Mówi: | Piotr Dalak |
Funkcja: | associate partner |
Firma: | JP Weber |
Fundusze liczą na okazje do inwestowania w branżach dotkniętych kryzysem. Ich aktywność rośnie, ale prawie połowa spodziewa się mniejszych budżetów na inwestycje
90 proc. funduszy aktywnych w Polsce, pomimo pandemii i kryzysu, dobrze ocenia swoją obecną sytuację. 66 proc. określą ją jako stabilną, a 24 proc. spodziewa się poprawy – wynika z badania „Barometr branży Private Equity i Venture Capital”. W 2021 rok wchodzą z ostrożnym optymizmem. – Inwestorzy oceniają, że ten rok będzie szansą na zakup spółek po dobrych cenach, które zostały skorygowane podczas pandemii, albo na sprzedaż firm, które nie zostały dotknięte kryzysem – informuje Piotr Dalak z JP Weber, współautor raportu.
– Sektor private equity i venture capital dobrze poradził sobie z kryzysem. Na przełomie roku fundusze oceniają swoją sytuację na dobrą lub bardzo dobrą. Jest to naturalne po spowolnieniu w roku 2020 – wyjaśnia w rozmowie z agencją Newseria Biznes Piotr Dalak, associate partner z JP Weber.
Jak wskazuje „Barometr branży Private Equity i Venture Capital”, przeprowadzony przez firmę doradczą JP Weber pod patronatem Polskiego Stowarzyszenia Inwestorów Kapitałowych, mimo pogarszającej się sytuacji gospodarczej w kraju co piąty fundusz (21 proc.) ocenia, że 2020 rok zakończy ze zwrotem z inwestycji na plusie. Niemal połowa spodziewa się podobnego poziomu zwrotu z inwestycji co w 2019 roku, a co trzeci badany uważa, że zwrot będzie niższy niż rok wcześniej. Równocześnie jednak 44 proc. badanych funduszy spodziewa się zmniejszenia budżetów na nowe inwestycje.
– Kiedy spojrzymy na aktywność funduszy, widać, że przez pierwsze trzy kwartały roku koncentrowały się one na swoich spółkach portfelowych. Dopiero ostatni kwartał pokazał wyraźne zaangażowanie w inwestycje, co było widać po liczbie rozpoczętych projektów due diligence – mówi associate partner z JP Weber. – Teraz fundusze przeszły w proces akwizycji lub też dezinwestycji, w zależności od etapu rozwoju ich spółek portfelowych. Widzimy, że ich aktywność rośnie, co jest naturalne, biorąc pod uwagę spowolnienie w pierwszej połowie 2020 roku.
Niemal połowa funduszy (46 proc.) wskazuje, że pandemia nie wpłynęła na ich decyzje inwestycyjne. Kolejne 28 proc. mówi, że dostrzega ten wpływ w niewielkim stopniu, a 25 proc. – że był on znaczący. Co piąty ankietowany fundusz spodziewa się, że wpływ pandemii na gospodarkę będzie długoterminowy.
Jak podkreśla ekspert JP Weber, fundusze postrzegają 2021 rok jako okres nowych szans, w którym będą dążyć do zakupu spółek po dobrych cenach, skorygowanych przez kryzys, albo do sprzedaży firm, które nie zostały dotknięte kryzysem i pozwolą osiągnąć wysokie zwroty z inwestycji.
– Spodziewamy się, że liczba przeprowadzonych inwestycji w roku 2021 wzrośnie w porównaniu do roku 2020 – ocenia Piotr Dalak. – Jednym z głównych czynników, który może skłonić fundusze do zwiększenia swojej aktywności, są atrakcyjne wyceny, tzw. łapanie okazji. Fundusze patrzą na długoterminowe wzrosty ze swoich inwestycji, więc zakupienie spółki na tzw. dołku jest idealnym momentem do tego, żeby zrealizować swoją strategię i planowany zwrot z inwestycji.
Eksperci spodziewają się ożywienia nie tylko w branżach, które ucierpiały na skutek kryzysu, lecz także w tych, które wyszły z niego obronną ręką. Przykładem jest sektor IT, i to mimo wysokich wycen spółek.
– Fundusze private equity są szczególnie skupione na IT, retail i e-commerce oraz healthcare. Jest to naturalne, gdy popatrzymy na to, co się działo w roku 2020. Z kolei w centrum zainteresowania venture capital są gaming, sztuczna inteligencja oraz rozwiązania PII [umożliwiające identyfikację – red.]. Spółki IT są oceniane jako przewartościowane, jakkolwiek cieszą się największym zainteresowaniem wśród planowanych inwestycji funduszy. Jest to ciekawe, biorąc pod uwagę to, że fundusze wolą kupić tanio i sprzedać drogo, co naszym zdaniem oznacza, iż potencjał rynku IT w okresie długoterminowym dla Polski jest bardzo duży – podkreśla ekspert JP Weber.
W ocenie badanych w wielu branżach wycena spółek jest dziś zawyżona. Fundusze PE wskazały przede wszystkim na sektory IT, retail i e-commerce oraz healthcare i pharma, natomiast fundusze VC wymieniły gaming, fintech oraz AI. Eksperci wskazują, że to może być przyczyna, dla której większość funduszy planuje transakcje ze spółkami działającymi w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a tylko 1/3 – inwestycje w spółki z Polski. Pomimo wysokich wycen sektory IT, medycyna, nowe technologie, ale również produkcja czy automotive powinny odnotować wzmożoną liczbę transakcji w nadchodzących miesiącach.
Czytaj także
- 2024-06-10: Zaawansowane skanery produkowane pod Warszawą pomagają w ochronie granic i walce z przemytem. Są wykorzystywane przez służby we wszystkich krajach UE
- 2024-05-29: Prezes PGE: Energetyka węglowa nie jest w stanie funkcjonować zgodnie z zasadami rynkowymi. Konieczne jest wydzielenie tego segmentu ze spółki
- 2024-06-06: Produkcja prądu z odnawialnych źródeł coraz częściej ograniczana. W ten sposób marnujemy rekordowe ilości taniej zielonej energii
- 2024-06-04: Inwestycje w innowacje będą decydować o tempie rozwoju polskiej gospodarki. Obecnie realizuje je 1/3 firm
- 2024-06-12: Banki coraz śmielej wdrażają generatywną sztuczną inteligencję. Podchodzą jednak do tej technologii z dużą ostrożnością
- 2024-06-03: Przewoźnicy kolejowi chcą obniżki stawek dostępu do infrastruktury kolejowej. Pozwoliłoby to im konkurować z towarowym przewozem drogowym
- 2024-05-10: Tylko co czwarta firma planuje inwestycje zagraniczne. Ich zapał osłabia niestabilna sytuacja geopolityczna
- 2024-04-30: Wzrost inwestycji prywatnych przesądzi o rozwoju polskiej gospodarki w najbliższych latach. Sektorami przyszłości są nowe technologie i zielona energetyka
- 2024-05-13: Francuskie firmy z potężnym wkładem w polską gospodarkę. Reinwestują tu połowę wypracowywanych zysków i zatrudniają prawie 230 tys. osób
- 2024-05-21: Polska walczy o utrzymanie pozycji hubu logistycznego w Europie. Będzie to możliwe dzięki inwestycjom w infrastrukturę transportową
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-innowacje.png)
Jedynka Newserii
![](/files/11111/n-lifestyle.png)
Konsument
![](https://www.newseria.pl/files/11111/recycling-1,w_274,_small.jpg)
Gminy obawiają się wysokich kar za nieosiągnięcie poziomów recyklingu odpadów. Apelują o szybkie wprowadzenie zasady „zanieczyszczający płaci”
Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który nie wdrożył jeszcze systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP). W efekcie koszty zagospodarowania odpadów opakowaniowych obecnie ponoszą głównie mieszkańcy, a odpowiedzialność organizacyjną – gminy. To na nich spoczywa też obowiązek osiągania określonych prawem poziomów odpadów poddanych recyklingowi. W tym roku wiele z gmin może mieć z tym problem, a to oznacza groźbę kar. Wprowadzenie systemu kaucyjnego bez wcześniejszego albo równoległego wprowadzenia ROP może oznaczać dalsze problemy gmin. – Konieczne jest uszczelnienie systemu – podkreśla Olga Goitowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
Prawo
Cudzoziemcy odgrywają coraz większą rolę na polskim rynku pracy. Firmy wciąż obawiają się skomplikowanych i długotrwałych procedur
![](https://www.newseria.pl/files/11111/gremi-cudzoziemcy-foto,w_133,_small.jpg)
Liczba pracowników z zagranicy zarejestrowanych w ZUS-ie w ciągu ostatniej dekady wzrosła kilkukrotnie. Zdecydowanie szybciej przybywa w tej grupie obywateli spoza Unii Europejskiej, nie tylko z Ukrainy, Białorusi i Kaukazu, ale też z Azji Południowo-Wschodniej, Afryki czy Ameryki Południowej. W przyszłości potrzeba zatrudniania obcokrajowców będzie coraz większa ze względu na kurczącą się liczbę osób w wieku produkcyjnym. Dlatego firmy podkreślają potrzebę uproszczenia procedur dopuszczających pracowników z krajów trzecich i skrócenia czasu ich procedowania.
Transport
Warszawa pracuje nad rewolucją biletową. Nowy system pozwoli płacić tylko za faktyczny czas podróży lub przejechane kilometry
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ztm-warszwa-bilety-foto2,w_133,r_png,_small.png)
W stolicy trwają prace nad nowym systemem biletowym. Zamiast karty miejskiej, na której kodowane są wszystkie dane, powstanie centralne konto pasażera, dostępne z komputera i aplikacji mobilnej. Zniknie konieczność skanowania kodów QR w pojazdach, a wprowadzony ma zostać nowy system naliczania opłat za przejazd, wzorowany na obowiązującym m.in. w Londynie. – Zależy nam, żeby pasażer nie zastanawiał się, jaki bilet kupić, a podróż jego była rozliczana optymalnie, bo o to tu głównie chodzi – przekonuje Agnieszka Siekierska-Otłowska, dyrektorka Pionu Handlowego ZTM w Warszawie.
Partner serwisu
Szkolenia
![](https://www.newseria.pl/files/11111/ramka-prawa-akademia-newser_1,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.