Mówi: | Jerzy Kurella |
Funkcja: | ekspert Instytutu Staszica |
Instytut Staszica: Polskie górnictwo należy związać z energetyką i postawić na czyste technologie węglowe. Konieczne długoterminowe zmiany w infrastrukturze energetycznej
Kluczem do sukcesu jest spojrzenie na polską energetykę jako na jeden organizm połączony ze sobą siecią wzajemnych zależności. Jeśli damy górnictwu szerokie możliwości dla wykorzystania innowacyjnych, a przede wszystkim, czystych technologii węglowych, to w perspektywie 2020 roku będzie można mówić o dużej szansie rozwojowej dla całego sektora energetycznego – ocenia Jerzy Kurella, ekspert Instytutu Staszica. Łącznie na modernizację i nowe inwestycje w polskiej energetyce potrzeba ponad 200 mld zł. Zdaniem eksperta konieczne jest jednak długoterminowe i całościowe podejście do polskiej energetyki.
– Moim zdaniem nie można mówić o rentowności kopalń i o sanacji polskiego górnictwa bez mocnego związania całego sektora z energetyką. Nie jest tak, że kopalnie funkcjonują w oderwaniu od gospodarki. Zdecydowana większość obecnie funkcjonującej energetyki zawodowej jest oparta na węglu kamiennym lub na węglu brunatnym, jak ma to miejsce w przypadku Polskiej Grupy Energetycznej. W związku z tym nie można rozdzielać problemów, które występują w obszarze górnictwa, od kwestii rozwoju energetyki, ponieważ zagrożenia dla jednej branży siłą rzeczy przenoszą się na drugą – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jerzy Kurella, ekspert Instytutu Staszica.
W Polsce udział węgla w produkcji energii elektrycznej wynosi ok. 87 proc., z czego znacząca część wytwarzana jest z węgla kamiennego. Niskie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla powodują, że poważnie rozważa się budowę kolejnych bloków węglowych. Prognozy Krajowej Agencji Poszanowania Energii przygotowane na zamówienie Ministerstwa Gospodarki z 2015 roku wskazują, że w 2050 roku udział węgla kamiennego w produkcji energii elektrycznej spadnie do 33 proc., a węgla brunatnego do 5 proc.
– Szansa rozwojową dla polskiego sektora górniczego jest jego trwałe połączenie z energetyką. Warunkiem koniecznym jest oczywiście właściwe zbilansowanie obszaru wytwarzania z obszarem wydobycia w ramach pionowo skonsolidowanych przedsiębiorstw. Żeby tego dokonać, trzeba zmienić paradygmat myślenia o górnictwie, odchodząc od prostego spalania węgla do modelu, którego istotą jest wykorzystanie węgla, w tym przede wszystkim węgla niskiej jakości i odpadów węglowych, do procesu jego zgazowania. Jeśli potraktujemy górnictwo jako szansę dla rozwoju nowych technologii, to poprzez wykorzystanie technologii zgazowania czy z czystej obróbki mamy możliwość w perspektywie 2020 roku stwierdzić, że mówimy nie o problemie górnictwa, tylko o wielkiej szansie, przed którą stanie cały sektor energetyczny – tłumaczy Kurella.
Obecnie w Polsce niemal wszystkie grupy energetyczne pracują nad technologią zgazowania węgla, plany jej wdrożenia przemysłowego ma także resort energii. Technologia ma pozwolić na efektywne wykorzystanie węgla kamiennego i jego ekologiczne spalanie. Zdaniem ekspertów choć zgazowanie węgla pochłania więcej energii i jest droższe niż spalanie węgla w zwykłych instalacjach, to mniej oddziałuje na środowisko ze względu na niższą emisję dwutlenku węgla i innych szkodliwych dla środowiska substancji, takich jak rakotwórczy benzo(a)piren.
Jak podkreśla ekspert Instytutu Staszica, polskie górnictwo potrzebuje gruntownych zmian w zakresie technologii.
– Wykorzystanie transferu innowacyjnych technologii pozwoli na znacznie sprawniejszą restrukturyzację górnictwa. Zagospodarowanie odpadów węglowych, zmniejszy negatywny wpływ działalności górniczej na środowisko naturalne, a zastosowanie paliw syntetycznych, poprawi efektywność ekonomiczną zakładów górniczych. Instalacje zgazowania winny się charakteryzować niskimi nakładami inwestycyjnymi i wysoką wydajnością przy niewielkim technologicznym zużyciu tlenu i wody do obróbki materiałów węglowych o charakterze odpadowy. Bardzo ważnym elementem zmiany systemowej w polskim górnictwie jest rozpoczęcie traktowania węgla o niskiej kaloryczności i jego odpadów jako cennego surowca, na bazie którego może powstać nowa gałąź przemysłu związana z produkcją paliw płynnych oraz produktów i półproduktów chemicznych. Jest bardzo dużo oczekiwanie całego sektora na politykę energetyczną Polski w perspektywie do roku 2050, jeśli poważnie podejść do kwestii energetyki jądrowej w Polsce – przekonuje Kurella.
Łącznie na modernizację polskiej energetyki potrzeba blisko 200 mld zł. Powinno to obejmować nie tylko poprawę efektywności i innowacyjności energetyki, lecz także unowocześnienie bazy wytwórczej i obniżenie emisji gazów cieplarnianych.
– Polityka energetyczna powinna być uzgodniona ponad podziałami politycznymi, nie można tego zrzucić wyłącznie na ekipę, która akurat w danym czasie rządzi w Polsce. To nie problem 2–3 lat, ale nierozwiązane kwestie od przynajmniej kilkunastu lat. Jest bardzo duże oczekiwanie, żeby osoby odpowiedzialne za energetykę poddały pod debatę publiczną, w tym przede wszystkim wśród ekspertów, pomysł na energetykę Polski do roku 2050. To też wielka szansa, aby Polska stała się liderem w wykorzystaniu czystych technologii węglowych i wniosła istotny, pozytywny wkład w politykę klimatyczną Unii Europejskiej – analizuje Jerzy Kurella.
Czytaj także
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-18: Potrzeba 10 razy większej mocy magazynów energii, niż obecnie mamy. To pomoże odciążyć system
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-26: Polscy naukowcy pracują nad personalizowaną terapią raka płuca. Faza badań klinicznych coraz bliżej
- 2024-11-07: Ostatni moment na przygotowanie samochodu do zimy. Wśród zaleceń nie tylko wymiana opon, ale i sprawdzenie oświetlenia
- 2024-10-28: Polski przemysł nie jest gotowy na większy udział OZE. Potrzebne są inwestycje w magazyny energii
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
- 2024-10-24: Dekarbonizacja coraz ważniejsza w strategiach polskich firm. Branże energochłonne liderem takich inwestycji
- 2024-10-29: Polska pracuje nad propozycjami dotyczącymi konkurencyjności UE. To element przygotowań do prezydencji
- 2024-11-07: Nowe otwarcie unijnej polityki gospodarczej. Polska prezydencja w Unii szansą na korzystne zmiany dla przedsiębiorców
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Rolnictwo
Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.
Prawo
Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów
Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.
Ochrona środowiska
Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru
Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.