Newsy

Instytut Staszica: Polskie górnictwo należy związać z energetyką i postawić na czyste technologie węglowe. Konieczne długoterminowe zmiany w infrastrukturze energetycznej

2017-05-18  |  06:00

Kluczem do sukcesu jest spojrzenie na polską energetykę jako na jeden organizm połączony ze sobą siecią wzajemnych zależności. Jeśli damy górnictwu szerokie możliwości dla wykorzystania innowacyjnych, a przede wszystkim, czystych technologii węglowych, to w perspektywie 2020 roku będzie można mówić o dużej szansie rozwojowej dla całego sektora energetycznego – ocenia Jerzy Kurella, ekspert Instytutu Staszica. Łącznie na modernizację i nowe inwestycje w polskiej energetyce potrzeba ponad 200 mld zł. Zdaniem eksperta konieczne jest jednak długoterminowe i całościowe podejście do polskiej energetyki.

– Moim zdaniem nie można mówić o rentowności kopalń i o sanacji polskiego górnictwa bez mocnego związania całego sektora z energetyką. Nie jest tak, że kopalnie funkcjonują w oderwaniu od gospodarki. Zdecydowana większość obecnie funkcjonującej energetyki zawodowej jest oparta na węglu kamiennym lub na węglu brunatnym, jak ma to miejsce w przypadku Polskiej Grupy Energetycznej. W związku z tym nie można rozdzielać problemów, które występują w obszarze górnictwa, od kwestii rozwoju energetyki, ponieważ zagrożenia dla jednej branży siłą rzeczy przenoszą się na drugą – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jerzy Kurella, ekspert Instytutu Staszica.

W Polsce udział węgla w produkcji energii elektrycznej wynosi ok. 87 proc., z czego znacząca część wytwarzana jest z węgla kamiennego. Niskie ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla powodują, że poważnie rozważa się budowę kolejnych bloków węglowych. Prognozy Krajowej Agencji Poszanowania Energii przygotowane na zamówienie Ministerstwa Gospodarki z 2015 roku wskazują, że w 2050 roku udział węgla kamiennego w produkcji energii elektrycznej spadnie do 33 proc., a węgla brunatnego do 5 proc.

– Szansa rozwojową dla polskiego sektora górniczego jest jego trwałe połączenie z energetyką. Warunkiem koniecznym jest oczywiście właściwe zbilansowanie obszaru wytwarzania z obszarem wydobycia w ramach pionowo skonsolidowanych przedsiębiorstw. Żeby tego dokonać, trzeba zmienić paradygmat myślenia o górnictwie, odchodząc od prostego spalania węgla do modelu, którego istotą jest wykorzystanie węgla, w tym przede wszystkim węgla niskiej jakości i odpadów węglowych, do procesu jego zgazowania. Jeśli potraktujemy górnictwo jako szansę dla rozwoju nowych technologii, to poprzez wykorzystanie technologii zgazowania czy z czystej obróbki mamy możliwość w perspektywie 2020 roku stwierdzić, że mówimy nie o problemie górnictwa, tylko o wielkiej szansie, przed którą stanie cały sektor energetyczny – tłumaczy Kurella.

Obecnie w Polsce niemal wszystkie grupy energetyczne pracują nad technologią zgazowania węgla, plany jej wdrożenia przemysłowego ma także resort energii. Technologia ma pozwolić na efektywne wykorzystanie węgla kamiennego i jego ekologiczne spalanie. Zdaniem ekspertów choć zgazowanie węgla pochłania więcej energii i jest droższe niż spalanie węgla w zwykłych instalacjach, to mniej oddziałuje na środowisko ze względu na niższą emisję dwutlenku węgla i innych szkodliwych dla środowiska substancji, takich jak rakotwórczy benzo(a)piren.

Jak podkreśla ekspert Instytutu Staszica, polskie górnictwo potrzebuje gruntownych zmian w zakresie technologii.

– Wykorzystanie transferu innowacyjnych technologii pozwoli na znacznie sprawniejszą restrukturyzację górnictwa. Zagospodarowanie odpadów węglowych, zmniejszy negatywny wpływ działalności górniczej na środowisko naturalne, a zastosowanie paliw syntetycznych, poprawi efektywność ekonomiczną zakładów górniczych. Instalacje zgazowania winny się charakteryzować niskimi nakładami inwestycyjnymi i wysoką wydajnością przy niewielkim technologicznym zużyciu tlenu i wody do obróbki materiałów węglowych o charakterze odpadowy. Bardzo ważnym elementem zmiany systemowej w polskim górnictwie jest rozpoczęcie traktowania węgla o niskiej kaloryczności i jego odpadów jako cennego surowca, na bazie którego może powstać nowa gałąź przemysłu związana z produkcją paliw płynnych oraz produktów i półproduktów chemicznych. Jest bardzo dużo oczekiwanie całego sektora na politykę energetyczną Polski w perspektywie do roku 2050, jeśli poważnie podejść do kwestii energetyki jądrowej w Polsce – przekonuje Kurella.

Łącznie na modernizację polskiej energetyki potrzeba blisko 200 mld zł. Powinno to obejmować nie tylko poprawę efektywności i innowacyjności energetyki, lecz także unowocześnienie bazy wytwórczej i obniżenie emisji gazów cieplarnianych.

– Polityka energetyczna powinna być uzgodniona ponad podziałami politycznymi, nie można tego zrzucić wyłącznie na ekipę, która akurat w danym czasie rządzi w Polsce. To nie problem 2–3 lat, ale nierozwiązane kwestie od przynajmniej kilkunastu lat. Jest bardzo duże oczekiwanie, żeby osoby odpowiedzialne za energetykę poddały pod debatę publiczną, w tym przede wszystkim wśród ekspertów, pomysł na energetykę Polski do roku 2050. To też wielka szansa, aby Polska stała się liderem w wykorzystaniu czystych technologii węglowych i wniosła istotny, pozytywny wkład w politykę klimatyczną Unii Europejskiej – analizuje Jerzy Kurella.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Konsument

Dzięki e-commerce rośnie eksport polskich małych i średnich przedsiębiorców. Wartość ich sprzedaży na Amazon przekracza rocznie 5 mld zł

Mali i średni przedsiębiorcy coraz lepiej radzą sobie na arenie międzynarodowej, choć na razie tylko niecałe 5 proc. z nich sprzedaje swoje produkty za granicę. Duże możliwości ekspansji zagranicznej dają im e-commerce i współpraca z marketplace’ami. Za pośrednictwem Amazon w 2024 roku polskie MŚP sprzedały produkty za ponad 5,1 mld zł. Model sprzedaży sklepu umożliwia przedsiębiorcom z Polski działanie na skalę, która jeszcze kilka lat temu wydawała się zarezerwowana głównie dla największych marek

Polityka

Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji

– ​Polska należy do siedmiu krajów UE, które do tej pory nie wprowadziły jeszcze euro.  Choć zobowiązaliśmy się do przyjęcia wspólnej waluty w traktacie akcesyjnym, nigdy nie podjęliśmy konsekwentnych działań w tym kierunku – ocenia europosłanka Nowej Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus. W dodatku tylko co czwarty Polak jest zwolennikiem zmiany waluty. Również obecna sytuacja gospodarcza – wysoka inflacja i rosnący deficyt – nie sprzyjają dyskusji o przyjęciu euro.

Handel

Źle wprowadzony system ROP może oznaczać duży wzrost cen dla konsumentów. Podrożeć mogą produkty spożywcze

Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje powierzenie NFOŚiGW zadań organizacji odpowiedzialności producenta, która w imieniu producentów będzie realizowała obowiązki wynikające z ROP w ramach zamkniętego obiegu finansowego. Przedstawiciele Polskiej Federacji Producentów Żywności i sektora odzysku odpadów ostrzegają, że może utrudnić to Polsce wypełnienie unijnych wymogów w zakresie selektywnej zbiórki odpadów, a co za tym idzie, może się wiązać z karami, a w konsekwencji – ze wzrostem cen.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.