Newsy

Polacy coraz częściej wymieniają meble. Firmy z branży muszą wprowadzać innowacje i inwestować w rozwój produkcji

2017-06-05  |  06:30

Wraz z rozwojem rynku mieszkaniowego i modą na indywidualizm rośnie segment mebli na wymiar, tworzonych na indywidualne zamówienie klienta i dopasowanych do konkretnego wnętrza. Takie rozwiązania przestały być luksusem i są przystępne cenowo dla przeciętnego konsumenta. Jak pokazują statystyki, przeciętna rodzina kupuje nowe meble średnio raz na 2,5 roku, dlatego zdaniem ekspertów rynek ma duże perspektywy rozwoju. Sektor meblowy musi jednak podążać za nowymi trendami i rozwijać innowacje.

Klienci poszukują obecnie kompleksowej usługi mebli na wymiar. Nie wystarcza im już zamówienie pojedynczego mebla. Coraz częściej chcą, żeby zaprojektować całe wyposażenie mieszkania. Drugim istotnym trendem jest indywidualizm. Klienci chcą się czymś wyróżnić, są otwarci na świat i zagraniczne trendy oraz coraz bardziej świadomi tego, co oferuje im ten rynek – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Mariusz Głogowski, prezes firmy Komandor SA.

Przemysł meblarski jest jedną z najszybciej rosnących gałęzi polskiej gospodarki. W ubiegłym roku wartość krajowej produkcji wzrosła o 8 proc. do poziomu 42,5 mld zł. Polska jest szóstym na świecie producentem, a większość (ok. 90 proc.) mebli z rodzimych zakładów i stolarni trafia na eksport. Największymi odbiorcami są Wielka Brytania, Czechy i przede wszystkim Niemcy – za zachodnią granicę trafia ok. 40 proc. całego krajowego eksportu mebli.

Wysoki popyt utrzymuje się też na rynku krajowym. Z badania „Zwyczaje zakupowe Polaków”, które przeprowadziła specjalizująca się w analizach rynku meblowego firma B+R, wynika, że w pierwszym półroczu 2016 roku blisko co trzecie (27 proc.) gospodarstwo domowe w Polsce kupiło nowe meble, a 15 proc. zadeklarowało chęć ich zakupu w kolejnych miesiącach. Statystycznie oznacza to, że Polacy kupują nowe meble raz na 2,5 roku.

Wraz z rozwojem całego rynku rośnie również segment mebli na wymiar, tworzonych na indywidualne zamówienie. Konsumenci szukają najczęściej mebli kuchennych albo szaf do zabudowy, wnękowych lub narożnych, dopasowanych do konkretnego wnętrza. Wraz z rosnącą zamożnością społeczeństwa takie produkty przestały być dobrem luksusowym i znalazły się w przystępnym cenowo, średnim segmencie.

Prezes firmy Komandor, która od 25 lat produkuje tego typu meble, prognozuje, że ten segment rynku będzie rozwijał się w najbliższych latach, napędzany modą na indywidualizm i szybkim wzrostem rynku mieszkaniowego w Polsce.

Spodziewam się, że rozwój tego segmentu rynku będzie coraz bardziej dynamiczny, ponieważ klienci coraz częściej szukają indywidualnych rozwiązań, dopasowanych do ich potrzeb. Są nowocześni, świadomi kolorystyki i nowych trendów, wiedzą, jak powinien wyglądać dany produkt. Coraz częściej meble na wymiar trafiają nie tylko do nowych mieszkań, lecz także starszych, które są remontowane i odświeżane – mówi Mariusz Głogowski.

Trendy w meblarstwie zmieniają się wraz z oczekiwaniami klientów. Na przedsiębiorstwach z branży meblowej wymusza to konieczność ciągłego inwestowania, wdrażania nowych technologii, maszyn i rozwiązań.

Mocno stawiamy na rozwój oprogramowania komputerowego, dzięki któremu możemy projektować nowe wyroby, szybko je wyceniać dla klientów, a także usprawnić cały proces produkcji, montażu i transportu. Dzisiaj działanie bez oprogramowania komputerowego nie jest możliwe dla żadnej z firm na tym rynku. Rozwijamy też dział projektowy. Aby nadążać za nowymi trendami, trzeba coraz szybciej projektować nowe rozwiązania, tworzyć nowe wzory. Do tego potrzeba coraz więcej ludzi. Oczywiście, rozbudowujemy też park maszynowy, musimy go unowocześniać o bardziej zautomatyzowane linie, które eliminują możliwość jakichkolwiek pomyłek i pozwalają na jeszcze szybszą i lepszą produkcję – wylicza Mariusz Głogowski.  

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Kongres Profesjonalistów Public Relations

Polityka

W tym tygodniu Komisja Europejska przedstawi projekt budżetu na lata 2028–2034. To będzie pierwsza długoletnia perspektywa czasu wojny

16 lipca Komisja Europejska przedstawi swój pomysł na budżet w kolejnej siedmioletniej perspektywie. Projekt ma przewidywać mniej programów, większy udział kwot niezaplanowanych, a także mechanizmy i rezerwy, które umożliwią szybszą i bardziej elastyczną reakcję na zmieniające się potrzeby. Więcej w nim będzie również środków przewidzianych na wzmocnienie bezpieczeństwa. W maju Parlament Europejski odrzucił w głosowaniu propozycję KE, by budżety przewidziane na okres po roku 2027 konstruować tak jak KPO.

Polityka

P. Müller: Wnioski z ludobójstwa w Srebrenicy szczególnie aktualne w kontekście ukraińskim. Społeczność międzynarodowa nie może przymykać oczu

W ubiegłym tygodniu obchodzono 30. rocznicę ludobójstwa w Srebrenicy, gdzie z rąk Serbów w lipcu 1995 roku zginęło ponad 8 tys. bośniackich mężczyzn i chłopców. To jeden z najciemniejszych rozdziałów najnowszej historii Europy – podkreślali szefowie instytucji UE. – ​To także lekcja dla społeczności międzynarodowej, która nabiera szczególnego znaczenia w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – mówi Piotr Müller, europoseł z PiS.

Media i PR

Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba

8 sierpnia br. w państwach członkowskich UE zacznie obowiązywać europejski akt o wolności mediów. Przepisy rozporządzenia mają chronić pluralizm i niezależność mediów. Jak wynika z nowego raportu KE dotyczącego praworządności, wciąż jest to obszar, w którym jest dużo zagrożeń. Również Parlament Europejski wzywa kraje członkowskie do intensywnych wysiłków na rzecz wolności mediów i ochrony dziennikarzy.

Partner serwisu

Instytut Monitorowania Mediów

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.