Mówi: | Emil Domeracki |
Funkcja: | starszy specjalista w Grupie Usług Inwestycyjnych |
Firma: | Colliers International |
Dobre wyniki na rynku gruntów inwestycyjnych. Wartość transakcji w tym roku może wynieść 2 mld zł
Ten rok na rynku gruntów inwestycyjnych może być rekordowy – wynika z analizy Colliers International. Bezpośrednie zaangażowanie inwestorów w grunty wyniesie ok. 2 mld zł. W ubiegłym roku było to 1,85 mld zł. Największym powodzeniem cieszą się działki pod zabudowę mieszkaniową, wzrósł też popyt na grunty pod powierzchnie magazynowe. Prym wiodą deweloperzy lokalni, ale w segmencie hotelarskim i magazynowym spodziewany jest napływ zagranicznych inwestorów.
– 2015 rok należy uznać za bardzo udany z dwóch przyczyn. Przede wszystkim ze względu na liczbę transakcji i ich skalę oraz na bardzo dużą aktywności inwestorów, głównie za sprawą rynku mieszkaniowego. Drugą przyczyną są nowe trendy, które pojawiły się na rynku, przede wszystkim w segmencie hotelarskim opartym o grunty inwestycyjne i magazynowym – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Emil Domeracki z Colliers International Polska.
Z analizy ekspertów Colliers wynika, że wartość transakcji inwestycyjnych, z wyłączeniem gruntów inwestycyjnych, powinna być na podobnym poziomie, co w 2014 roku i sięgnąć 3 mld euro. Na rynku gruntów inwestycyjnych ten rok może być najlepszy od lat. Zdaniem analityków wartość transakcji może sięgnąć 2 mld zł i być najwyższa od 2006 roku (1,85 mld zł w 2014 roku). W 2016 roku może natomiast przekroczyć 2,1 mld zł.
– Widzimy dużą aktywność inwestorską w segmencie mieszkaniowym. Ona zwiększa się za sprawą tego, że inwestorzy weszli też do innych miast. W zeszłym roku głównie budowano w Warszawie. Dziś myślę, że śmiało możemy wskazać nowe rynki. Trójmiasto to bardzo dobry, wzrostowy rynek, Poznań, Kraków i Wrocław to również miasta, które wykazały się bardzo dużą aktywnością na początku tego roku – ocenia ekspert Colliers.
Na rynku gruntów inwestycyjnych największym zainteresowaniem cieszyły się w tym roku działki pod zabudowę mieszkaniową, a udział transakcji w rynku sięga ok. 70 proc. Znacząco, bo o blisko 100 proc., wzrósł natomiast popyt na grunty magazynowe. Mniejszy popyt zanotowano na zakup terenów pod projekty biurowe.
Jak wskazuje Domeracki, na rynku prym wciąż wiodą lokalni inwestorzy, którzy znają realia administracyjne i nie boją się nowych inwestycji.
– W segmencie hotelarskim, gdzie nastąpił powrót do inwestowania w Polskę, czy też w segmencie magazynowym widzimy już nowych inwestorów, nowych graczy, którzy bardzo aktywnie podchodzą do akwizycji w Polsce – mówi Emil Domeracki.
Analitycy Colliers spodziewają się też napływu kapitału z Kanady, Australii, Chin, Singapuru, Korei Południowej czy RPA.
Domeracki ocenia, że prognozy na 2016 roku są również optymistyczne. Pozytywny trend wzrostowy powinien się utrzymać w segmencie mieszkaniowym i magazynowym przez kolejne trzy kwartały.
– Nie widzę natomiast żadnych pozytywnych sygnałów w gruntach inwestycyjnych przygotowanych pod projekty biurowe. Nastąpi stabilizacja i dalsze wyhamowanie aktywności inwestorów przy zakupie gruntów, a to za sprawą wysokiej podaży istniejącej przestrzeni biurowej. Ten czynnik niesie ze sobą niską decyzyjność, niską gotowość inwestorów i raczej deprecjację wartości gruntu, aniżeli jej wzrost w perspektywie najbliższych 3–4 kwartałów – podkreśla ekspert Colliers Polska.
Czytaj także
- 2024-11-20: Średnio co trzy dni zamykana jest w Polsce księgarnia. Branża apeluje o regulacje porządkujące rynek
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-04: Resort rolnictwa chce uporządkować kwestię dzierżawy rolniczej. Dzierżawcy mają zyskać dostęp do unijnych dopłat
- 2024-10-21: Druga polska prezydencja w Radzie UE okazją na wzmocnienie głosu polskich przedsiębiorców. Teraz ich aktywność w UE jest niewielka
- 2024-10-22: Rząd pracuje nad nowymi przepisami o płacy minimalnej. Zmienią one sposób jej obliczania
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-10-25: Obrót elektroniką z drugiej ręki sprzyja środowisku. Polacy coraz chętniej sięgają po używane i odnowione smartfony
- 2024-09-27: Zmiany klimatu zagrażają produkcji kawy. Susze pogłębiają trudną sytuację rolników
- 2024-09-13: Grupa PGE wciąż zwiększa wydatki na inwestycje. Po raz pierwszy przekroczyły 4,5 mld zł
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.