Newsy

Polska ma najgorszej jakości powietrze w UE. Kosztuje to krajową gospodarkę 40–120 mld euro rocznie

2016-01-20  |  06:30

Między 40 a 120 mld zł traci rocznie polska gospodarka z powodu zanieczyszczenia powietrza pyłem i benzopirenem. To m.in. kwoty wydane na hospitalizację, utracone dni pracy czy straty przedsiębiorstw. Pod względem zawartości szkodliwych związków chemicznych jakość powietrza w Polsce jest najgorsza w Unii Europejskiej.

Polska ma najgorszą jakość powietrza w Unii Europejskiej pod kątem pyłu i benzopirenu, przy czym ten drugi związek jest silnie rakotwórczy i mutagenny – mówi agencji Newseria Biznes Łukasz Adamkiewicz, doradca ds. węgla i zdrowia w zajmującej się ochroną środowiska naturalnego organizacji non-profit Health & Environment Alliance.

Od lat pod tym względem Polska znajduje się w gronie europejskich maruderów. Sytuacja ta nie pozostaje bez wpływu na zdrowie społeczeństwa.

Stężenia, które teraz obserwujemy, nie są na tyle wysokie, żeby zdrowa osoba, wychodząc na ulicę w ciągu dnia, mogła umrzeć. Żyjąc jednak w tym kraju i oddychając zanieczyszczonym powietrzem, zdrowie co roku się osłabia – zastrzega Adamkiewicz. – Może to wywoływać choroby układu oddechowego, np. przewlekłą astmę, choroby układu krążenia takie jak miażdżyca i ostatecznie prowadzić do śmierci w wyniku udaru lub zawału serca.

Eksperci szacują, że z powodu zanieczyszczonego powietrza rocznie przedwcześnie umiera nawet 40 tys. osób.

To powoduje także określone straty gospodarcze. Polska ponosi z tego powodu wysokie zewnętrzne koszty zdrowotne, płacone nie bezpośrednio przez służbę zdrowia, ale np. przez ZUS (utracone dni pracy) oraz pracodawców (mniejsze zyski). Jeśli podliczyć wszystkie koszty z tym związane i wziąć pod uwagę wartość życia, która też traci to – zdaniem Łukasza Adamkiewicza – koszt zamyka się w kwocie od 40 do 120 mld euro rocznie.

To szacowanie ma tak duży zakres, bo każdy inaczej to życie wycenia – tłumaczy Adamkiewicz. – Straty związane są nie tylko ze zgonami, lecz także z utraconymi dniami pracy, hospitalizacjami, czyli kosztami bezpośrednimi, i chorobami.

Pod koniec ubiegłego roku w Polsce był bardzo wysoki stan zanieczyszczenia powietrza i miały miejsce tzw. epizody smogowe (ponadnormatywne stężenia trujących pyłów w powietrzu). Jak wynika z analizy HEAL, w pięciu miastach (Warszawa, Kraków, Katowice, Wrocław, Zakopane) wzrosła liczba hospitalizacji z powodu nasileń objawów chorób krążenia i układu oddechowego. Placówki poniosły w związku z tym określone koszty – w ciągu dwóch tygodni ok. 2,2 mln zł.

To są straty bezpośrednie związane z zanieczyszczeniem powietrza, nie tylko dotyczące utraconych dni pracy czy strat gospodarczych – tłumaczy Łukasz Adamkiewicz. – Zmiany poprawiające jakość powietrza przyczyniłyby się z kolei do oszczędności, np. w służbie zdrowia.

Najbardziej dotkliwe są straty związane ze zdrowiem. W skali kraju rośnie liczba osób z chorobami przewlekłymi, to m.in. astma i przewlekła obturacyjna choroba płuc. Innym problemem są choroby układu krążenia: nadciśnienie, miażdżyca czy niedokrwienna serca, która łączona jest z zawałem serca, niedokrwieniem i udarem mózgu. Do tego trzeba dodać nowotwory, nie tylko płuc, lecz także pęcherza, których coraz więcej pojawia się w Polsce.

Tych chorób jest trochę i przekładają się na gospodarkę – podkreśla Łukasz Adamkiewicz. – Mówimy o kosztach populacyjnych, czyli czymś, co można statystycznie przedstawić. W przypadku niektórych badań mówimy o części procenta PKB. Oznacza to, że polepszając powietrze, mając bardziej wydolne społeczeństwo, wpłynęlibyśmy pozytywnie na naszą ekonomię.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Rolnictwo

Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu

Do 2031 roku rynek usług związanych z danymi satelitarnymi ma wzrosnąć ponad czterokrotnie – przewidują analitycy. Na rosnącą podaż wpływ może mieć nałożony na dużą część przedsiębiorców, w tym producentów rolnych, obowiązek raportowania wpływu środowiskowego. Dane satelitarne są jednak cennym narzędziem również w rękach urbanistów i samorządowców. Z dokładnością do milimetrów pokazują zjawiska takie jak np. osiadanie gruntów, co pozwala na wczesne podejmowanie decyzji o kluczowych modernizacjach infrastruktury.

Prawo

Nałóg nikotynowy wśród nieletnich zaczyna się najczęściej od e-papierosów. Przyciągają ich słodkie, owocowe smaki tych produktów

Co czwarty uczeń ma za sobą inicjację nikotynową, a dla większości z nich pierwszym produktem, po jaki sięgnęli, był e-papieros. Zdecydowana większość uczniów używających nikotyny korzysta właśnie z e-papierosów, a prawie połowa nie ma problemu z ich zakupem – wskazują nowe badania przeprowadzone z okazji Światowego Dnia Rzucania Palenia. Eksperci podkreślają, że niebezpiecznym produktem, z uwagi na ryzyko uzależnienia behawioralnego, są także e-papierosy beznikotynowe. Trwają prace nad przepisami, które m.in. zakażą ich sprzedaży nieletnim.

Ochrona środowiska

Futra z negatywnym wpływem na środowisko na każdym etapie produkcji. Wiąże się z 400-krotnie większym zużyciem wody niż poliestru

Biznes futrzarski ma negatywny wpływ na środowisko naturalne – podkreślają eksperci Stowarzyszenia Otwarte Klatki. Hodowle powodują zatrucie wód i gleb oraz są zagrożeniem dla bioróżnorodności. Z kolei produkcja futra z norek, lisów i jenotów generuje znacznie większe niż bawełna czy poliester emisje gazów cieplarnianych, zużycie wody i zanieczyszczenie wody. 25 listopada obchodzimy Dzień bez Futra, który ma zwrócić uwagę na cierpienie zwierząt hodowanych na potrzeby przemysłu futrzarskiego oraz promować etyczne i ekologiczne wybory w modzie.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.