Mówi: | Krzysztof Zoła |
Funkcja: | członek zarządu |
Firma: | Cognor |
Dobra koniunktura napędza rynek stali. Problemem mogą być rosnące ceny energii
Krajowe zużycie stali notuje historyczne wyniki. Popyt generują przede wszystkim inwestycje w budownictwie, drogownictwie i na kolei i tak powinno także w kolejnych miesiącach. Choć produkcja stali rośnie, a zakłady wykorzystują 100 proc. mocy produkcyjnych, nie nadążają za rekordowym zapotrzebowaniem. Wyzwaniem dla branży jest właściwe inwestowanie generowanych środków, tak by zaspokoić rosnący popyt. Druga kwestia to rosnące ceny energii, które mogą wpłynąć na mniejszą konkurencyjność polskich producentów.
– W Polsce rynek stali dla producenta jest bardzo korzystny. Mamy do czynienia z pełnym wykorzystaniem mocy produkcyjnych, dlatego że jest bardzo duży popyt. Sytuacja jest bardzo komfortowa z punktu widzenia producenta – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Krzysztof Zoła, dyrektor finansowy spółki Cognor, czołowego producenta stali.
Ostatnie miesiące są dla producentów stali wyjątkowo udane. Już w 2017 roku zużycie stali osiągnęło rekordowy poziom ponad 13,5 mln ton. W I kwartale 2018 roku produkcja stali na świecie wzrosła o ponad 4 proc., w II kwartale – już o blisko 5 proc. W Unii Europejskiej wzrost wyniósł 2,2 proc. Na dobrej koniunkturze korzystają producenci. Firma Cognor zwiększyła w II kwartale wytwarzanie stali o 5,7 proc., a sprzedaż ilościową złomu, półwyrobów i wyrobów finalnych o 11,1 proc. Przychody wzrosły o 24,7 proc. do ponad 1 mld zł.
– Na wyniki naszej spółki wpłynął bardzo korzystny rynek, na którym mamy do czynienia z bardzo dobrym popytem. Zaczynają się inwestycje infrastrukturalne w Polsce, z drugiej strony mamy globalnie ożywienie, także w Chinach zaczął się trend wzrostowy cen, bo idą bardzo mocno do przodu z wykorzystaniem stali. Istotna jest też skutecznie realizowana ochrona rynku europejskiego. Dzięki temu możemy osiągać takie wyniki i marże – tłumaczy Krzysztof Zoła.
Ceny stali idą w górę, w dużej mierze przez wojnę handlową. W odpowiedzi na cła wprowadzone przez Stany Zjednoczone Komisja Europejska nałożyła kontyngenty i cła na wyroby hutnicze. Dzięki ochronie rynku wyroby stalowe drożeją, jednocześnie tanieje złom, czyli surowiec potrzebny do ich wytworzenia. Cognor szacuje, że jeszcze niedawno tonę prętów zbrojeniowych sprzedawano za 2,1 tys. zł, a obecnie stawki wzrosły do 2,3 tys. zł za tonę.
– Wprowadzenie ceł przez prezydenta Donalda Trumpa mogło być potencjalnie niebezpieczne i stanowić zagrożenie dla rynku europejskiego. Producenci wypychani z USA będą próbowali sprzedać te wyroby gdzie indziej, np. w Europie. W lipcu UE wdrożyła instrument ochronny tymczasowy – kontyngenty i cła przy przekroczeniu określonych kontyngentów. To powoduje, że producenci europejscy, lokalni, nie zderzają się z sytuacjami, które byłyby dla nich niekorzystne – przekonuje dyrektor finansowy Cognor.
Polska należy do jednego z największych producentów stali w Europie. W 2017 roku produkcja po raz pierwszy od dekady przekroczyła 10 mln ton. Tylko w ciągu pierwszych 5 miesięcy tego roku produkcja wzrosła o 2,5 proc. i przekroczyła 4,3 mln ton. Jednocześnie jednak zużycie rośnie kilkukrotnie szybciej od produkcji (ok. 6,3 mln ton). Zakłady produkcyjne nie nadążają za potrzebą rynku.
– Największym wyzwaniem jest, żeby środki, które są generowane przez producentów, były alokowane w sposób właściwy i trafiony na przyszłość. To kwestia trafionych inwestycji, tak żeby móc zaspokoić ten rosnący popyt i żeby zrobić to w sposób mądry, już nie tylko dzisiaj czy jutro, ale na przestrzeni dłuższego czasu – ocenia Zoła.
Jak podkreśla, problemem mogą być także stosunkowo wysokie ceny energii elektrycznej. Hutnicza Izba Przemysłowo-Handlowa ocenia, że np. ujemny bilans handlu wyrobami stalowymi między Polską a Niemcami wynosi 1,3 mln ton, a nasi zachodni sąsiedzi są w stanie oferować konkurencyjne wyroby właśnie ze względu na nawet o 60 proc. tańszą energię.
– Polska idzie w kierunku węgla, który będzie drogim paliwem z uwagi na rosnące ceny emisji CO2. Może się okazać, że o ile teraz jesteśmy konkurencyjni właściwie we wszystkich obszarach, na wszystkich poziomach kosztowych, o tyle możemy być niekonkurencyjni w obszarze cen energii elektrycznej – ocenia Krzysztof Zoła.
Czytaj także
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
- 2025-06-20: M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa
- 2025-06-11: Wiceprzewodniczący PE: Polska prezydencja zapewniła UE stabilność w niepewnych czasach. Wiele inicjatyw dotyczyło obronności
- 2025-06-12: Uchodźcy z Ukrainy pomogli wygenerować 2,7 proc. PKB Polski w 2024 roku. Napływ nowych pracowników znacznie zmienił polski rynek pracy
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-06-05: Prof. Kołodko: Elon Musk stracił na roli doradcy Donalda Trumpa. Można mieć zastrzeżenia do rezultatów jego misji
- 2025-06-09: Import materiałów budowlanych z Rosji zagrożeniem dla konkurencyjności europejskiego rynku. Konieczne są zmiany i egzekwowanie sankcji
- 2025-06-04: Branża materiałów budowlanych ostrzega przed rosnącym importem ze Wschodu. Rząd zapowiada działania w tym kierunku
- 2025-05-28: UE przywraca ograniczenia handlowe z Ukrainą. Trwają negocjacje ws. długoterminowych ram
- 2025-05-30: Doda: Realizacja filmu o moim życiu obudziła wielu ludzi, którzy mi bardzo źle życzą. Wśród moich byłych też są jakieś nerwowe ruchy
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.