Mówi: | dr Henryk Buczak |
Funkcja: | przewodniczący Rady Nadzorczej |
Firma: | Ogólnopolska Izba Gospodarcza Ochrony Środowiska |
70 proc. zużytego sprzętu chłodniczego nie jest prawidłowo przetwarzane. Potrzebny lepszy nadzór nad obrotem zużytym sprzętem
Jedna nieprawidłowo przetworzona lodówka to podobna szkoda dla środowiska jak przejechanie 10 tys. km samochodem osobowym. Co roku do utylizacji trafia 900 tys. sztuk zużytych lodówek, ale prawidłowo przetwarzanych jest tylko ok. 30 proc. z nich. Większość przetwarzana jest w niewłaściwy sposób w szarej strefie, a szkodliwe substancje trafiają do atmosfery. Konieczne jest wprowadzenie lepszego nadzoru nad obrotem zużytym sprzętem – przekonują eksperci Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska.
– W zakresie sprzętu elektrycznego i elektronicznego są trzy grupy sprzętu, które są odpadami niebezpiecznymi – to świetlówki, telewizory i monitory oraz sprzęt chłodniczy. Nieprawidłowo przetwarzając świetlówki, skażamy środowisko rtęcią. Nieprawidłowo przetwarzając monitory i telewizory, skażamy środowisko m.in. ołowiem. Z kolei lodówki zawierają niebezpieczne gazy cieplarniane oraz oleje mineralne, które mają zdolność skażania wód powierzchniowych i zbiorników podziemnych – mówi agencji Newseria Biznes dr Henryk Buczak, przewodniczący Rady Nadzorczej Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Ochrony Środowiska.
Niewłaściwe przetwarzanie zużytego sprzętu chłodniczego, czyli lodówek, chłodziarek czy klimatyzatorów, niesie ze sobą duże zagrożenie dla środowiska. OIGOS ocenia, że jedna źle przetworzona lodówka wprowadza do środowiska tyle samo szkodliwych substancji, co przejechanie 10 tys. km przez samochód osobowy. Rocznie do utylizacji trafia średnio 900 tys. sztuk lodówek (przy ok. 4 mln sprzętu wielkogabarytowego wprowadzanego w ciągu roku – dane CECED Polska). Gdyby zutylizować je w prawidłowy sposób, miałoby to podobny skutek, co wyłączenie z ruchu na miesiąc 19 mln samochodów, czyli wszystkich zarejestrowanych w Polsce.
– Co najmniej 30 proc. lodówek, które obecnie są przetwarzane, zawiera freon. To gaz, który niszczy warstwę ozonową i powoduje efekt cieplarniany. Najczęściej słyszymy o wpływie dwutlenku węgla na ocieplenie klimatu, należy jednak pamiętać o tym, że dwutlenek węgla ma współczynnik ocieplenia klimatu 1, a freon ponad 10 tys. To przepaść w oddziaływaniu na środowisko – tłumaczy Buczak.
Jak wskazuje ekspert, szkodliwe gazy znajdują się w lodówce w układzie chłodniczym i w piance izolacyjnej. Nawet przy rozszczelnieniu, kiedy gazu nie ma już w układzie chłodniczym, wciąż znajduje się on w piance. Ten gaz znacznie trudniej usunąć – tylko 3 zakłady przetwarzania odpadów w Polsce dysponują technologią, która to umożliwia. Biorąc pod uwagę liczbę lodówek, która powinna trafić do zakładów przetwarzania, jest ich zbyt mało. Jednak przy liczbie sprzętu, który faktycznie do nich trafia, zakłady i tak nie są w pełni obciążone.
– Trzy zakłady w Polsce mają technologiczną zdolność prawidłowego przetworzenia lodówek, ale ponad 70 ma decyzję zezwalającą na przetworzenie sprzętu chłodniczego. Można mówić o braku standardów już w momencie wydawania decyzji – ktoś, kto nie ma technologicznej możliwości odciągnięcia gazu z pianki, nie powinien rozpoczynać demontażu lodówki – przekonuje przewodniczący Rady Nadzorczej OIGOS.
Szacuje się, że tylko 30 proc. zużytego sprzętu chłodniczego trafia do prawidłowego przetwarzania. Zdecydowana większość niszczona jest w prymitywny sposób, np. przy pomocy młotka. Część trafia na złomowiska, gdzie wyjmowane są jedynie części metalowe. Dokładne liczby trudno jednak podać, bo w skupie złomu sprzęt nie jest ewidencjonowany.
– To powoduje, że brakuje sprzętu do prawidłowego przetworzenia i wywołuje to dodatkowy efekt – pobudza szarą strefę do produkcji dokumentów bez pokrycia – wskazuje dr Henryk Buczak.
Ekspertyza „Standardy przetwarzania poszczególnych rodzajów zużytego sprzętu oraz wymagania dla zakładów przetwarzania zużytego sprzętu”, przygotowana w listopadzie 2015 roku przez Fundeko na zamówienie Ministerstwa Środowiska wskazuje, że szara strefa szacowana jest na 40–50 proc. ilości zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego, oficjalnie raportowanej do Głównego Inspektora Ochrony Środowiska. Szara strefa ma się dobrze, bo konsument, który chce pozbyć się odpadów, musi pokonać szereg barier, a bezpłatny odbiór sprzętu nie jest wcale powszechny. Pomóc mogłoby stworzenie przepisu, że każdy, kto kupi wielkogabarytowy sprzęt AGD, może liczyć na bezpłatne i szybkie odebranie zużytego sprzętu.
– Należy też wprowadzić standardy przetwarzania i wprowadzić lepszy nadzór nad obrotem zużytym sprzętem, nad jego zbiórką i przetwarzaniem. Czyli kontrole i jeszcze raz kontrole. Już w 2010 roku Główny Inspektorat Ochrony Środowiska wydał dyspozycję, jak należy kontrolować zakłady przetwarzające sprzęt chłodniczy. Problem w tym, że nie wszyscy inspektorzy się do tego stosują – ocenia dr Henryk Buczak.
Czytaj także
- 2025-07-03: Proces deregulacji nie dotyczy branży tytoniowej. Jest propozycja kolejnej ustawy w ciągu kilku miesięcy
- 2025-07-09: MNiSW reaguje na problemy psychiczne w środowisku akademickim. Specjalny zespół ma opracować skuteczne rozwiązania
- 2025-07-01: Ruszyła ważna inwestycja przemysłowa w województwie opolskim. Powstanie tu centrum logistyczne dla giganta motoryzacyjnego
- 2025-07-08: Po latach spadków szara strefa tytoniowa w Polsce rośnie. Radykalne podwyżki akcyzy mogą przyspieszyć wzrost nielegalnego rynku
- 2025-06-18: Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł
- 2025-06-05: Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE
- 2025-07-15: Dostawy elektrykiem w centrum Warszawy. DACHSER wprowadził do Polski swój bezemisyjny program
- 2025-06-18: Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze
- 2025-06-04: Rynek nieprzygotowany do wdrożenia systemu kaucyjnego. Może się opóźnić nawet o kilka miesięcy
- 2025-07-14: Wielu konsumentów rezygnuje z fast fashion. Pozytywne zmiany w branży zależeć będą głównie od podejścia marek
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny
16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.
Polityka
P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.
Media i PR
Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.