Mówi: | Dariusz Żuk |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Polska Przedsiębiorcza |
W czerwcu zacznie działać największy akcelerator biznesu w Europie. Polska ma być regionalnym centrum start-upów
W czerwcu ma ruszyć Business Link Narodowy. Największy akcelerator biznesu w Europie ma pomieścić nawet 850 start-upowców. Pomysłodawcy oceniają, że może on pomóc w zwiększeniu dynamiki rozwoju start-upów w Polsce i przyciągnąć młodych ludzi z zagranicy. Chcą, by Polska stała się największym centrum przedsiębiorczości w Europie Środkowej.
Business Link Narodowy ma być największym w Europie akceleratorem biznesu, gdzie młodzi przedsiębiorcy będą mogli pracować nad swoimi projektami, mając dostęp do serwerów czy laboratoriów.
– To ponad 5 tys. mkw. dla najlepszych polskich start-upów. Chcemy dać im najlepsze wsparcie i możliwość wyjazdu na programy globalne. Będzie to takie miasteczko start-upów na Stadionie Narodowym i nowa wizytówka naszego kraju – mówi agencji Newseria Biznes Dariusz Żuk, prezes Polski Przedsiębiorczej i współzałożyciel Business Link Narodowy.
Polska już jest liderem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej pod względem liczby start-upów, a także warunków do ich rozwoju, bo sieć inkubatorów jest największa w Europie. Na polskim rynku działa 50 Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Od 2004 roku dzięki nim powstało 7 tys. firm, a obecnie funkcjonuje w nich ponad 1,5 tys. start-upów.
– Chcemy, żeby nasz kraj kojarzył się ze start-upami, technologiami i nowoczesnością. Mam nadzieję, że dzięki akceleratorowi Business Link uda się nam choć w części to osiągnąć – mówi Żuk.
Celem rozbudowy ekosystemu dla start-upów jest nie tylko zachęcanie młodych Polaków do wchodzenia na rynek ze swoimi innowacyjnymi pomysłami, lecz także przyciąganie do kraju zdolnych i ambitnych ludzi z zagranicy. W ramach AIP są już projekty z Białorusi, Ukrainy czy Rumunii, był także projekt z Hiszpanii.
– Chcemy, aby Polska była liderem w tej części Europy i przyciągała nowe projekty dzięki najlepszemu ekosystemowi, chociażby dzięki Stadionowi Narodowemu, sieć inkubatorów i akceleratorów, oraz dzięki kapitałowi i możliwości wyjścia dalej, na inne globalne rynki, np. do Doliny Krzemowej, Chin czy Indii – podkreśla Dariusz Żuk.
Business Link wspiera najlepsze firmy w ekspansji na zagraniczne rynki. Program Ready To Go! pozwala na wyjazd do Doliny Krzemowej, a od października 2014 roku również do Szanghaju i Londynu. Jak podkreśla Żuk, do tej pory ok. 20 start-upów wyjechało do USA, dwa z nich mają swoje biura w Dolinie Krzemowej, a jeden z nich pozyskał inwestora.
Jak wynika z raportu Business Link „25 lat przemian dla start-upów”, 60 proc. projektów współpracuje między sobą. Środowisko młodych ludzi, którzy ruszają ze swoimi inicjatywami, kształtuje się wokół inkubatorów przedsiębiorczości, akceleratorów biznesu, parków technologicznych oraz innych instytucji otoczenia biznesu. Według ankietowanych plusem takiej współpracy jest możliwość zdobycia ciekawych kontaktów (47 proc.), a także szansa na poszerzanie kompetencji biznesowych (50 proc.).
Nawiązanie kontaktów między młodymi przedsiębiorcami i wymiana doświadczeń mogą w przyszłości przyczynić się do powstania kolejnego projektu. Dlatego zgromadzenie tak dużej liczby start-upów w jednym miejscu pomoże jeszcze zwiększyć dynamikę ich rozwoju.
– Dzięki Business Link start-up może się szybko rozwinąć, ponieważ nie ma wieloletnich zobowiązań w postaci umów, czynszów czy dużych kosztów związanych z inwestycją – zaznacza Żuk.
Zgodnie z badaniem Business Link statystyczny polski start-upowiec to 27-latek z trzecim pomysłem biznesowym, którym zarządza 16 miesięcy. Jak podkreślają ankietowani do dalszego rozwoju potrzebne jest im przede wszystkim poszerzenie grona klientów (54 proc.), wsparcie finansowe (38 proc.) i pozyskanie parterów biznesowych (32 proc.).
Czytaj także
- 2025-03-07: Polska w końcówce europejskiej stawki pod względem udziału kobiet w zarządach spółek. Zmienić ma to unijna dyrektywa
- 2025-03-04: Przedsiębiorcy apelują o deregulację i stabilny system podatkowy. Obecne przepisy są szczególnie uciążliwe dla małych i średnich firm
- 2025-03-11: Jerzy Owsiak: Polskie firmy potrzebują, aby państwo im nie przeszkadzało w prowadzeniu biznesu. Ważne jest też zaufanie i ograniczenie biurokracji
- 2025-03-05: Biznes coraz chętniej angażuje się w działania społeczne. To ważny partner dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-03-12: Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-02-19: Superluksusowy Maybach już po polskiej premierze. Fanki motoryzacji wieszczą powrót mody na kabriolety
- 2025-02-21: Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Na wojnie handlowej straci nie tylko Unia Europejska, ale przede wszystkim USA. Cła odwetowe na eksport USA wynoszą już 190 mld dol.
Donald Trump podniósł cła na produkty z Kanady, Meksyku, Chin, a także nałożył taryfy na import stali i aluminium od wszystkich partnerów handlowych USA, w tym Unii Europejskiej. KE odpowiedziała nałożeniem ceł na amerykańskie produkty o łącznej wartości 26 mld euro. Wiadomo, że USA odpowiedzą wprowadzeniem kolejnych taryf, co nakręci wojnę handlową. – Jeżeli się obkładamy cłami, to my stracimy i straci Ameryka, żadnego innego skutku wojen handlowych w historii nie było – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.
Konsument
Branżę tworzyw sztucznych czekają kosztowne zmiany. Firmy wdrożą innowacyjne technologie recyklingu

Polska branża tworzyw sztucznych stoi przed wyzwaniami, które wynikają z unijnych regulacji i rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów. Wdrożenie zasad gospodarki obiegu zamkniętego staje się koniecznością, a dla firm oznacza to koszty i inwestycje w nowe technologie. Z drugiej strony inwestycje w GOZ mogą przynieść firmom długofalowe korzyści zarówno w kontekście oszczędności surowców, jak i wzmocnienia pozycji na rynku. Kluczowy pozostaje jednak dostęp do finansowania i gotowość firm na wdrażanie zmian.
Finanse
UE przedstawi w tym tygodniu szczegóły dotyczące planu dozbrojenia Europy. Problemem jest sposób jego sfinansowania

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi Białą Księgę w sprawie przyszłości europejskiej obronności. Znajdą się w niej wytyczne dotyczące zwiększenia produkcji i gotowości obronnej w obliczu możliwej agresji militarnej ze strony Rosji. Zgodnie z planem ReArm Europe na obronę w ciągu najbliższych czterech lat ma trafić 800 mld euro. – Działania KE to ideologiczne zapowiedzi i teoretyczne obietnice. Unia Europejska znajduje się obecnie w ogromnym kryzysie finansowym i brakuje pieniędzy na obronność – ocenia europoseł Bogdan Rzońca.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.