Mówi: | Piotr Iwo Chmielewski |
Funkcja: | dyrektor ds. rozwoju |
Firma: | Rohlig Suus Logistics |
Branża logistyczna dynamicznie rośnie. Największymi wyzwaniami w tym roku brak pracowników i rosnąca presja płac
Rosnący popyt wewnętrzny i eksport, większa wymiana handlowa ze Stanami Zjednoczonymi i Chinami, napędzają branżę logistyczną. Bezpośredni udział sektora usług transportu i logistyki w polskim PKB zwiększył się o ponad jedną piątą od momentu wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Dynamicznie rośnie powierzchnia magazynowa i zapotrzebowanie na nią przez firmy. Logistyka inwestuje w nowe technologie i innowacyjne rozwiązania. Branża boryka się też z brakiem pracowników. Dodatkowo presja płac sprawia, że branża będzie musiała przeprowadzić serię podwyżek dla klientów.
– Branża logistyczna rozwija się bardzo dynamicznie, nasze przychody piąty rok z rzędu rosną w dwucyfrowym tempie, widzimy niesamowicie rosnące zapotrzebowanie na eksport w polskim biznesie. Rozwijamy bardzo dynamicznie połączenia ze Stanami Zjednoczonymi i z Chinami w kontekście przewozów lotniczych i morskich, bardzo szybko rośnie nam również siatka połączeń w Europie – podsumowując, w tym roku mamy około dwieście połączeń tygodniowo, w tym codzienne połączenia z Niemcami czy Włochami – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Piotr Iwo Chmielewski, dyrektor ds. rozwoju w Rohlig Suus Logistics.
Polska jest potęgą na europejskim rynku transportowym. Rodzime firmy mają w nim około 25-proc. udział, a według prognoz firmy doradczej PwC do 2025 roku przewozy międzynarodowe będą rosnąć w tempie 1,8–2,2 proc. rocznie. Rośniemy w siłę od momentu wejścia do UE i otwarcia europejskich rynków. Według statystyk GUS bezpośredni udział sektora usług transportu i logistyki w polskim PKB zwiększył się o ponad jedną piątą od momentu wstąpienia Polski do UE (wzrósł z 5,4 proc. w 2004 roku do poziomu 6,5 proc. w 2015 roku). Raport „Poland Logistics Confidence Index 2017” wskazuje, że wskaźnik Poziomu Optymizmu w zakresie logistyki i łańcucha dostaw w Polsce został określony na poziomie 60,7, przy czym w przypadku firm logistycznych osiągnął wartość 62,1.
– Bardzo szybko rozwija się również branża logistyczna, logistyka kontraktowa, czyli powierzchnia magazynowa rośnie w szybkim tempie, firmy budujące magazyny nie mają żadnego problemu z najemcami. W 2017 roku otworzyliśmy 27 tys. mkw., w 2018 roku planujemy otworzyć jeszcze ponad 30 tys. kolejnych mkw., jest zapotrzebowanie, klienci kupują usługi logistyczne, polscy przewoźnicy wiodą prym na rynkach europejskich – wskazuje Chmielewski.
Jak wynika z danych JLL, na koniec pierwszego półrocza 2017 roku, zasoby rynku magazynowego w Polsce osiągnęły 11,9 mln mkw. Rośnie popyt na powierzchnię magazynową, do 1,719 mln mkw. w I półroczu 2017 roku (przy 1,347 mln mkw. w tym samym okresie 2016 roku).
– Widzimy bardzo duży potencjał w rozwoju technologicznym, inwestujemy sporo pieniędzy w innowacje, w tym roku otworzyliśmy nowy magazyn, który działa w systemie VNA. Wózek systemowy jest prowadzony po powierzchni magazynu samodzielnie przez system i doprowadzany do odpowiedniego miejsca, gdzie ma pobierać towar. Takiego rodzaju rozwiązania są bardzo pożądane przez branżę automotive, zwłaszcza w części aftermarket, czyli obsługi rynków dystrybucyjnych w częściach zamiennych – tłumaczy ekspert.
Rozwój technologii sprawia, że część procesów odbywa się w sposób niemal całkowicie zautomatyzowany. Odbieranie, pakowanie towarów czy prace w magazynach mogą już niedługo zostać zdominowane przez roboty, które zwiększą wydajność i szybkość pracy. Technologie zastosowane w inteligentnych łańcuchach dostaw mogą zmienić praktycznie każdy jego etap – procesy wytwarzania, logistykę, przechowywanie oraz ostatni etap dostaw do odbiorcy, czyli tzw. ostatnią milę. W ciągu kolejnych pięciu lat zmieni to całkowicie branżę logistyczna i wyniki przez nią osiągane.
– Otworzyliśmy też skład podatkowy, w ramach którego jesteśmy w stanie wszystkie towary w ramach UE i spoza Unii trzymać przez nieograniczony czas przed opłaceniem akcyzy przez naszego klienta. Tego rodzaju nowoczesne, nowe, zaawansowane rozwiązania są bardzo mile widziane przez klientów, klienci oczekują tego od nas i od całej branży – wskazuje Chmielewski.
Branża boryka się jednak z problemami. Przede wszystkim z brakiem wykwalifikowanych pracowników, przede wszystkim kierowców. Już teraz braki kadrowe sięgają 100 tys. wakatów dla zawodowych kierowców. Firma doradcza PwC i Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” oszacowali, że na polskim rynku jest obecnie ok. 600–650 tys. aktywnych zawodowo kierowców („Rynek pracy kierowców w Polsce 2016”). Co roku z zawodu odchodzi ok. 25 tys. osób, natomiast liczba kierowców uzyskujących kwalifikację to około 35 tys., co nie pozwala na uzupełnienie niedoborów. Mimo że w ubiegłym roku podwoiła się liczba ukraińskich i białoruskich pracowników zatrudnionych w polskich firmach transportowych, problem się nie zmniejszył – wynika z analiz PwC i TLP.
– Jako branża mamy bardzo duże wyzwanie związane z presją płac i pracownikami na stanowiskach szeregowych, czyli całej naszej siły w wymiarze magazynów i kierowców. Dlatego spodziewamy się, że dla branży największym wyzwaniem będzie przeprowadzenie długiej serii wysokich podwyżek cen klientów, dlatego że tylko optymalizując się wewnętrznie jako firmy, nie jesteśmy w stanie pochłonąć tego wymagania, jakie stawiają przed nami pracownicy – analizuje Piotr Iwo Chmielewski.
Czytaj także
- 2024-11-28: P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
- 2024-11-22: Dane satelitarne będą częściej pomagać w walce z żywiołami w Polsce. Nowy system testowany był w czasie wrześniowej powodzi
- 2024-11-22: Artur Barciś: Od sztucznej inteligencji dowiedziałem się, że zmarłem na scenie. Dla niej jestem kompletnie nikim
- 2024-11-05: Polski rynek odzieży sportowej i outdoorowej notuje stabilne wzrosty. Kupujący szukają technologicznych nowinek
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
- 2024-11-07: Eksport produktów spożywczych z Polski spowalnia. Producentom coraz trudniej konkurować niższą ceną
- 2024-10-15: Klaudia Carlos: Nie myślę o konkurowaniu z innymi formatami. „Pytanie na śniadanie” jest programem interdyscyplinarnym i wielopokoleniowym
- 2024-11-04: Polski rynek roślinny rozwija się wolniej niż na Zachodzie. Kraje z największą konsumpcją mamy szansę dogonić za kilkanaście lat
- 2024-10-30: Wraca temat zakazu hodowli zwierząt na futra. Polska może dołączyć do 22 krajów z podobnymi ograniczeniami
- 2024-11-13: Dekarbonizacja jest wyzwaniem dla firm przemysłowych. Wymaga zmian w całym łańcuchu dostaw
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Polityka
Parlament Europejski zatwierdził unijny budżet na 2025 rok. Wśród priorytetów ochrona granic i konkurencyjność
Parlament Europejski w tym tygodniu zaakceptował przyszłoroczny budżet Unii Europejskiej. Jest o 6 proc. wyższy niż tegoroczny i znalazły się w nim dodatkowe środki na skuteczniejsze wsparcie w zakresie ochrony zdrowia, pomocy humanitarnej, zarządzania granicami i zmian klimatu. – Wielkim zadaniem, które dzisiaj w budżecie nie ma swojego finansowania, jest pomaganie europejskiemu rynkowi zbrojeniowemu. Musimy znaleźć europejskie źródło finansowania tzw. militarnej strefy Schengen – ocenia europoseł Andrzej Halicki.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.