Mówi: | Karolina Oleksa-Marewska |
Funkcja: | psycholog, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu |
Akcje promocyjne sklepów kuszą klientów. Polacy chętnie zbierają punkty i naklejki w programach lojalnościowych
Akcje promocyjne polegające na zbieraniu punktów lub naklejek cieszą się niesłabnącą popularnością wśród polskich konsumentów. Bazują one na ludzkiej skłonności do konformizmu – posiadanie oferowanych przez nie gadżetów może bowiem decydować o akceptacji grupy. Polacy lubią także czuć się wyjątkowo, a zdobycie nagrody za naklejki może im w tym pomóc. Eksperci nie mają wątpliwości, że w Polsce niezbędna jest edukacja zwiększająca świadomość konsumencką i pozwalająca uniknąć pułapek tego rodzaju promocji.
Z badań firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że Polacy są coraz bardziej świadomi istnienia wielu rodzajów promocji w sklepach i chętnie z nich korzystają. Największą popularnością cieszą się obniżki cen produktów lub usług oraz możliwość kupienia większej ilości towaru za tę samą cenę. Fenomenem ostatnich kilku lat są jednak akcje promocyjne polegające na kolekcjonowaniu punktów lub naklejek otrzymywanych za wydanie określonej kwoty i wymieniane następnie na gadżety bądź zabawki. Tego rodzaju promocje organizowane są przede wszystkim przez sieci dyskontów spożywczych oraz stacji benzynowych.
– Zbieractwem człowiek zajmuje się od wielu wieków, kiedyś to była podstawa przetrwania. Ten gen zbieractwa nam został i w takich programach możemy to zrealizować, więc się staram, zbieram i dostaję nagrodę w postaci pluszaka – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Karolina Oleksa-Marewska, psycholog, ekspert Wyższej Szkoły Bankowej w Poznaniu.
Zdaniem ekspertów promocje tego typu wykorzystują proste triki psychologiczne, choćby regułę niedostępności. Ludzie lubią zdobywać przedmioty dostępne tylko przez określony czas, zwłaszcza gdy warunkiem ich otrzymania jest wypełnienie pewnych zadań, np. zebrania odpowiedniej liczby naklejek. Akcje promocyjne bazują ponadto na ludzkiej skłonności do konformizmu oraz pragnienia akceptacji przez grupę. Dotyczy to głównie dzieci, dla których posiadanie takich samych gadżetów jak ich rówieśnicy bardzo często jest warunkiem przyjęcia do grupy. Wielu rodziców angażuje się w tego rodzaju promocje, by ich pociecha nie czuła się gorsza od kolegów.
– Inne dzieci w przedszkolu mają tego pluszaka, więc zrobię wszystko, żeby moje dziecko też go dostało. Automatycznie w oczach dziecka rosnę do rangi dobrego rodzica, fajna mama, najlepszy tata, bo mi zdobył zabawkę, ale z drugiej strony rodzice, dorośli ludzie, też mają w sobie potrzebę czucia się wyróżnionym – mówi Karolina Oleksa-Marewska.
Osoby dorosłe również czują potrzebę przynależności do grupy, a żeby się w niej utrzymać, muszą przejmować styl życia i wartości większości. Istotnym pragnieniem wykorzystywanym przez specjalistów od promocji jest również chęć utożsamiania się ze wszystkim, co aktualnie jest modne. Stąd też w akcjach promocyjnych nagłaśniane są takie aspekty, jak szerokie zainteresowanie nagrodami ze strony społeczeństwa, wyjątkowość osób zdobywających nagrody, konieczność posiadania określonych gadżetów. Zdaniem ekspertów większą popularnością cieszą się akcje obiecujące szybkie zdobycie upragnionej nagrody.
– Niektóre programy lojalnościowe, często na stacjach benzynowych, trwają bardzo długo. Katalog nagród wymaga dużego wysiłku, zbierania punktów, tankowania samochodu wielokrotnie i w końcu nasza motywacja spada, za dużo zachodu, żebym mogła dostać nagrodę. Tam, gdzie jest to bardziej powszechne, bardziej dla nas przystępne, jesteśmy bardziej zaangażowani – mówi Karolina Oleksa-Marewska.
Pierwsze edycje tego rodzaju akcji promocyjnych cieszyły się największą popularnością w małych miejscowościach. Psychologowie tłumaczą to m.in. pragnieniem wyróżnienia się i poczucia wyjątkowym człowiekiem przez ich mieszkańców. O udziale w promocji decydował nie rodzaj możliwego do wygrania gadżetu, lecz sam fakt jego zdobycia. Eksperci twierdzą, że dyskonty umożliwiają każdemu odczuwanie własnej wyjątkowości, a konsumenci chętnie z tych możliwości korzystają.
– Z jednej strony rodzic chce jak najlepiej dla dziecka, ale z drugiej strony ma też potrzebę wewnętrzną udowodnienia sobie, że jest lepszy niż inni, że może wytrwać w jakiejś promocji, to jest teraz modne, chce to mieć, chce być wyjątkowy – mówi Karolina Oleksa-Marewska.
Nie u wszystkich konsumentów akcje promocyjne budzą pozytywne odczucia. Wśród internautów popularne stają się nawet działania, których celem jest wyśmianie tego rodzaju kampanii i uzmysłowienie klientom dyskontów, że stają się łatwym celem strategii marketingowych. Zdarzają się vlogerzy, którzy zdobyte w promocjach gadżety dają do zabawy psu lub podpalają, aby wywołać emocje wśród zwolenników tego rodzaju promocji. Zdaniem ekspertów internautami tymi może kierować zarówno chęć zwrócenia uwagi na naiwność konsumentów, jak i pragnienie wyróżnienia się.
– Jedna i druga grupa chciałaby na swój sposób poczuć się ważniejsza, ale wykazuje to w zupełnie inny sposób – mówi Karolina Oleksa-Marewska.
Przeciwdziałać naiwności konsumentów może wyłącznie edukacja wprowadzana już na poziomie szkolnym. Do programu nauczania, choćby w ramach godzin wychowawczych, powinny zostać wprowadzone tematy z zakresu psychologii, wywierania wpływu, podstaw marketingu. Zwiększyłoby to świadomość konsumencką u najmłodszych, by w przyszłości stali się bardziej racjonalnymi klientami.
Czytaj także
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2024-12-23: W lutym zmiana na stanowisku Europejskiego Rzecznika Praw Obywatelskich. Co roku trafia do niego kilka tysięcy spraw związanych z instytucjami unijnymi
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-19: Ekonomiści obniżają prognozę wzrostu PKB dla Polski. Szybko rosnący dług publiczny wśród największych zagrożeń
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
- 2024-12-02: W ostatnich miesiącach coraz więcej Polaków sięga po jabłka. Konsumpcja tych owoców jednak z roku na rok spada [DEPESZA]
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-28: Pozew przeciwko Skarbowi Państwa za brak skutecznej walki ze smogiem. Może to wpłynąć na przyszłe regulacje
- 2024-11-27: Tylko co trzecia firma wdraża zasady zrównoważonego rozwoju. Mniejsze przedsiębiorstwa potrzebują wsparcia w tym procesie
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.