Mówi: | Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej Ewa Kudlińska-Pyrz, przewodnicząca zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej |
Już milion osób współpracuje z branżą sprzedaży bezpośredniej. Polacy kupują w ten sposób coraz więcej suplementów diety i sprzętu AGD
Firmy z branży sprzedaży bezpośredniej od kilku lat bardzo dobrze radzą sobie na polskim rynku. W 2017 roku odnotowały blisko 5-proc. wzrost obrotów – do 3,3 mld zł, a liczba współpracujących z nimi osób wzrosła o 2 proc. i zbliża się do miliona. Jeszcze kilka lat temu w ten sposób Polacy kupowali głównie kosmetyki, dziś coraz chętniej sięgają po suplementy, produkty dietetyczne oraz sprzęt AGD.
– Ubiegły rok był dla nas bardzo dobry. Odnotowaliśmy prawie 5-proc. wzrost. Nasz udział w handlu detalicznym jest mniej więcej na stałym poziomie – to ok. 0,5 proc. całości obrotów. Zmieniają się za to kategorie produktów, które sprzedajemy – maleje udział kosmetyków, a wchodzą inne produkty, jak suplementy diety, artykuły dietetyczne, które wzrosły o kilka procent, podobnie jak artykuły gospodarstwa domowego – mówi agencji Newseria Biznes Mirosław Luboń, dyrektor generalny Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
Ogółem w 2017 roku przeprowadzono ok. 37,6 mln transakcji, przy czym sprzedaż indywidualna zapewniła 92 proc. obrotów całego sektora. Pozostałe ok. 7 proc. zostało zrealizowane w sprzedaży grupowej podczas prezentacji, głównie domowych.
– Trudno w tej chwili przewidzieć, jaki będzie bieżący rok, ale informacje docierające do nas z firm członkowskich PSSB są optymistyczne. Pierwsze miesiące były bardzo dobre, myślę, że możemy się spodziewać wyników na poziomie zbliżonym do ubiegłorocznego wzrostu – dodaje Mirosław Luboń.
W ubiegłym roku kosmetyki, najczęściej sprzedawana kategoria produktowa, odnotowały 4-proc. spadek popularności. Konsumenci częściej wybierali za to suplementy, produkty dietetyczne oraz sprzęt AGD.
– 56 proc. całości sprzedaży bezpośredniej stanowią kosmetyki. Ten udział trochę maleje z roku na rok – dzieje się tak dlatego, że produkty z kategorii wellness i suplementy stają się coraz ważniejszą kategorią. Stanowią już prawie 15 proc., kolejne 13 proc. to wyroby AGD – mówi Ewa Kudlińska-Pyrz, przewodnicząca zarządu Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej.
Firmy z sektora starają się adaptować nowe technologie, coraz bardziej powszechne w handlu, i wdrażać nowe kanały kontaktu z klientem. Obecnie już trzy czwarte zamówień jest składanych online i przy użyciu mobilnych narzędzi, maleje za to udział poczty czy tradycyjnego telefonu.
– Oczekiwania klientów są stałe. Po pierwsze, to dobry produkt za dobrą cenę, ale oprócz tego coraz bardziej sobie cenią doradztwo. Nie chcą kupować produktu, o którym wiedzą niewiele albo nic. Doceniają fakt, że kontaktując się z konsultantką czy dystrybutorem dostają pełną informację o produkcie, mogą go obejrzeć. Doceniają też długotrwałe relacje z konsultantami. Odhumanizowanie kontaktów w sprzedaży internetowej zaczyna klientom ciążyć i zwracają się coraz bardziej w kierunku relacji osobistych i długotrwałych – mówi Mirosław Luboń.
Badania IBRIS z 2016 roku wskazują, że blisko połowa klientów ceni w sprzedaży bezpośredniej fakt, że mogą w spokoju we własnym domu zapoznać się z ofertą. Zdecydowana większość (80 proc.) pozytywnie ocenia konsultantów, którzy służą radą.
– Sprzedawca bezpośredni bardzo profesjonalnie potrafi doradzić i przede wszystkim poznać prawdziwe potrzeby klienta. Badania konsumenckie pokazują, że osoby, które wypróbowały i kupiły cokolwiek w sprzedaży bezpośredniej, mają lepszą opinię o całej branży, bo są zadowolone z jakości produktu, ze sposobu sprzedaży i z faktu, że doradzono im produkt, którego naprawdę potrzebują – dodaje Ewa Kudlińska-Pyrz.
Z danych Stowarzyszenia wynika, że zmienia się też struktura wiekowa osób, które współpracują z branżą sprzedaży bezpośredniej. Sprzedawcami zostają coraz częściej osoby między 35 a 64 rokiem życia. W ubiegłym roku liczba osób, które wiążą swoją karierę z branżą, wzrosła o 2 proc. – do 998 tys. Zdecydowaną większość, bo aż 85 proc., stanowią kobiety.
– Sprzedaż bezpośrednia jest bardzo atrakcyjną ścieżką kariery dla młodych ludzi, dlatego że można nauczyć się w niej biznesu. Można się sprawdzić z bardzo niedużym wkładem własnym. Tutaj każdy sprzedawca pracuje na własne konto, jest niezależnym przedsiębiorcą, ale nie jest pozostawiony sam sobie. Ma wsparcie firmy, która uczy technik sprzedaży i prowadzenia biznesu. Drugą bardzo ważną sprawą, szczególnie dla młodej generacji, jest elastyczność, tzn. można sobie rytm pracy dostosować do rytmu życia i bieżących potrzeb – mówi Ewa Kudlińska-Pyrz.
Czytaj także
- 2024-06-25: Grupa LUX MED szuka medycznych innowatorów. Najlepsi mogą liczyć na potężny zastrzyk finansowania
- 2024-07-03: Firmy budowlane wyczekują na harmonogram największych krajowych inwestycji. Problemem mogą być terminy i brak rąk do pracy
- 2024-07-02: Konsumenci w coraz lepszych nastrojach. Mogą być dźwignią polskiej gospodarki
- 2024-06-19: Europa idzie w kierunku ponownego wykorzystywania surowców. Prawo i fundusze unijne będą w kolejnych latach mocno wspierać ten proces
- 2024-06-27: Unijne przepisy przyspieszają zieloną transformację branży kosmetycznej. Zielony Ład może zmniejszyć konkurencyjność europejskich producentów
- 2024-06-25: Naukowcy stworzyli zdrowszą odmianę czekolady. Wykorzystali do tego wyrzucane dotąd części owocu kakaowca
- 2024-06-20: Branża chemiczna w Europie na zakręcie. Konkurencja z Azji i Europejski Zielony Ład wymuszają inwestycje w innowacje
- 2024-07-04: Cyfrowe bliźniaki rewolucjonizują szereg obszarów gospodarki. Skorzysta na tym nie tylko przemysł, ale również medycyna
- 2024-06-06: Handel w sieci nie zwalnia mimo zawirowań w gospodarce. Coraz większą rolę odgrywa w nim sztuczna inteligencja
- 2024-06-27: Sztuczna inteligencja ma coraz więcej zastosowań w internetowym handlu. Teraz e-sklepy muszą się przygotować do wdrożenia nowych regulacji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Prawo
Samorządy walczą o ustawę metropolitalną. Powstanie metropolii oznacza dodatkowe środki m.in. na walkę z wykluczeniem transportowym
O uzyskanie statusu metropolii od lat walczą m.in. Trójmiasto, Łódź czy Warszawa. Teraz miasta łączą siły i dyskutują o jednym wspólnym projekcie ustawy metropolitalnej. Choć każdy ośrodek ma inną specyfikę, wszystkie liczą, że odpowiednie przepisy na temat współpracy największych miast z okolicznymi gminami przyniosą wiele korzyści. Jednym z kluczowych obszarów, który może na tym zyskać, jest transport publiczny. Powstanie metropolii oznaczałoby dodatkowe środki na walkę z wykluczeniem komunikacyjnym w małych miejscowościach.
Handel
Europejskie sklepy internetowe skarżą się na nieuczciwą konkurencję z Chin. Apelują o lepszy nadzór nad rynkiem
Chińskie platformy marketplace podbijają europejski rynek e-commerce, a liczba ich klientów w Europie szybko rośnie – w 2023 roku w państwach UE oraz w Wielkiej Brytanii udział konsumentów, którzy dokonali zakupów w handlu elektronicznym od chińskich sprzedawców, wynosił 40 proc. lub więcej. Działalność chińskich sprzedawców wywołuje jednak szereg zarzutów, dotyczących m.in. sposobu i zakresu zbierania danych osobowych oraz ich późniejszego wykorzystywania, bezpieczeństwa produktów sprzedawanych europejskim konsumentom, sposobu ich reklamowania oraz nieuczciwych metod konkurencji, które szkodzą firmom działającym na terenie Unii. Te podkreślają, że nie boją się konkurencji z Azji, ale apelują do regulatorów o lepszą egzekucję przepisów, które powinny obowiązywać wszystkich graczy na rynku.
Problemy społeczne
Ukraińcy mają podobne problemy związane z ochroną zdrowia, co Polacy. Problemem jest długi czas oczekiwania na wizytę i wysokie koszty leków
Długi czas oczekiwania, wysokie koszty leczenia i zakupu leków – to największe bariery w dostępie do opieki zdrowotnej, z jakimi mierzą się uchodźcy z Ukrainy w Polsce – wynika z raportu GUS i WHO. – Problemy stają się coraz bardziej podobne do tych charakterystycznych dla całego systemu ochrony zdrowia. Mniej mają charakter nagły, który był charakterystyczny dla okresu tuż po wybuchu wojny – wskazuje dr Dominik Rozkrut, prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Większość przypadków, z powodu których Ukraińcy potrzebują pomocy lekarza, to ostre schorzenia. Co czwarty leczy się z powodu choroby przewlekłej. Wyzwaniem pozostają szczepienia ukraińskich dzieci: wskaźnik wyszczepienia rośnie, ale jest poniżej poziomu wśród polskich dzieci.
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.