Newsy

Gry cyfrowe będą jednym z prezentowych hitów. Taki upominek zamierza kupić prawie jedna piąta Polaków

2015-12-22  |  06:20

Gry stają się jednym z najczęściej planowanych przedświątecznych zakupów. Taki prezent pod choinkę zamierza w tym roku podarować 19 proc. Polaków. Dlatego producenci gier wideo i komputerowych na okres między wrześniem a grudniem przygotowują premiery największych produkcji i rozbudowują związane z nimi uniwersum. Obejmuje ono już nie tylko grę, lecz także książki, gry planszowe oraz dodatkowe analogowe akcesoria.

Większość hitów na rynku gier wideo, tzw. Triple-A, wychodzi między wrześniem a grudniem. Nie jest to przypadek – zauważa w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Grzegorz Szabla, brand manager w polskim oddziale Ubisoft. – Wtedy gracze i w ogóle konsumenci są szczególnie zainteresowani grami i kupują najwięcej tego rodzaju produktów.

Jak wynika z raportu dotyczącego zakupów świątecznych firmy doradczej Deloitte, gry są coraz bardziej pożądanym prezentem. W tym roku taki upominek zamierza kupić 19 proc. ankietowanych, co tego rodzaju produktom dało piąte miejsce (w 2014 roku było to 11 proc.). Lepsze rezultaty segment ten osiągnął w kategorii zakupów dla nastolatków w wieku 12–18 lat (22 proc., o trzy pkt proc. więcej niż w 2014 roku). To drugi po książkach najpopularniejszy prezent dla tej grupy wiekowej.

Widzimy w portfolio, a także w portfelach, że jest to produkt coraz popularniejszy w okresie świątecznym – zapewnia Grzegorz Szabla. – Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, do kogo gry są adresowane. Jest całe spektrum graczy – od dzieci do ludzi dorosłych, również starszych. Jest to rozrywka, która zdecydowanie staje się coraz popularniejsza.

Zdaniem Szabli na popularności zyskują gry rozgrywające się w otwartym świecie, który można odkrywać w dowolny sposób, bez liniowości rozgrywki. To m.in. takie gry, jak Grand Theft Auto studia Rockstar czy produkcje Ubisoftu z serii Assassin's Creed oraz Far Cry.

Drugi trend to gry w tzw. modelu free-to-play, które na początku są darmowe, a gdy konsument chce zdobyć coś więcej, to musi ponieść koszty związane z dodatkową zawartością – tłumaczy Szabla.

Mimo szybkiego rozwoju cyfrowych platform dystrybucji zarówno na Xbox (Xbox Live), Playstation (PS Network), jak i związanej z PC aplikacji Steam najpopularniejszym kanałem dystrybucji gier w Polsce pozostają tradycyjne sklepy.

Dodatkowo akcesoria i wszystko, co jest związane z grami, staje się coraz popularniejsze. Wszystkie firmy próbują więc te swoje uniwersa rozbudowywać – mówi Grzegorz Szabla. – W przypadku Assassin's Creed uniwersum tworzone przez nas to gry, książki, komiksy, figurki, filmy czy gry planszowe.

Jak podkreśla Szabla, konsole do gier w Polsce sprzedają się coraz lepiej i stopniowo zmniejszamy dystans do Europy Zachodniej w tym zakresie. Wciąż jednak mniej więcej połowa graczy korzysta z komputerów. Na Zachodzie jest to 5–10 proc.

W Polsce mniej ludzi gra, bo nieco później dołączyliśmy do tego rynku. Właściwie od momentu transformacji jesteśmy wśród grających – mówi brand manager Ubisoft. – Trudno określić typowego gracza. Oczywiście są grupy preferujące taką rozrywkę bardziej niż inne, np. mężczyźni w wieku 15–40 lat. Natomiast w przypadku niektórych produktów naszą grupą docelową często są również kobiety. Mniej więcej połowa graczy serii Assassin’s Creed to kobiety.

Ubisoft jest jednym z czołowych producentów i wydawców gier komputerowych. Na polskim rynku prowadzi działalność od siedmiu lat, a krajowy oddział wciąż jest rozbudowywany i przyjmuje nowych pracowników. Od ubiegłego roku zajmuje się również rynkami czeskim, słowackim oraz węgierskim.

Tendencja jest bardzo pozytywna, oby tak dalej. Co roku wydajemy od kilku do kilkunastu tytułów, wśród których są nasze największe hity, jak seria Assassin’s Creed czy Just Dance – przekonuje Grzegorz Szabla. – Ale mamy też kilka silnych pozycji pojawiających się co roku, np. gry z serii Might & Magic: Heroes, której w tym roku wydaliśmy kolejną odsłonę.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Ochrona środowiska

Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami

Postulat ochrony najcenniejszych lasów w Polsce znalazł się zarówno w „100 konkretach na pierwsze 100 dni rządów”, jak i w umowie koalicyjnej zawartej po wyborach 15 października 2023 roku. W wyznaczonym terminie nie udało się dotrzymać wyborczej obietnicy, ale prace nad nowymi regulacjami przyspieszają. Wśród priorytetów jest objęcie ochroną 20 proc. lasów najbardziej cennych przyrodniczo i ustanowienie kontroli społecznej nad lasami. Ministerstwo Klimatu i Środowiska konsultuje swoje pomysły z przedstawicielami różnych stron, m.in. z leśnikami, ekologami, branżą drzewną i samorządami.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.