybrał Portugalkę Teresę Anjinho na stanowisko Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Ombudsman przyjmuje i rozpatruje skargi dotyczące przypadków niewłaściwego administrowania przez instytucje unijne lub inne organy UE. Tylko w 2023 roku pomógł ponad 17,5 tys. osobom i rozpatrzył niemal 2,4 tys. skarg.

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.