Mówi: | Marek Prawda |
Funkcja: | dyrektor Przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce |
Dyrektor polskiego przedstawicielstwa KE: w interesie Polski jest nie dopuścić do podziału Europy
Trwają konsultacje Komisji Europejskiej z państwami członkowskimi na temat przyszłego kształtu Unii Europejskiej po wystąpieniu z niej Wielkiej Brytanii. Pierwsze wnioski mają być znane jeszcze w tym roku. Zdaniem dyrektora polskiego przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w interesie Polski jest dalsze działanie na rzecz równego rozwoju państw starej i nowej Unii. Dziś rozpoczynają się negocjacje dotyczące wyjścia Wielkiej Brytanii z UE.
– Na początku marca przewodniczący KE ogłosił Białą Księgę, w której mamy dalsze scenariusze rozwoju UE – od takich propozycji, by jak najmniej ją zmieniać i zachować stan obecny, po różne warianty ograniczania kompetencji, np. KE, czy zajmowania się tylko najważniejszymi sprawami i pozostawienia większej sfery zagadnień państwom europejskim czy też pogłębienia integracji – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marek Prawda, dyrektor przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie. – Inny wariant oznacza ograniczenie się właściwie do wspólnego rynku, a inne sprawy pozostawia poza zainteresowaniem Unii.
1 marca 2017 roku Jean-Claude Juncker przedstawił Białą Księgę w sprawie przyszłości Europy. Nakreślono w niej pięć różnych możliwych scenariuszy. Pierwszy to „Kontynuacja”, w którym państwa UE miałyby się skupić nad realizacją programu reform w dotychczasowym kierunku. Drugi, pod tytułem „Nic poza jednolitym rynkiem”, polegałby na koncentracji wyłącznie na jednolitym rynku i ograniczeniu wspólnej polityki w innych dziedzinach, np. wobec uchodźców. Trzeci scenariusz „Ci, którzy chcą więcej, robią więcej” zakłada ściślejszą współpracę zainteresowanych państw w określonych dziedzinach. Czwarty wariant to „Robić mniej, ale efektywniej”, a piąty „Robić wspólnie znacznie więcej” kładzie nacisk na intensyfikację wspólnych działań we wszystkich obszarach.
– Jest tam projekt różnych prędkości, dopuszczający taki scenariusz, że różne grupy pastw w różnych sprawach będą mogły pogłębiać współpracę w UE. Wydaje się dzisiaj, że wokół tego wariantu będzie duża debata – przekonuje Prawda. – Sam prezydent Francji jest zwolennikiem dopuszczenia do takiej sytuacji, że pewna grupa państw będzie chciała pogłębiać współpracę, harmonizować różne sfery działania w UE.
Jak mówi, KE chciałaby, by w 2017 roku toczyła się debata na ten temat, tak by państwa członkowskie opowiedziały się za którymś z wariantów, po czym głos zabierze Komisja Europejska. Celem tej debaty ma być zorientowanie się, jakiej Europy chcą obywatele i który wariant ma największe poparcie. Jean-Claude Juncker zapowiedział, że wynik tej debaty, jak i własny pogląd przedstawi we wrześniu w swoim orędziu, a pierwsze wnioski mają zostać sformułowane w grudniu 2017 roku na posiedzeniu Rady Europejskiej. Plan działania nad wybranym wariantem ma zostać przedstawiony przed wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się w czerwcu 2019 roku, a sam scenariusz realizowany będzie w perspektywie 2025 roku.
– Trudno dziś odpowiedzieć na pytanie, jakiej Europy chcą Polacy, bo różni aktorzy na scenie obywatelskiej czy politycznej mają tutaj różne poglądy – mówi Marek Prawda. – W przeszłości Polska była krajem bardzo aktywnym, może nawet liderem takich działań, które nie pozwalały na pęknięcie między tą częścią państw, które są w strefie euro, a pozostającymi poza nią. Polska tutaj występowała w swoim interesie, ale też wyrażała bardzo ważny cel dla wszystkich. Jest kojarzona z taką podstawą. Wszyscy kibicowali, żeby Polsce się udało, bo ona załatwia coś ważnego dla większości UE, nie dopuszczając do tego pęknięcia.
Kwestia określenia na nowo zakresu współpracy 27 państw powstała po tym, jak na odejście ze wspólnoty zdecydowała się w czerwcu 2016 roku Wielka Brytania. Negocjacje w sprawie brexitu ruszają dziś. Kraj ma opuścić wspólnotę do końca I kwartału 2019 roku, a wraz z nią zmniejszą się składki wpłacane przez Zjednoczone Królestwo do unijnej kasy. Co roku jest to niemal 13 mld euro.
Rządy europejskich państw różni także m.in. kwestia uchodźców, a narastające na całym świecie nastroje nacjonalistyczne utrudniają współdziałanie, choć wyniki wyborów prezydenckich we Francji i parlamentarnych w Holandii, w których wygrali centroprawicowi kandydaci, pokazały, że większość wyborców w tych krajach opowiada się za pozostaniem w UE.
– Uważam, że to w polskim interesie jest, by nie dopuszczać do fragmentacji UE. Polska powinna być zainteresowana tym, żeby zachód zachował jedność, żeby w UE jak najwięcej zasad i wartości było podzielanych na całym kontynencie, bo stąd brały się wszystkie atuty, jakie Polska miała z członkostwa – tłumaczy dyrektor przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Warszawie. – Ale jak wiemy w tym okresie kryzysowym, w tych rozedrganych czasach mamy wiele różnych pomysłów, pojawia się wiele wątpliwości, czy taka instytucja jak UE jest jedyną formą rozwiązywania problemów świata. Dzisiaj, po tych kilku wyborach w UE, widzimy, że powraca poczucie obrony tego, co mamy, przy całej świadomości, że reforma musi być bardzo głęboka.
Czytaj także
- 2025-07-14: Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
- 2025-07-15: Konkurencyjność firm wśród najważniejszych zadań dla kolejnego budżetu UE. Komisja szuka nowych źródeł dochodów
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-24: Bezpieczeństwo stało się w UE tematem numer jeden. Miała w tym udział polska prezydencja
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
- 2025-07-07: Trwa debata o nowych przepisach dotyczących praw pasażerów. Możliwe zmiany w wysokości odszkodowań za opóźnione loty
- 2025-06-20: Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Sukces gospodarczy Polski może zachęcić do powrotów Polaków mieszkających za granicą. Nowa rządowa strategia ma w tym pomóc
Polska coraz mocniej stawia na powroty swoich obywateli z zagranicy. Rządowa strategia współpracy z Polonią na najbliższe lata zakłada system zachęt dla osób powracających, ale też ułatwienia w uznawaniu wykształcenia i kwalifikacji, podejmowaniu studiów czy staży zawodowych. To w obliczu rosnących wyzwań demograficznych i zapotrzebowania na wysoko wykwalifikowaną kadrę szansa na wzmocnienie rynku pracy. Napływ wykwalifikowanych specjalistów z doświadczeniem zdobytym za granicą może pomóc w modernizacji krajowej gospodarki.
Prawo
ZPP: Działania administracji narażają na szwank wysiłek deregulacyjny. Niektóre niosą znamiona dyskryminacji i nękania przedsiębiorców

Choć rząd zgodnie z zapowiedziami realizuje szeroko zakrojone zmiany deregulacyjne, przedsiębiorcy alarmują, że brakuje w nich spójności, przewidywalności i realnej poprawy, zwłaszcza w kontaktach z administracją. Jako przykład ZPP podaje przypadek firmy British American Tobacco (BAT) i jej zatrzymanego przez izbę celno-skarbową zamówienia 200 tys. kartridży do e-papierosów. Dotknięte tą decyzją spółki liczą straty.
Konsument
Branża piwowarska dodaje do polskiej gospodarki ponad 20,5 mld zł rocznie. Spadki sprzedaży i produkcji piwa uderzają również w inne sektory

Branża piwowarska pozostaje ważnym ogniwem polskiej gospodarki. Nowy raport CASE wskazuje, że generuje ona 3 proc. dochodów budżetowych i 85 tys. miejsc pracy w samych browarach i innych powiązanych sektorach. Dlatego kurczący się rynek piwa może mieć poważne reperkusje – już dziś nadwyżka mocy produkcyjnych przekracza 10 mln hl. Spadki są spowodowane m.in. znaczącym wzrostem kosztów działalności, spadkiem konsumpcji, a także uderzającymi w browarników zmianami regulacyjnymi.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.