Mówi: | Jakub Gogolewski |
Funkcja: | koordynator projektów, kampanier finansowy |
Firma: | Fundacja „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” |
Ceny spółek węglowych nie mają szans na odbicie w dłuższej perspektywie. Powodem są rosnące koszty tej energetyki
Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla wzrosły w ubiegłym roku ponadtrzykrotnie. Coraz więcej krajów wycofuje się z energetyki węglowej, bo przedsiębiorstwom takim coraz trudniej pozyskać finansowanie zarówno od inwestorów, jak i od banków. Według Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” krótki czas szans na dotacje (do 2025 roku) polskie firmy powinny wykorzystać na rozwój energetyki odnawialnej.
– Spółki, których wytwarzanie skupia się w dominującym stopniu na energetyce węglowej, nie są mile widzianym aktywem zarówno z punktu widzenia dużych inwestorów instytucjonalnych, czyli funduszy inwestycyjnych czy towarzystw ubezpieczeniowych, jak i banków – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Kuba Gogolewski, koordynator projektów Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. – Jednocześnie rosną ceny uprawnień za emisję dwutlenku węgla. Jest to dramatyczny wzrost, o czym eksperci mówili od 2011 roku.
Ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla w styczniu 2018 roku wynosiły ok. 8 euro za tonę, a rok później już ok. 25 euro. Wprawdzie w połowie lutego spadły do poziomu 18–21 euro, ale trudno liczyć na powrót cen do poziomów sprzed roku. Do tego dochodzą coraz wyższe koszty wydobycia węgla w miarę eksploatacji coraz głębiej położonych złóż.
Tymczasem kolejna inwestycja dwóch wielkich spółek energetycznych Energi i Enei – w Ostrołękę C – to kolejny blok węglowy. Akcje obu tych spółek mają obecnie wartość ok. 10 zł. Niecałe 4 lata temu kosztowały ponad dwa razy tyle. I choć można to złożyć na karb odwrotu od państwowych spółek w 2015 i 2016 roku, zdaniem eksperta fundacji szans na poważny i trwały wzrost cen raczej nie ma.
– Zarówno sytuacja polityczna w UE, czyli to, że coraz więcej krajów ogłasza wygaszanie swoich mocy węglowych, jak i postępujący spadek kosztów energetyki odnawialnej sprawiają, że konkurencja będzie się tylko nasilać – przekonuje Kuba Gogolewski. – Spadek wartości tych spółek wynika przede wszystkim z tego, że energetyka węglowa jest najbardziej emisyjna, tzn. przerzucająca na nas najwięcej kosztów zdrowotnych. Do tego dochodzą koszty związane z niszczeniem materiałów budowlanych, kiedy trzeba zbudować nową kopalnie to są naruszenia infrastruktury, tąpnięcia, ingerencja w stosunki wodne. Ceny wydobycia naszego węgla też cały czas rosną.
Europa wspiera budowę energetyki odnawialnej. Takie inwestycje mogą liczyć na udział w regulowanym rynku, na którym ceny są ustalane, co pozwala opracować przewidywalny biznesplan. Farmy wiatrowe czy fotowoltaiczne są w dużym stopniu zależne od warunków pogodowych, dlatego wprowadzono tzw. rynek mocy, który polega na utrzymywaniu elektrowni konwencjonalnych w gotowości do działania, gdy prądu z OZE nie wystarczy na zaspokojenie potrzeb. Polskie elektrownie węglowe będą jednak mogły być dotowane tylko do 2025 roku, a i to ustępstwo wypracowano dopiero pod koniec grudnia 2018 roku. Elektrownie węglowe, w których emisje dwutlenku węgla przekraczają 550 gr na kWh, nie będą mogły korzystać ze wsparcia państwa w ramach rynku mocy po 1 lipca 2025 r.
– Widzieliśmy po ostatnich aukcjach energetyki lądowej, wiatrowej, że jest już konkurencyjna bez żadnych subsydiów, więc mamy dwa przecinające się trendy niekorzystne dla spółek węglowych – podkreśla Kuba Gogolewski. – Z jednej strony spadające koszty energetyki odnawialnej, zwłaszcza energetyki wiatrowej i słonecznej, z drugiej strony dopłaty z UE dla technologii czystych, a nie węglowych. Pozyskanie kapitału i koszty inwestycji są dużo niższe dla tej energetyki. Z drugiej strony mamy rosnące koszty wydobycia węgla i coraz trudniejszy dostęp do kapitału, w związku z tym większe koszty finansowania.
Czytaj także
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-06-30: Do 2029 roku rynek pracy skurczy się o milion pracowników. Przedsiębiorcy wskazują, jak zaktywizować cztery wykluczone dotąd zawodowo grupy [DEPESZA]
- 2025-07-02: Rusza budowa lądowej infrastruktury dla projektów Bałtyk 2 i Bałtyk 3. Prąd z tych farm wiatrowych popłynie w 2027 roku
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-06-17: Zdaniem 80 proc. Polaków ceny nieruchomości są wysokie lub bardzo wysokie. Mimo to i tak wolimy posiadać na własność, niż wynajmować
- 2025-06-11: ZUS zatwierdził standardy dofinansowania posiłków dla pracowników. To nowy rozdział w firmowych benefitach
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Handel

Polskie MŚP otrzymają większe wsparcie w ekspansji międzynarodowej. To cel nowej inicjatywy sześciu instytucji
Firmy z sektora małych i średnich przedsiębiorstw otrzymają kompleksowe wsparcie na potrzeby zwiększania konkurencyjności na arenie międzynarodowej. Taki jest cel wspólnej inicjatywy instytucji zrzeszonych w Grupie PFR pod szyldem Team Poland. Obejmuje ona zarówno wsparcie kapitałowe, w postaci gwarancji, pożyczek czy ubezpieczenia, jak i doradztwo oraz wsparcie promocyjne i informacyjne, dzięki czemu mikro-, małym i średnim firmom łatwiej będzie podjąć decyzję o ekspansji zagranicznej. Pierwszy projekt dotyczy wsparcia dla firm zainteresowanych uczestnictwem w odbudowie Ukrainy.
Bankowość
RPP zgodna co do potrzeby obniżania stóp procentowych. Trwają dyskusje dotyczące tempa tych decyzji

W lipcu Rada Polityki Pieniężnej po raz drugi w tym roku obniżyła stopy procentowe, określając swój ruch mianem dostosowania. W kolejnych miesiącach można oczekiwać kolejnych obniżek, ale ich tempo i termin będą zależeć od efektów dotychczasowych decyzji i wzrostu płac. Docelowo główna stopa procentowa ma wynosić 3,5 proc. Te okoliczności sprzyjają kredytobiorcom.
Handel
Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania

– Polska podczas prezydencji w Radzie UE nie wykorzystała szansy na obronę swoich interesów w sprawie umowy z krajami Mercosur – ocenia europoseł PiS Waldemar Buda. W jego ocenie polski rząd, mimo sprzeciwu wobec zapisów umowy, nie zbudował w UE sojuszy niezbędnych do jej odrzucenia. Porozumienie o wolnym handlu spotyka się przede wszystkim z protestami europejskich rolników, którzy obawiają się zalania wspólnego rynku tańszą żywnością z krajów Ameryki Południowej. Według europosła wszystko może się rozegrać w najbliższych tygodniach.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.