Mówi: | Nobu Ota |
Funkcja: | partner |
Firma: | Oxygy |
Polskie firmy rzadko decydują się na zagraniczną ekspansję. Najłatwiej przychodzi to branży technologicznej
– Każda firma już na początku swojej działalności powinna myśleć o zagranicznej ekspansji – mówi Nobu Ota, partner w firmie konsultingowej Oxygy. Statystyki pokazują, że rodzime przedsiębiorstwa mają z tym jednak problem i choć relacja eksportu do PKB systematycznie rośnie, wciąż relatywnie niewiele firm myśli o sprzedaży swoich produktów i usług za granicę. Najłatwiej przychodzi to start-upom i przedsiębiorstwom z branży technologicznej, które już na starcie są gotowe na skalowanie swojego biznesu poza rodzimym rynkiem.
– Kiedy firma rozpoczyna działalność, już wtedy należy myśleć o tym, jak ją rozwinąć. Czas na ekspansję poza rodzimy kraj lub obszar zależy od sposobności. Wtedy pojawia się pytanie, na jakim rynku zagranicznym można szybko dokonać tej ekspansji. W Europie naturalnym wyborem jest rozszerzanie działalności o inne kraje europejskie, ale w zależności od rodzaju produktu bądź usługi inne kraje też mogą być bardziej oczywistym wyborem – mówi agencji Newseria Biznes Nobu Ota, partner w firmie konsultingowej Oxygy, która jest częścią międzynarodowej kancelarii prawnej Bird & Bird.
Zagraniczna ekspansja polskich firm odbywa się na trzy sposoby: poprzez eksport, organiczną budowę biznesu lub przejęcia konkurentów. Rodzime przedsiębiorstwa na razie nie wypadają jednak zbyt dobrze, zwłaszcza w tym pierwszym aspekcie. Z „Raportu o stanie MŚP 2021” opracowanego przez PARP wynika, że relacja eksportu wyrobów i usług do PKB systematycznie rośnie, a w latach 2010–2019 zwiększyła się z 40,1 do 55,8 proc. Od 2016 roku polska gospodarka jest bardziej zależna od popytu zewnętrznego niż krajowego, a rodzime firmy w coraz większym stopniu zajmują się zaspokajaniem popytu konsumentów zagranicznych niż polskich. Jednak z drugiej strony w Polsce tylko 2,9 proc. (62,8 tys.) mikro-, małych i średnich firm sprzedaje za granicę swoje towary, a zaledwie 0,95 proc. (20,9 tys.) – usługi. Szacunki PARP, oparte na danych GUS, wskazują, że niewielka jest też sprzedaż zagraniczna przeciętnego polskiego eksportera, który w 2019 roku sprzedał za granicę towary o wartości 16,2 mln zł, a usługi o wartości 12,8 mln.
– Kluczowe w ekspansji jest określenie sposobu adaptacji produktu lub usługi na potrzeby innych krajów – mówi partner w Oxygy. – Trzeba zrozumieć, że zarządzanie relacjami z klientem może się różnić w zależności od kraju, a dany produkt lub usługa muszą zostać zaakceptowane przez klientów. Dodatkowo – jeśli chodzi np. o branżę motoryzacyjną czy farmaceutyczną – zanim w ogóle możliwe będzie wyjście naprzeciw potrzebom miejscowych klientów, trzeba jeszcze spełnić szereg wymogów regulacyjnych.
Jak wskazuje, w odróżnieniu od ekspansji firm z tradycyjnych sektorów przedsiębiorstwa z branży nowoczesnych technologii są niemal od początku przygotowane na zagraniczną ekspansję.
– Można otworzyć firmę w dowolnym miejscu – w Polsce, Japonii, Nowym Jorku czy Dolinie Krzemowej, bo branża technologiczna przypomina pod tym względem język angielski – technologia to wspólny język najważniejszych przedsiębiorstw i łańcuchów wartości na całym świecie – mówi Nobu Ota.
Dane Fundacji StartUp Poland pokazują, że polskie start-upy lepiej niż MŚP radzą sobie z ekspansją, a na sprzedaż swoich produktów bądź usług za granicą decyduje się średnio co drugi. Wciąż jednak rodzime spółki większość swoich przychodów generują na krajowym rynku. W przypadku tych, które nastawiają się na ekspansję zagraniczną, największa część (20 proc.) wskazuje na Europę, co najprawdopodobniej wynika z przyczyn logistycznych, znajomości rynku i kulturowych podobieństw.
– Japonia też jest potencjalnie dobrym partnerem, jednak początki w tym kraju mogą być trudne. Mamy kulturę o dużej kontekstowości, ten kontekst w znacznym stopniu decyduje o wielu sprawach. Przyjezdni mogą być nieco sfrustrowani sposobem podejmowania decyzji i nie do końca wiedzą, czy „tak” rzeczywiście oznacza „tak”, czy może jest to ukryta odmowa. Jednak po przejściu tego etapu można liczyć na korzystne zobowiązania – mówi partner w Oxygy.
O potencjale współpracy handlowej między Polską a Japonią Nobu Ota opowiadał gościom zebranym na Thursday Gathering, cotygodniowym spotkaniu społeczności innowatorów, które odbywa się w warszawskim Varso na ul. Chmielnej 73. Organizatorem bezpłatnych eventów jest Fundacje Venture Café Warsaw.
Co istotne, polskim firmom nastawionym na ekspansję całkiem nowe możliwości otworzyły pandemia COVID-19 i skokowy wzrost w segmencie e-commerce. Badanie ICAN Institute, przeprowadzone w listopadzie ub.r. wśród polskich firm obecnych za granicą, pokazało, że 28 proc. z nich odnotowało w czasie pandemii wzrost sprzedaży na rynkach zagranicznych, a w przypadku 46 proc. z nich sprzedaż pozostała bez większych zmian. Co więcej, prawie połowa badanych firm stwierdziła też, że ich biznes rozwijał się lepiej na rynkach zagranicznych niż w Polsce, a 35 proc. weszło w czasie pandemii na co najmniej jeden nowy rynek zagraniczny.
– Myślę, że należy ostrożnie wybierać cele. Być ambitnym, ale w międzyczasie realizować konkretne etapy rozwoju, zaplanowane w perspektywie roku czy dwóch lat. Nigdy jednak nie należy zapominać o potencjale dostępnym za granicą i trzeba przygotowywać się do tej ekspansji od początku – podkreśla Nobu Ota.
Czytaj także
- 2025-03-05: Sztuczna inteligencja usprawni załatwianie spraw urzędowych. Polski model językowy PLLuM zadebiutuje w mObywatelu
- 2025-02-28: Polsko-brytyjska współpraca gospodarcza nabiera rozpędu. Dobre perspektywy dla wspólnych projektów energetycznych i obronnych
- 2025-02-28: Branża AGD podnosi się po trudnym okresie. Liczy na wsparcie w walce z silną konkurencją z Chin
- 2025-02-27: Polskie produkty rolno-spożywcze za granicą drożeją. Eksporterzy tracą dotychczasowe przewagi kosztowe
- 2025-03-11: Konkurencyjność przemysłu priorytetem dla Europy. Konieczne jest zwiększenie poziomu inwestycji firm w innowacje
- 2025-02-21: Polacy przerzucają się na piwa bezalkoholowe. Segment rośnie o 17 proc., podczas gdy cały rynek piwa się kurczy
- 2025-03-05: KE pracuje nad planem działań dla przemysłu motoryzacyjnego. Eksperci widzą dla niego przyszłość w technologiach bezemisyjnych
- 2025-02-25: Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku
- 2025-02-21: Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
- 2025-02-17: Cła Trumpa uderzają w Europę. UE zapowiada reakcję, ale wciąż nie wypracowała wspólnej strategii
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Praca

Dostęp do wysoko wykwalifikowanej kadry przyciąga do Polski inwestorów. Kluczowymi partnerami stają się firmy z Wielkiej Brytanii
Polska zajmuje szóste miejsce w Europie pod względem atrakcyjności inwestycyjnej. Jako największa gospodarka w regionie, ze strategicznym położeniem, odgrywa istotną rolę w budowaniu odpornych, zrównoważonych i konkurencyjnych łańcuchów dostaw w szybko zmieniającym się globalnym środowisku. Tym samym jej potencjał inwestycyjny wciąż rośnie. Wielka Brytania już jest strategicznym partnerem dla Polski, potencjał jest jednak znacznie większy.
Sport
Coraz lepsze perspektywy dla branży fitness. Sieć Xtreme Fitness Gyms zapowiada rozwój również poza Polską

Ponad połowa Polaków deklaruje aktywność fizyczną co najmniej raz w tygodniu. Jak wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor, w 2025 roku 14 proc. osób planuje zwiększyć wydatki na siłownię, dietę oraz wizyty u specjalistów. W odpowiedzi na rosnące zainteresowanie sieci fitness dynamicznie rozwijają swoją działalność i dostosowują liczbę placówek do popytu. Xtreme Fitness Gyms zamierza do 2027 roku uruchomić 227 lokalizacji, w tym roku ma też powstać około 10 placówek Xtreme KiDS przeznaczonych dla dzieci. W planach jest również ekspansja zagraniczna.
Polityka
Przyspiesza proces wstąpienia Mołdawii do UE. Unia przeznaczy dla tego kraju ponad 1,8 mld euro wsparcia

– Wspieranie procesu integracji europejskiej Republiki Mołdawii jest kluczowe dla Polski – przekonuje Michał Szczerba, europoseł z Platformy Obywatelskiej. Mołdawia uzyskała oficjalny status kandydata do UE w 2022 roku. W opinii Komisji Europejskiej robi systematyczne postępy pomimo bezprecedensowych wyzwań, wynikających z intensyfikacji przez Moskwę działań hybrydowych obliczonych na wewnętrzną destabilizację tego państwa. Przyznany pakiet pomocy ma wesprzeć Mołdawię w implementacji reform związanych z akcesją do UE.
Partner serwisu
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.