Mówi: | Piotr Kuczyński |
Funkcja: | główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion |
P. Kuczyński: polska gospodarka będzie się rozwijać w tempie ok. 4 proc. Największym zagrożeniem byłoby odwrócenie koniunktury na Zachodzie
Dobry stan gospodarek zachodnioeuropejskich i amerykańskiej napędzają koniunkturę także na polskim rynku. O ile nie nastąpią nieoczekiwane wydarzenia, które zmienią ten stan rzeczy, polski PKB powinien urosnąć w 2018 roku o ok. 4 proc. – ocenia Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. Pomogą wybory i unijne pieniądze. Wielką niewiadomą są za to inwestycje przedsiębiorstw.
– Rozwój gospodarczy trwa od czasów kryzysu z roku 2008–2009 prawie nieprzerwanie, gospodarka amerykańska jest na szczytach koniunktury, co nam bardzo pomaga – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Kuczyński, główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion. – Wszyscy mówią, że w 2018 roku będzie tak samo. Gdyby było chociażby tak jak jest w tej chwili, to gospodarka polska powinna nadal rozwijać się w tempie około 4 proc., z małym plusem lub z małym minusem. To zależy od wielu czynników.
W ciągu trzech kwartałów 2017 roku (dane za IV kwartał GUS opublikuje w połowie lutego) tempo wzrostu gospodarczego w Polsce ani razu nie spadło poniżej 4 proc., a w trzecim kwartale poszybowało aż pod granicę 5 proc. (4,9 proc. rok do roku). To najlepszy wynik od ostatniego kwartału 2011 roku. W 2018 roku dobra passa polskiej gospodarki powinna być kontynuowana, zwłaszcza że należy się liczyć ze wzrostem nakładów na inwestycje.
– Będziemy wykorzystywali środki unijne, które nie są w tej chwili specjalnie mocno wykorzystywane. Mamy wybory samorządowe w 2018 roku i parlamentarne w 2019 roku, rząd będzie na pewno pompował pieniądze, pytanie tylko, czy dołączy do tego biznes prywatny, czy wzrosną inwestycje prywatne, które do tej pory były bardzo niechętnie zwiększane. Od tego zależy skala wzrostu gospodarczego – komentuje Piotr Kuczyński.
Po dziewięciu miesiącach 2017 roku nakłady inwestycyjne na środki trwałe wyniosły w Polsce 213 mld zł, o ponad 6 mld więcej niż po trzech kwartałach słabego 2016 roku. Jednak w wyborczym 2015 roku wartość ta wynosiła ponad 221 mld zł, i to pomimo trwającej aż do grudnia 2016 roku deflacji.
Zdaniem Piotra Kuczyńskiego nakłady rządowe i samorządowe na inwestycje powinny zachęcić do inwestowania także prywatnych przedsiębiorców.
– Aktywność inwestorów prywatnych stymulować może to, że ruszą duże rządowe projekty infrastrukturalne, z czego biznes prywatny też będzie chciał skorzystać, a także większe zaufanie do stabilności polityczno-społecznej w Polsce. To jest podstawa. Biznes do tej pory jest bardzo wycofany, ludzie kupują mieszkania na wynajem czy luksusowe samochody, a niechętnie inwestują i to trzeba zmienić – przekonuje główny analityk Domu Inwestycyjnego Xelion.
Choć jego zdaniem najbardziej prawdopodobny jest optymistyczny scenariusz, zawsze może nastąpić nieoczekiwane wydarzenie, zwane przez ekonomistów „czarnym łabędziem”, które popsuje nastroje inwestorów na najważniejszych światowych rynkach. To odbiłoby się także na polskiej giełdzie oraz gospodarce. Spowodowałoby to odwrót od gospodarek wschodzących, a także walut tych krajów. Tymczasem ubiegły rok był dla złotego udany: wobec dolara polska waluta umocniła się o prawie 20 proc., wobec euro o 5 proc., a wobec franka szwajcarskiego, w którym wielu Polaków ma kredyty hipoteczne – o ponad 15 proc.
– 2018 rok teoretycznie też powinien być dobry dla złotego – mówi Piotr Kuczyński. – Jest jeden mały znak zapytania – dolar w 2017 roku był bardzo słaby mimo tego, że według mnie powinien się umacniać, bo zarówno oczekiwania na podwyżki stóp, jak i oczekiwania na repatriację kapitału z zagranicy powinny dolara umacniać. Jeżeli to się zmieni w 2018 roku, to złoty będzie słabszy. Jeżeli się nie zmieni, to złoty będzie się nadal umacniał.
Czytaj także
- 2025-06-18: Większość Polaków sprzeciwia się wprowadzeniu euro. Problemem może być brak dobrej komunikacji
- 2025-06-12: Wakacje wyzwaniem dla operatorów komórkowych. W najpopularniejszych kurortach ruch w sieci rośnie nawet pięciokrotnie
- 2025-06-16: Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
- 2025-06-10: Prof. G. Kołodko: Trump osiągnie efekt odwrotny od zamierzonego i spowolni rozwój Ameryki. Na wojnie handlowej z resztą świata to Stany mogą tracić najmocniej
- 2025-06-03: Luka cyrkularności w Polsce wynosi 90 proc. Jesteśmy dopiero na początku drogi do obiegu zamkniętego
- 2025-05-29: Trwają prace nad zmianami w finansowaniu kolei. Obecny system powoduje duże problemy branży i brak konkurencyjności transportu szynowego
- 2025-06-06: Rośnie presja konkurencyjna na unijne rolnictwo. Bez rekompensat sytuacja rolników może się pogarszać
- 2025-05-23: Kolejne 9 mld zł trafi na budowę i modernizację sieci energetycznych. Inwestycje pomogą wyeliminować ryzyko blackoutu
- 2025-05-15: Prof. L. Balcerowicz: Polska obok Turcji ma największy udział własności państwowej. Potrzebujemy odpolitycznienia gospodarki
- 2025-05-21: Finansowanie Europejskiego Banku Inwestycyjnego wspiera rozwój OZE czy infrastruktury drogowej. Wśród nowych priorytetów bezpieczeństwo i obronność
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Transport

Polska przeciwna przedłużeniu umowy UE–Ukraina o transporcie drogowym. Uderza ona w krajową branżę transportową
Parlament Europejski większością głosów poparł przedłużenie umowy o transporcie drogowym między Unią Europejską a Ukrainą do końca 2025 roku. Zdaniem polskich europosłów, którzy głosowali przeciw, podtrzymanie liberalizacji przewozów drogowych przyczyni się do dalszego obniżenia konkurencyjności polskich firm transportowych. W przeciwieństwie do ukraińskich przewoźników muszą one spełniać szereg unijnych wymogów. Polska delegacja planuje przedstawić swoje stanowisko europejskiemu komisarzowi ds. zrównoważonego transportu i turystyki.
Transport
M.Kobosko: Wszyscy zapłacimy za eskalację między Izraelem a Iranem. Kraje UE powinny robić więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa

– Mrzonki o armii europejskiej są mrzonkami, to trzeba sobie jasno powiedzieć. Każdy z krajów członkowskich Unii Europejskiej musi, i to się na szczęście już dzieje, nie tylko myśleć i mówić, ale też robić coraz więcej dla budowy swojego własnego bezpieczeństwa w koordynacji wspólnej – uważa Michał Kobosko, poseł do Parlamentu Europejskiego z Polska 2050. W kontekście światowych konfliktów, w tym na linii Izrael–Iran, jego zdaniem Polska powinna się skupić na współpracy zarówno ze Wspólnotą, jak i Stanami Zjednoczonymi.
Muzyka
Trwający Festiwal Mozartowski przyciąga tłumy melomanów. To jedno z najważniejszych wydarzeń w stolicy

Artystka zaznacza, że za sprawą Warszawskiej Opery Kameralnej jeszcze przez dwa tygodnie Warszawa będzie rozbrzmiewać Mozartem. Kolejna edycja festiwalu poświęconego temu wybitnemu kompozytorowi zajmuje ważne miejsce w kulturalnym kalendarzu stolicy i przyciąga tłumy melomanów. A przed nimi jeszcze sporo atrakcji. Alicja Węgorzewska szczególnie zaprasza na dwie premiery, jedną skierowaną do młodych odbiorców, drugą – dedykowaną koneserom. Niezwykle ciekawie zapowiada się także nowy sezon artystyczny w WOK-u. Twórcy już pracują nad kolejnymi spektaklami i nagrywają nowe płyty.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.