Mówi: | Antonino Mafodda |
Funkcja: | dyrektor biura ICE w Warszawie |
Polacy smakoszami włoskiej kuchni. Przez ostatnie pięć lat import włoskiej żywności wzrósł niemal o 50 proc.
Na talerzach Polaków rządzi kuchnia włoska. Po rodzimej, tradycyjnej kuchni to właśnie po produkty diety śródziemnomorskiej sięgamy najczęściej. Przekłada się to na rosnący import włoskiej żywności – w ciągu ostatnich 5 lat wzrost wyniósł blisko 46 proc. Na 826 mln euro eksportu włoskiej żywności do Polski składają się przede wszystkim kawa, produkty z czekolady i kakao, oliwa z oliwek, makarony, konserwy warzywne oraz świeże winogrona.
– Włochy są czwartym z kolei krajem importującym do Polski, drugim po Niemczech z krajów europejskich. Jeżeli chodzi o wymianę handlową pomiędzy Polską a Włochami, jest ona na podobnym poziomie – około 10 mld euro eksportu z Włoch do Polski i ponad 9 mld z Polski do Włoch. W sektorze rolno-spożywczym eksport z Włoch do Polski wynosi około 800 mln euro, ale również duży jest eksport z Polski do Włoch – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Antonino Mafodda, dyrektor biura Italian Trade Agency w Warszawie.
Z danych GUS wynika, że łączne obroty handlowe Polski i Włoch w 2017 roku osiągnęły rekordowy poziom ponad 20 mld euro. Włochy są dla nas jednym z większych partnerów gospodarczych, zarówno pod względem eksportu, jak i importu znajdują się w czołowej piątce. Dynamicznie już od kilku lat rośnie eksport włoskich produktów spożywczych. Jak podaje Agencja Promocji i Internacjonalizacji Przedsiębiorstw Włoskich – Sekcja Promocji Handlu Ambasady Włoskiej (ICE), w 2017 roku producenci z Włoch wyeksportowali do Polski produkty żywnościowe o wartości 826,3 mln euro, co oznacza blisko 13-proc. wzrost w skali roku.
– Eksport rolno-spożywczy Włoch obejmuje bardzo szeroką gamę produktów. Jako główne wymieniłbym kawa, produkty pochodne czekolady i kakao, oliwa z oliwek, makarony, konserwy warzywne, w tym głównie pomidorowe, oraz świeże winogrona – wymienia Antonino Mafodda.
W ciągu ostatnich pięciu lat eksport włoskiej żywności do Polski wzrósł aż 45,8 proc. To przede wszystkim efekt rosnącej popularności diety śródziemnomorskiej, zwłaszcza kuchni włoskiej, wśród Polaków. Z badania SW Research wynika, że po rodzimej kuchni (68 proc.) Polacy najczęściej sięgają po dania włoskie (58 proc.). Dla porównania kuchnię grecką wskazało zaledwie 14 proc. osób.
Jak podkreśla dyrektor Italian Trade Agency, kuchnia włoska jest uznawana za delikatną i zdrową. Choć w Polsce najczęściej wybieramy pizzę czy makarony, to Włosi mają do zaoferowania znacznie więcej.
– W Polsce jest rzeczywiście bardzo duże zainteresowanie włoskimi produktami, kuchnią, sposobem gotowania, takim, a nie innym sposobem łączenia produktów. Wielu Polaków jeździ na północ Włoch w Alpy na narty, w lecie z kolei nad morze, głównie na wschód Półwyspu Apenińskiego. To okazja, by odkrywać nowe smaki, produkty o najwyższej jakości, poznawać włoski sposób gotowania i produkty, których jakość jest w wielu przypadkach gwarantowana oznaczeniami i certyfikatami, również Unii Europejskiej – przekonuje Antonino Mafodda.
Czytaj także
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-07: Kupujący nieruchomości mogą jeszcze liczyć na rabaty. Zwłaszcza w przypadku nowych inwestycji deweloperskich
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2024-12-27: Polscy producenci drobiu liczą na ponowne otwarcie chińskiego rynku. Kraje azjatyckie coraz ważniejszym importerem
- 2024-12-23: Rekordowy przelew dla Polski z KPO. Część pieniędzy trafi na termomodernizację domów i mieszkań
- 2024-12-19: Przed świętami Polacy wydają na ryby nawet dwa razy więcej niż w innych miesiącach. Konsumenci powinni sprawdzać, czy pochodzą one ze zrównoważonych połowów
- 2024-12-17: W Parlamencie Europejskim ważne przepisy dla państw dotkniętych przez klęski żywiołowe. Na odbudowę będą mogły przeznaczyć więcej pieniędzy
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2024-12-16: Na przewlekłą chorobę nerek cierpi w Polsce 4,5 mln osób. Pacjenci apelują o szerszy dostęp do leczenia, które opóźnia dializy
- 2024-12-06: R. Metsola: Polska ma bardzo dobrą pozycję do bycia liderem UE na następne pół roku. Bezpieczeństwo w centrum uwagi prezydencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Fundusze unijne
Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
Wsparcie startu kariery młodych artystów i debata nad regulacjami dla sektora audiowizualnego, które będą odpowiadać zmieniającej się rzeczywistości technologicznej – to dwa priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE z zakresu kultury. Najbliższe półrocze będzie także okazją do promocji polskich twórców w państwach członkowskich i kandydujących, a współpraca z artystami z innych krajów ma pokazać, że kultura może łączyć i być platformą dialogu międzynarodowego.
Ochrona środowiska
Tylko 1 proc. zużytych tekstyliów jest przetwarzanych. Selektywna zbiórka może te statystyki poprawić
Wraz z nowymi przepisami dotyczącymi gospodarki odpadami od stycznia 2025 roku gminy w Polsce wprowadziły selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To oznacza, że przykładowo zniszczonych ubrań nie można już wyrzucić do frakcji zmieszane. Część gmin wprowadza ułatwienia dla mieszkańców w postaci dodatkowych kontenerów. W innych mieszkańcy będą musieli samodzielnie dostarczyć tekstylia do punktów selektywnej zbiórki odpadów komunalnych (PSZOK).
Partner serwisu
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.